Kubica piąty w Korei, Alonso nowym liderem

Kubica piąty w Korei, Alonso nowym liderem
Tak wyglądał bolid wielkiego pechowca Marka Webbera po wypadku na torze Yeongam (fot. PAP/EPA/JEON HEON-KYUN)
inf.wł/PR

Hiszpan Fernando Alonso (Ferrari) wygrał wyścig Formuły 1 o GP Korei. Robert Kubica (Renault) był piąty. Wyscig odbywał się w arcytrudnych warunkach. Do mety dojechało zaledwie 15 kierowców.

Z powodu opadów deszczu wyścig został przerwany w czasie trzeciego okrążenia. Tym razem nie bylo startu ostrego, kierowcy ruszyli na trasę za samochodem bezpieczeństwa. Warunki były jednak tak trudne, iż po kilku minutach została podjęta decyzja o przerwaniu rywalizacji. Na restart czkano prawie godzinę. Wreszcie o 16.05 czasu miejscowego (9.05 w Polsce) bolidy pojawiły się na torze ponownie. Oczywiście za samochodem bezpieczeństwa. Ten zjechał dopiero na 17 okrążeniu. Zaczęło się prawdziwe ściganie.

DEON.PL POLECA

 

 

Nie trwało jednak długo. Pod koniec 19 okrążenia lider klasyfikacji generalnej GP Mark Webber (Red Bull) nie utrzymał linii jazdy, jego bolid obrócił się dookoła własnej osi, a jeszcze nadjeżdżający Nico Rosberg (Mercedes) doprowadził do kolizji. Obaj kierowcy zakończyli w ten sposób udział w wyścigu. Na torze pojawił się ponownie samochód bezpieczeństwa, który zjechał na 22 okrążeniu.

Na mokrym torze chyba nie najlepiej czuł się Robert Kubica (Renault). Najpierw, tuż po wystartowaniu dał się wyprzedzić Michaelowi Schumacherowi (Mercedes), a na 27 okrążeniu wyprzedził go jeszcze Nico Huelkenberg (Williams).

Na 32 okrążeniu z trasy wyleciał Sebastian Buemi (Toro Rosso) i znowu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Kierowcy z czołówki zaczęli zjeżdżać do alei serwisowej. Niestety, po raz kolejnhy nie popisali się mechanicy Renault, którzy bardzo długo zajmowali się bolidem Roberta Kubicy. Polak po wyjeździe z serwisu znalazł się na 9 miejscu. A prowadził cały czas Sebastian Vettel (Red Bull), który w kwalifikacjach wywalczył pole position.

Na 41 okrążeniu fatalny błąd popełnił kolega Kubicy z teamu Renault Witalij Pietrow. Rosjanin rozbił swój samochód na odcinku niedaleko wjazdu do alei serwisowej.
Pięć okrążeń dalej dramat przeżył Vettel. Najpierw na wirażu wyprzedzony został przez Fernando Alonso (Ferrari), a chwilę później z jego samochodu błysnął snop iskier. Vettel musiał wycofać się z rywalizacji. Na torze nie było już więc żadnego z kierowców Red Bulla.

DEON.PL POLECA


Po wypadnięciu Pietrowa i Vettela Kubica awansował na siódme miejsce. Na 52 okrążeniu do pit stopu zjechał Huelkenberg, Kubica był już szósty, a po chwili wykorzystał błąd Rubensa Barrichello (Williams) i awansował na piątą pozycję.

Wygrał Fernando Alonso, który został także nowym liderem klasyfikacji generalnej GP.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kubica piąty w Korei, Alonso nowym liderem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.