"Nowy system emarytalny to koniec funduszy"
Przyjęcie proponowanych zmian w systemie emerytalnym doprowadzi w niedalekiej przyszłości do likwidacji kapitałowej części tego systemu, gdyż fundusze emerytalne stracą rację bytu - uważa Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych.
Izba jest organizacją samorządu gospodarczego i zrzesza obecnie 11 towarzystw emerytalnych, spośród 14 istniejących na rynku. W opinii do proponowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym IGTE wskazała, że otwarte fundusze emerytalne zarządzane są przez powszechne towarzystwa emerytalne, ale nie stanowią ich własności. "Tworzą je aktywa, gromadzone w imieniu 16 mln obywateli, którzy są członkami OFE. W tym sensie fundusze są własnością tych 16 mln osób i z tej perspektywy należy rozpatrywać problem zmian w OFE" - napisano w stanowisku.
Dodano, że w 1997 r. Sejm uchwalając zmiany w systemie emerytalnym świadomie przyjął konstrukcję prawną funduszu emerytalnego jako osoby prawnej. Tymczasem autorzy obecnego projektu zmian oparli się na przekonaniu, iż fundusze emerytalne są częścią powszechnego, publicznego systemu emerytalnego i uznali, że możliwe jest przejęcie środków zgromadzonych w OFE.
"Jesteśmy zdania, że przenoszenie aktywów z OFE do ZUS (poprzez: przeniesienie 51,5 proc. aktywów każdego OFE do FUS oraz stopniowe przenoszenie aktywów z OFE do ZUS w ramach tzw. suwaka), narusza koncepcję trójfilarowego systemu emerytalnego i intencję konstrukcji prawnej OFE, a w konsekwencji stwarza istotne ryzyko uznania takich rozwiązań za niezgodne z Konstytucją RP. Wątpliwości, co do zgodności z Konstytucją RP budzą też dwie inne kwestie: zakaz reklamy oraz brak odpowiedniej vacatio legis" - dodano.
Izba postuluje też m.in. wprowadzenie dobrowolności wejścia w tzw. suwak bezpieczeństwa lub do subfunduszu bezpiecznego w okresie 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
IGTE proponuje również wprowadzenie możliwości tworzenia w ramach OFE funduszu bezpiecznego, jako alternatywy do rozwiązania suwaka opartego o subkonto w ZUS.
Ponadto Izba postuluje wprowadzenie losowania w oparciu o osiągane wyniki do pięciu najlepszych funduszy oraz do ZUS dla osób, które nie zdecydowały się na wybór między ZUS a OFE.
Przedstawiciele IGTE proponują też wycofanie zakazu reklamy funduszy oraz wprowadzenie 12-miesięcznego vacatio legis dla proponowanych zmian w systemie emerytalnym.
Opublikowany na początku października przez resort pracy projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mogli wybierać, czy chcą, by część składki emerytalnej w wysokości 2,92 proc. pensji nadal trafiało do OFE, czy też do ZUS na specjalne subkonto. Decyzja o wyborze OFE lub ZUS nie będzie ostateczna. Projekt przewiduje zakaz emisji i publikacji reklam dotyczących OFE.
Zaproponowano też rozszerzenie prawa do dziedziczenia oszczędności zgromadzonych w drugim filarze. Pieniądze na subkontach w ZUS będą mogły być dziedziczone do trzech lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.
Wprowadzona ma być zryczałtowana stawka podatkowa dla wypłat z Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, która wyniesie 10 proc. Opłaty pobierane przez fundusze oraz naliczane przez ZUS od składek przekazywanych do OFE spadną o połowę.
Wypłatą emerytur, także ze składek, które będą gromadzone w OFE, zajmie się ZUS. Zaproponowano wprowadzenie tzw. suwaka, czyli obowiązku stopniowego przekazywania aktywów z OFE do ZUS, na 10 lat przed emeryturą (w ratach co miesiąc).
Zdecydowano, że część obligacyjna aktywów zgromadzonych w OFE ma zostać przekazana do ZUS. Po umorzeniu obligacji środki te mają być zapisane na subkontach w ZUS, gdzie mają być waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach. Fundusze będą miały zakaz inwestowania w skarbowe papiery wartościowe oraz dług gwarantowany przez Skarb Państwa. Od 4 lutego 2014 roku OFE będą musiały lokować nie mniej niż 75 proc. aktywów w akcje, limit ma obowiązywać przez dwa lata.
Skomentuj artykuł