Ogromny pożar w Helu. Ogień objął restaurację, remizę i budynek gospodarczy kościoła
W nocy w Helu doszło do poważnego pożaru, w wyniku którego płomienie objęły trzy budynki – restaurację, remizę Ochotniczej Straży Pożarnej Hel oraz należący do sąsiedniej parafii obiekt gospodarczy. Jak poinformował reporter RMF FM Stanisław Pawłowski, w zdarzeniu ucierpiało dwóch strażaków.
Pożar w Helu
Z ustaleń dziennikarza wynika, że ogień pojawił się tuż przed godziną 3:00, w nocy z czwartku na piątek. Według wstępnych przypuszczeń służb źródłem pożaru była restauracja, z której płomienie szybko przeniosły się na elewację, a następnie na poddasze strażnicy OSP oraz budynek parafialny.
Akcja gaśnicza okazała się bardzo wymagająca. Strażacy zwracali uwagę, że sytuację komplikowała nie tylko zwarta zabudowa i fakt, iż ogień wybuchł nocą, ale również to, że jednostki wsparcia musiały pokonać długi dystans z miejscowości znajdujących się poza Półwyspem Helskim.
Dwóch strażaków poszkodowanych w pożarze
W działaniach uczestniczyło około pięćdziesięciu strażaków z dwunastu zastępów. Niestety, dwóch z nich zostało rannych – jeden prawdopodobnie zatruł się dymem, a drugi doznał urazu nogi. Poszkodowani trafili do szpitala w Helu.
Na miejsce wezwano również inspektorów nadzoru budowlanego, którzy ocenią stan konstrukcji i zadecydują, czy obiekty będą nadawały się do dalszego użytkowania. Wiadomo już, że spłonęło wyposażenie poddasza remizy, jednak strażakom udało się uratować wozy bojowe oraz sprzęt zgromadzony w garażach.
Pożar został ostatecznie opanowany. Policja prowadzi czynności, które mają wyjaśnić dokładne przyczyny zdarzenia.
"Ogień zajął nasz dom"
Ogień częściowo zniszczył remizę OSP Hel, o czym sami strażacy poinformowali w mediach społecznościowych. "Dzisiejszej nocy wydarzyło się coś, czego nigdy nie chcieliśmy przeżyć... W wyniku pożaru budynku sąsiadującego z naszą remizą ogień objął również nasz dom - serce OSP Hel" – napisali na Facebooku.
Druhowie wyrazili wdzięczność mieszkańcom Helu, którzy pomagali w ewakuacji sprzętu i wyposażenia z zagrożonego garażu. "Wasza szybka reakcja i wsparcie pozwoliły uratować część mienia - to dla nas bezcenne" – podkreślili.
W swoim wpisie dodali także apel o solidarność i wsparcie w trudnym czasie. "Dziś potrzebujemy Waszego wsparcia jak nigdy dotąd. Wierzymy, że razem przetrwamy ten trudny czas i odbudujemy to, co straciliśmy. Dziękujemy za każde dobre słowo, za każdą wyciągniętą dłoń i za to, że jesteście z nami. Hel zawsze był silny jednością - i tak będzie i tym razem" – zaznaczyli strażacy.
Źródło: rmf24.pl / tk


Skomentuj artykuł