Jak białko z owadów wpływa na nasze zdrowie? Naukowcy publikują badania

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Laia Divols Escude / Depositphotos
PAP / pk

Zastąpienie tradycyjnych źródeł białka owadami może spowolnić przyrost masy ciała, wyregulować odpowiedź immunologiczną, zmniejszyć stan zapalny, poprawić metabolizm energetyczny i korzystnie zmienić profil lipidowy - informuje "The Journal of Nutrition".

W swoim najnowszym badaniu naukowcy z University of Illinois Urbana-Champaign wykazali, że poza korzystnym wpływem na środowisko zastąpienie tradycyjnych źródeł białka białkiem owadzim może poprawiać parametry zdrowotne otyłych osób stosujących dietę wysokotłuszczową.

Ponieważ globalna populacja stale rośnie, klimat zmienia się w niepokojącym kierunku, a epidemia otyłości zatacza coraz szersze kręgi - rozwiązania polegające na przynajmniej częściowym odejściu od białek "mięsnych" i "mlecznych" są w opinii wielu ekspertów obiecującą strategią.

Białko z larw mącznika a otyłość

"W ramach planu kontroli wagi dietetycy - oprócz większej ilości błonnika pokarmowego - zalecają również spożywanie większej ilości wysokiej jakości białek. Z wcześniejszych badań na kogutach wiedzieliśmy, że białko z larw mącznika ma bardzo wysoką jakość i jest wysoce strawne, a do tego przyjazne dla środowiska" - mówi główny autor badania prof. Kelly Swanson.

Jego zespół przez 12 tygodni karmił myszy dietą wysokotłuszczową (46 proc. kalorii z tłuszczu) z dodatkiem kazeiny, czyli białka znajdującego się w produktach mlecznych, po czym zwierzęta przestawiono na alternatywne źródło badanego makroskładnika. Druga grupa gryzoni - kontrolna - przez cały spożywała niskotłuszczową dietę z kazeiną. Analizy wykazały, że po pierwszych 12 tygodniach eksperymentu, czyli przed przejściem na larwy mącznika, osobniki na diecie wysokotłuszczowej rozwinęły otyłość i zespół metaboliczny, czyli zestaw czynników zwiększających ryzyko zawału serca, udaru mózgu, cukrzycy i innych poważnych problemów zdrowotnych.

Suszone i sproszkowane larwy mącznika wprowadzono do jadłospisu myszy w dwóch różnych scenariuszach: zastąpiono nimi 50 proc. lub 100 proc. stosowanej wcześniej kazeiny. Zarówno w trakcie, jak i po 8 tygodniach nowej diety naukowcy mierzyli masę ciała, skład ciała, metabolity krwi oraz ekspresję genów w wątrobie i tkance tłuszczowej eksperymentalnych gryzoni.

Okazało się, że białko mącznika nie spowodowało utraty wagi u otyłych myszy, ale tempo przyrostu masy ich ciała znacząco zwolniło (w porównaniu z myszami spożywającymi dietę wysokotłuszczową z kazeiną). Inne korzyści były równie istotne.

Białko z owadów a stan zapalny

"Dieta oparta na białku z owadów nie doprowadziła do utraty wagi, ale zatrzymała jej dalszy przyrost. Najbardziej pozytywnie wpłynęła natomiast na poprawę profilu lipidowego we krwi. LDL myszy, tzw. 'zły cholesterol', spadł, za to HDL, 'dobry cholesterol', wzrósł. Z punktu widzenia ekspresji genów zmniejszył się stan zapalny w organizmie; zmiany zaszły też w niektórych genach metabolizmu lipidów i glukozy. Metabolicznie myszy te znalazły się w dużo lepszym położeniu niż przed przejściem na nową dietę" - opowiada prof. Swanson.

Rola chityny nie została jeszcze dokładnie zbadana

Jego zdaniem niektóre zauważone korzyści mogą być związane z chityną - włóknistym materiałem tworzącym egzoszkielet owadów. Swanson podkreśla, że chociaż rola chityny nie została jeszcze dokładnie zbadana, wydaje się, że może ona działać ona jak błonnik, stymulując korzystną aktywność mikrobiologiczną w jelitach. Obecnie jego zespół pracuje zresztą nad kolejnym artykułem charakteryzującym wpływ larw mącznika na mikrobiom myszy.

Na pytanie o to, czy ludzie są gotowi na przejście na białka mącznika, naukowiec odpowiada, że istnieje pewien opór, szczególnie w tzw. społeczeństwach zachodnich. "W wielu z nas jedzenie owadów wywołuje obrzydzenie. Ale przecież w niektóre populacje polegają na białkach owadów od tysiącleci - mówi naukowiec. - Gdy niedobory białka stają się rzeczywistością, i u nas znajdzie się miejsce na posiłki z owadów".

Na razie jednak białko mącznika nie zostało jeszcze zatwierdzone przez Food and Drug Administration. Osoby ciekawe jedzenia owadów mogą natomiast spróbować mąki ze świerszczy, którą można już stosować w żywności dla ludzi.

"Pamiętajmy, że nie widzimy w niej odnóży, pancerzy ani niczego takiego - przypomina prof. Swanson. - To tylko mąka, która nie powinna negatywnie wpływać na smak lub inne właściwości żywności".

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jak białko z owadów wpływa na nasze zdrowie? Naukowcy publikują badania
Komentarze (4)
JK
~Jan Kowalski
24 października 2023, 12:21
Owady są naturalnym składnikiem diety większości gryzoni więc dla gryzoni taka dieta będzie korzystna. Jak na razie wszelkie substancje wytwarzane z owadów a dopuszczone do obrotu mają szkodliwe działanie dla człowieka jak chociażby koszenia więc trudno zakładać, że z innymi owadzimi składnikami ludzkiej diety będzie inaczej.
JJ
Jacenty Jacek
21 sierpnia 2023, 08:56
Widzę, że autorzy a potem dziennikarze zrobili założenia że to co się wydarzy 12 tygodniu można przypisać kilkunastu lub kilkudziesięciu lat życia człowieka. To że gryzoń żyje krócej to nie oznacza, że człowiek ma też żyć krócej by badania się zgadzały. Czas metabolizmu jest przybliżony lecz odkładania substancji innych jest znacznie krótszy. Drugie fajne założenie: metabolizm gryzonia = metabolizm człowieka. Flora bakteryjna takiego laboratoryjnego gryzonia, cały układ pokarmowy (np. długość jelit, czas przebywania treści w żołądku itp.) jest zbliżone do człowieka? Ludzie czytajcie ze zrozumieniem! Pokarm z robaków jest tańszy w produkcji, można go skalować więc można na tym lepiej zarobić. Więc niech ludzie jedzą, najlepiej nieświadomie to nie będą chorowali.
TJ
~taki jeden
16 sierpnia 2023, 21:38
Jezuici z masonerią i globalistami! Deon przybudówką gazety wybiórczej! Niech wierni wtryniają robaki, a my dostaniemy profity za pomoc w depopulacji. Nieważne, że chityna jest rakotwórcza. Gdyż jak wiadomo nie od dzisiaj, pecunia non olet. [Od admina: również serdecznie pozdrawiamy autora komentarza. Gratulujemy umiejętności czytania ze zrozumieniem... a nie, wróć.]
DS
Dariusz Sandecki
2 sierpnia 2023, 08:42
ale na prawdę musicie przedrukowywać materiały na poziomie "weź 5 dawkę" ?! i robić za naganiaczy na karmę dla bydła ?!?!