Lwy-ludojady z Tsavo. Zagadka rozwiązana po latach
Pod koniec XIX wieku budowa linii kolejowej w Kenii była świadkiem przerażających ataków lwów na ludzi. Dwa bezgrzywe samce lwów, które wówczas zyskały sławę jako „ludojady z Tsavo”, pożerały robotników kolejowych. Najnowsze badania genetyczne potwierdziły, że lwy rzeczywiście żywiły się ludzkim mięsem.
Mroczne noce na rzece Tsavo
W 1898 roku, w regionie Tsavo w Kenii, doszło do serii makabrycznych ataków na robotników budujących most kolejowy nad rzeką. Lwy zyskały złowrogą reputację, gdy nocami wdzierały się do obozu i wywlekały śpiących robotników z namiotów. Zanim podpułkownik John Henry Patterson, inżynier nadzorujący projekt, zdołał je zastrzelić, ofiarami lwów padło co najmniej 28 osób.
Oba drapieżniki różniły się od typowych lwów afrykańskich - nie miały grzyw, co budziło zdziwienie wśród badaczy. Skóry i czaszki tych osobników zostały po latach sprzedane do Field Museum w Chicago, gdzie do dziś można zobaczyć ich wypchane postacie.
Genetyczne badania odkrywają nowe fakty
Na początku lat 90. XX wieku kustosz muzealnych zbiorów, Thomas Gnoske, zwrócił uwagę na uszkodzone zęby lwów. W szczelinach ich uzębienia znalazł fragmenty sierści różnych zwierząt. Te odkrycia skłoniły naukowców do przeprowadzenia szczegółowych badań genetycznych. Wyniki tych analiz, opublikowane niedawno na łamach „Current Biology”, ujawniają, że lwy z Tsavo żywiły się nie tylko ludźmi, ale również zebrami, żyrafami i oryksami.
Zaskoczeniem dla badaczy była obecność sierści gnu, mimo że te zwierzęta nie występowały w bliskim sąsiedztwie obozu. Okazało się także, że oba lwy były rodzeństwem, co dodaje nowy element do tej mrocznej historii.
Co zmusiło lwy do polowania na ludzi?
Wielu naukowców zastanawia się, co doprowadziło lwy z Tsavo do tak nietypowego zachowania. Badania sugerują, że uszkodzone zęby lwów mogły ograniczać ich zdolność do polowania na typowe dla nich ofiary. Lwy, które cierpiały z powodu bólu, mogły szukać łatwiejszych do schwytania ofiar, a przebywający w pobliżu, bezbronni robotnicy stali się dla nich idealnym celem. Ludzie byli łatwiejsi do schwytania i zjedzenia niż szybkie, dzikie zwierzęta.
Nowa metodologia otwiera drzwi do badań przeszłości
Naukowcy są zgodni, że zastosowana przez nich technologia analizy DNA z sierści znalezionej w zębach lwów może mieć znacznie szersze zastosowanie.
- Ta metoda może być kluczem do badania zachowań drapieżników nawet sprzed setek, a może i tysięcy lat - podsumowuje Ripan Malhi, jeden z badaczy z University of Illinois.
Źródło: PAP / jh
Skomentuj artykuł