Niemcy: ekstremiści planowali zamach stanu. Wśród nich były osoby „pełniące znaczące stanowiska”
Prokuratura federalna potwierdziła, że aresztowani w środę rano ekstremiści planowali zamach stanu, ponadto prowadzali szkolenia strzeleckie.
Planowany zamach stanu w Niemczech
Plany obalenia rządu RFN przez członków grupy tzw. Obywateli Rzeszy, spośród których w środę rano aresztowano 25 osób, wskazują na "głębię zagrożenia terrorystycznego". Osoby te kierowały się „brutalnymi fantazjami o rewolucji i ideologiami spiskowymi” – skomentowała w Berlinie szefowa MSW Nancy Faeser.
Faeser podkreśliła, że chodzi tu o organizację terrorystyczną. - Obywateli Rzeszy łączy nienawiść do demokracji, naszego państwa i ludzi, którzy stają w obronie naszej społeczności – oświadczyła minister. Prokuratura federalna potwierdziła, że aresztowani planowali zamach stanu, ponadto prowadzali szkolenia strzeleckie.
Niemiecka prokuratura zidentyfikowała podejrzanych przywódców grupy ekstremistów, tzw. Obywateli Rzeszy, jako 71-latka, znanego jako Książę Heinrich XIII, członka szlacheckiego rodu i 69-letniego Ruedigera, byłego spadochroniarza. Grupa planowała powołać Heinricha XIII na nowego lidera Niemiec po przeprowadzeniu zamachu stanu.
Wśród 25 zatrzymanych osób, którym zarzuca się przynależność do ekstremistycznej organizacji tzw. Obywateli Rzeszy (Reichsbuerger) oraz wspieranie tej grupy, znajduje się m.in. żołnierz służb specjalnych Bundeswehry, sędzia sądu okręgowego w Berlinie, a także obywatelka Rosji – informuje portal dziennika „Bild”. Aresztowanym niemiecka prokuratura zarzuca planowanie zamachu stanu.
W środę od wczesnych godzin porannych funkcjonariusze Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej (BKA) i jednostek specjalnych (GSG 9 i SEK) prowadzili ogólnokrajową akcję przeszukań i zatrzymań członków organizacji Obywatele Rzeszy. W akcji uczestniczyło blisko 3 tys. funkcjonariuszy, którzy przeszukali 137 miejsc, należących do 52 podejrzanych.
Jak potwierdziła prokuratura, plan grupy zakładał "zlikwidowanie demokratycznych rządów prawa na szczeblu gminnym, powiatowym i gminnym przez 'zbrojne ramię' organizacji". Dodano, że grupa brała pod uwagę, że może się to wiązać z ofiarami śmiertelnymi. "Organizacja traktowała taki scenariusz jako niezbędny pośredni krok w kierunku pożądanej zmiany systemu na wszystkich poziomach" – dodał prokurator federalny.
Wpływowe osoby wśród zatrzymanych
Wśród aresztowanych są osoby "zajmujące wpływowe stanowiska w społecznych lub finansowych obszarach życia publicznego" - przekazał "Bild". Według informacji dziennika kilka z tych osób posiadało legalnie nabytą broń.
Wśród podejrzanych znajduje się m.in. czynny żołnierz KSK (jednostka specjalna Bundeswehry). "Przeszukano jego mieszkanie i biuro w koszarach w Calw (Badenia-Wirtembergia). Według Służby Kontrwywiadu Wojskowego (MAD) żołnierz jest członkiem sztabu elitarnej jednostki" – napisał "Bild”.
O godz. 6 rano siły specjalne weszły do domu w willowej dzielnicy Wannsee w Berlinie, zatrzymując Birgit M.-W. - byłą posłankę do Bundestagu partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) i sędzię sądu okręgowego w Berlinie - relacjonuje dalej gazeta.
Służby zatrzymały także trzy osoby, będące zwolennikami Obywateli Rzeszy – wśród nich jest obywatelka Rosji Witalija B. - podała prokuratura federalna.
Obywatele Rzeszy to skrajnie prawicowy ruch negujący prawne istnienie Republiki Federalnej Niemiec. Członkowie grupy uznają zwykle dalsze trwanie przedwojennej Rzeszy jako jedynego prawowitego państwa niemieckiego, często odmawiają płacenia podatków i pozostają w konflikcie z władzami. W 2020 roku działalność ruchu została zdelegalizowana przez niemieckie MSW. Według Urzędu Ochrony Konstytucji organizacja posiada blisko 21 tys. zwolenników.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł