Jest Młodzieżowe Słowo Roku 2022. Jego sens spodoba wam się niezależnie od wieku
Plebiscyt Młodzieżowe Słowo Roku 2022 został rozstrzygnięty. - Trudno nie cieszyć się, gdy zwyciężyło słowo radosne, pełne entuzjazmu i luzu - mówi przewodnicząca jury plebiscytu, prof. Anna Wileczek z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Decyzją głosujących internautów ten tytuł przypadł tegorocznemu faworytowi – słowu "essa". "Essa" jest jak wytrych. Tego słowa można użyć, gdy tylko mamy ochotę, byle w pozytywnym kontekście. - "Essa" jest jak młodzież – różnorodna i niepoddająca się szablonowym definicjom, ale za to spontaniczna i ekstatycznie emocjonalna – mówi prof. Anna Wileczek.
Co znaczy "essa"?
Okrzyk "Essa!" towarzyszy zarówno zwycięzcom gier internetowych, jak i tym komentującym w ten sposób dobrą ocenę lub każde pozytywne doświadczenie. "Essą" można się też pozdrawiać, witać lub żegnać – wyjaśnia prof. Wileczek. Jak dodaje, wśród popularnych połączeń ze słowem "essa" znalazły się te,które wskazują na luz czy stan błogości, np. "mieć essę" lub być "na essie".
- Mierzenie poziomu essy, czyli pozytywnego nastroju, stanu ciała i umysłu, a jednocześnie młodzieńczej odporności na całe zło świata, stało się sygnałem gotowości do dobrej zabawy. A gdy ten poziom jest niski, zawsze można "wrzucić na luz", a więc się "zessować" lub "zaessować" - mówi badaczka.
Jak pokazać essę?
"Essa" to jednak nie tylko samo słowo. Można ją też pokazać. To charakterystyczny gest dłoni, w którym mały palec i kciuk są wyprostowane, a reszta palców zaciśnięta w pięść. Jest to też gest powitalny surferów, wywodzący się z kultury hawajskiej, choć dołączone jest do niego inne słowo - "shaka", oznaczające serdeczne pozdrowienie, ale też "wyluzuj" czy "trzymaj się". Przy pomocy "shaki" rdzenni mieszkańcy hawajów okazywali przyjaźń i zrozumienie, co wcale nie jest odległe od znaczenia nadanego naszej młodzieżowej "essie".
"Odklejka" nagrodzona przez jury
Z kolei jury postanowiło przyznać swoją nagrodę i wyróżnić wyraz "odklejka". Jak tłumaczy prof. Anna Wileczek, słowo to oznacza stany, ewentualnie osoby, które są oderwane od rzeczywistości i ten aspekt dotyczy nie tylko zachowania, samopoczucia, ale też oceny wypowiadanych treści. "Odklejkę" ma bowiem każdy, kto nie jest wystarczająco "przyklejony do rzeczywistości", wskutek czego za bardzo odpłynął w krainę marzeń i żyje w swoim świecie – powiedziała badaczka.
Dyntka, popkornina, poddymić
W tegorocznym plebiscycie pojawiły się też inne warte uwagi wyrazy, jak "popkornina" na oznaczenie tego co "fajne, młodzieżowe i cool", "dyntka", używana, gdy "wszystko się wali i nie idzie po naszej myśli" czy "poddymić", które może być zastosowane jako synonim "rozkręcania atmosfery" – wyjaśniła przewodnicząca jury.
Do plebiscytu zgłoszono ponad osiem tysięcy słów
Tegoroczny plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku trwał od 11 października. Do 8 listopada internauci zgłaszali swoje propozycje, które walczyły o przejście do finałowego głosowania. W tym czasie do bazy napłynęło 8221 różnych słów i wyrażeń. Nad regulaminowym przebiegiem konkursu czuwał organizator – Wydawnictwo Naukowe PWN oraz jury w składzie: Anna Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), Marek Łaziński (Uniwersytet Warszawski), Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), Bartek Chaciński ("Polityka"). W tym roku jury korzystało także z konsultacji z zespołem doradczym nastolatków z Obserwatorium Języka i Kultury Młodzieży Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Młodzieżowe Słowo Roku to plebiscyt organizowany przez Wydawnictwo Naukowe PWN we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim. Jego celem jest wyłonienie najbardziej popularnych wśród młodych ludzi słów, określeń lub wyrażeń. Jak jednak wyjaśniają organizatorzy, Młodzieżowe Słowo Roku nie musi być nowe, slangowe ani najczęściej używane w danym roku. W ubiegłym roku na podium znalazły się: "śpiulkolot", "naura" i "twoja stara". Listę i definicje wybranych słów ze wszystkich edycji plebiscytu można znaleźć w Galerii Młodzieżowych Słów Roku.
PAP / mł
Skomentuj artykuł