Liga Mistrzyń: Muszyna rozbita, awans Enionu

Drugiej z rzędu porażki w Lidze Mistrzyń doznały siatkarki Banku BPS Fakro Muszynianki. Awans do kolejnej rundy zapewniły sobie zawodniczki MKS Enion Energia Dąbrowa Górnicza.

W meczu grupy D rozgrywek wicemistrzynie Rosji, zespół Zariecza Odincowo ograł podopieczne Bogdana Serwińskiego 3:0 (19, 21, 22). Mecz trwał godzinę i 12 minut. W pierwszym secie Muszynianka nawiązywała wyrównaną walkę do stanu 11:11. Później na parkiecie królowały gospodynie. Przyjezdne dobrze zaczęły kolejną partię prowadząc po asach Agnieszki Śrutkowskiej 2:0, a potem 5:3, ale na pierwszą przerwę techniczną to gospodynie schodziły z jednopunktową przewagą. W środkowej części seta Zariecze odskoczyło na kilka punktów przewagi, podopieczne Serwińskiego zdołały dojść rywalki na 21:22, ale kolejne punkty padły już łupem gospodyń. W trzeciej odsłonie Zarecze prowadziło od początku, a Muszynianka zrywami starała się odrabiać straty. Nic to jednak nie dało, gospodynie wygrały seta i cały mecz.

Siatkarki MKS Enion Energia Dąbrowa Górnicza zapewniły sobie awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń. W meczu grupy B francuski zespół ASPTT Miluza przegrał z dąbrowiankami 1:3 (-14, 23, -19, -13).

Spotkanie lepiej zaczęły gospodynie (4:1), ale Polki bardzo szybko opanowały sytuację. Od pierwszej przerwy technicznej Energia powiększała prowadzenie, a siatkarki z Miluzy były bezradne wobec mocnej zagrywki zespołu gości. Pierwsza część drugiej partii zapowiadała łatwe zwycięstwo podopiecznych Waldemara Kawki. Siatkarki z Dąbrowy Górniczej zbyt szybko uwierzyły w wygraną i w efekcie straciły kilka punktów z rzędu. Wprawdzie zdołały zwyciężyć w drugim secie, ale nie wyciągnęły z niego nauki. Tymczasem lekceważone gospodynie w trzeciej partii pokazały sportową ambicję i ta odsłona meczu padła ich łupem. Dopiero utrata seta podziałała na dąbrowianki mobilizująco. Polki wróciły do agresywnej zagrywki i w efekcie wysoko wygrały czwartą partię.