Kamil Stoch: kontynuuję dzieło Małysza

Kamil Stoch: kontynuuję dzieło Małysza
(fot. PAP/EPA)
PAP / mm

"Kontynuuję dzieło Adama Małysza" - podkreślił Kamil Stoch po niedzielnej wygranej w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich. W sobotę triumfował Jan Ziobro, a międzynarodowa federacja (FIS) weekend w Engelbergu nazwała "polskim festiwalem".

Stoch i Ziobro stanęli na podium w obu konkursach w Szwajcarii. Lider polskiej kadry w sobotę był drugi, dzięki czemu objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu, a w niedzielę umocnił się na pozycji lidera. Młodszy z nich w niedzielę stanął na najniższym stopniu podium. Osiągnięcia z Engelbergu to jego życiowe sukcesy.

"Oczywiście bardzo się cieszę ze zwycięstwa i faktu, że po raz pierwszy w karierze założyłem żółty plastron lidera PŚ. Jestem dumny z tego, że mogę kontynuować to, co zaczął Adam Małysz. Był on jednym z najlepszych skoczków narciarskich świata" - powiedział Stoch po zakończeniu niedzielnego konkursu, cytowany na stronie FIS.

Jak przyznał, zdaje sobie sprawę, że jest teraz w gronie faworytów tradycyjnego Turnieju Czterech Skoczni.

"Takie opinie nie mają jednak dla mnie większego znaczenia. Do tych zawodów będę się przygotowywał normalnym trybem, tak jak wcześniej było zaplanowane. Teraz najbardziej cieszy mnie świąteczna przerwa i możliwość spędzania czasu z rodziną" - dodał.

Ziobro zwrócił uwagę, że mimo wygranej w sobotę, w drugim konkursie nie czuł specjalnej presji.

"W sobotę po zwycięstwie rozmawiałem telefonicznie z mamą. Powiedziała, że w kraju zrobiło się głośno o moim wyniku. To było miłe, ale nie czułem w niedzielę z tego powodu większego ciśnienia" - zaznaczył Ziobro.

Podkreślił, że jego pierwsza niedzielna próba, po której znalazł się na 12. miejscu, nie była dobra.

"Spóźniłem odbicie. Do drugiego skoku jednak już nie można było mieć zastrzeżeń, był OK" - ocenił.

Obu zwycięzców z Engelbergu łączy to, że są wychowankami tego samego klubu - WKS Zakopane. 26-letni Stoch ma już ugruntowaną pozycję w środowisku, m.in. wygrał dziewięć konkursów PŚ, a w tym roku w Val di Fiemme został mistrzem świata.

Natomiast cztery lata młodszy Ziobro dopiero w tym sezonie na dobre zagościł w kadrze narodowej i przebojem wdarł się do światowej czołówki.

W PŚ zadebiutował 27 listopada 2011 roku w fińskim Kuusamo, gdzie zajął 46. miejsce. Pierwsze punkty zdobył 12 stycznia 2013 w Zakopanem, gdy uplasował się na 20. pozycji. Sobotni triumf to jego pierwsze pucharowe podium.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kamil Stoch: kontynuuję dzieło Małysza
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.