NBA: Magic nad przepaścią, 3. wygrana Celtics

Boston Celtics pokonali Orlando Magic 94:71 w trzecim meczu rywalizacji o prymat w Konferencji Wschodniej i są o krok od awansu do wielkiego finału ligi NBA.

Dla gości, którzy po dwóch meczach rozegranych w Orlando przegrywali w serii 0-2, był to mecz o wszystko. Tym bardziej dziwi brak zaangażowania i oddanie spotkania praktycznie bez walki przez zespół z Florydy. Gospodarze od pierwszych minut przeważali - rozpoczęli spotkanie od siedmiu punktów zdobytych z rzędu i już do końca nie oddali prowadzenia. W wyrównanym zespole z Bostonu  najwięcej punktów tym razem zdobył rezerwowy Glen Davis - 17. Aż sześciu "Celtów" przekroczyło pułap 10 "oczek". W ekipie Magic po 15 punktów zdobyli Vince Carter i Jameer Nelson.

Marcin Gortat na tle marnej postawy kolegów zaprezentował się równie słabo. W czasie 12 minut gry oddał dwa niecelne rzuty, zebrał 6 piłek i miał 4 faule.

Boston Celtics - Orlando Magic 94:71 (27:12, 24:22, 24:13, 19:24)