Komisja Ligi naprawiła błąd sędziego

Komisja Ligi Ekstraklasy SA anulowała w czwartek żółtą kartkę, jaką piłkarz Lecha Poznań Robert Lewandowski zobaczył w meczu 23. kolejki z Legią Warszawa (1:0).

W szlagierowym spotkaniu minionej kolejki sędzia Hubert Siejewicz ukarał Lewandowskiego żółtą kartką, uznając, że napastnik Lecha próbował wymusić rzut karny. Tymczasem - co potwierdziły telewizyjne powtórki - Lewandowski był wyraźnie faulowany przez bramkarza Legii Jana Muchę.

Po odwołaniu złożonym przez poznański klub Komisja Ligi Ekstraklasy SA zapoznała się z opinią Kolegium Sędziów PZPN oraz zapisem wideo. W efekcie postanowiła, że "żółta kartka, którą Lewandowski został upomniany w 62. minucie meczu Lech - Legia, nie będzie wliczana do rejestru napomnień".

Jednocześnie Komisja Ligi postanowiła nie uwzględnić protestu Lechii Gdańsk, która odwołała się od decyzji o przyznaniu żółtej kartki Sergejsowi Kozansowi w meczu 23. kolejki z Zagłębiem Lubin (2:2).

Zdaniem przedstawicieli Ekstraklasy SA (podobnie jak w przypadku Lewandowskiego brali pod uwagę opinię Kolegium Sędziów PZPN), piłkarz Lechii został prawidłowo upomniany przez arbitra.