NBA: Brawo Marcin, świetny mecz Gortata

Los Angeles Lakers pokonali Denver Nuggets w meczu dwóch najlepszych ekip Konferencji Zachodniej ligi NBA. Marcin Gortat zdobył 9. punktów w wygranym przez Orlando Magic meczu z Miami Heat.

Takich występów oczekujemy od jedynego Polaka w NBA. Gortat doskonale wsparł będącego tego dnia w słabszej dyspozycji Dwighta Howarda (7 pkt, 5 zbiórek, 5 fauli). Nasz reprezentant zdobył dziewięć punktów przy wysokiej skuteczności (75% z gry i rzutów wolnych), zebrał 7 piłek i trzykrotnie zablokował rzuty rywali. Magic wygrali dzięki skuteczności Rasharda Lewisa (22 pkt) i Vince'a Cartera (17 pkt).

Rywalizacja w Los Angeles zaskoczyła obserwatorów. Obie ekipy, znane z doskonałej gry w ataku, tym razem postawiły na obronę. W efekcie dominowała twarda walka, ale toczona na wysokim pułapie umiejętności. Do przerwy dziwięcioma punktami prowadzili Nuggets. Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatniej kwarcie, a decydujące akcje przeprowadzał jak zawsze Kobe Bryant.

San Antonio Spurs - Phoenix Suns 113:110 (21:25, 28:27, 28:24, 36:34)
Los Angeles Lakers - Denver Nuggets 95:89 (21:29, 22:23, 24:18, 28:19)
Atlanta Hawks - Milwaukee Bucks 106:102 (24:24, 20:22, 30:27, 18:19, dogr. 14:14)
New Jersey Nets - Washington Wizards 85:89 (31:24, 19:20, 18:25, 17:20)
Oklahoma City Thunder - Toronto Raptors 119:99 (34:24, 27:23, 30:20, 28:32)
Orlando Magic - Miami Heat 96:80 (26:24, 26:24, 24:16, 20:16)
Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 97:92 (32:18, 24:24, 20:26, 21:24)
Dallas Mavericks - New Orleans Hornets 108:100 (35:24, 34:26, 17:25, 22:25)