Pijany pilot leciał samolotem. Na jego pokładzie było 267 pasażerów
63-letni pilot mając 1,3 promila alkoholu we krwi leciał samolotem, na którym znajdowało się 267 pasażerów. Francuski sąd wydał wyrok w jego sprawie.
Pijany pilot leciał samolotem
Sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywna w wysokości niemal pięciu tys. dolarów to kara nałożona przez francuski rząd na 63-letniego pilota, który będąc pod wpływem alkoholu leciał samolotem linii lotniczych United Airlines przewożąc ponad 260 pasażerów.
Jak podaje rp.pl, mężczyzna miał lecieć samolotem z lotniska im. Charlesa de Gaulle’a w Paryżu do portu Washington Dulles w Wirginii. Z jego zeznań wynika, że "w noc przed lotem wypił dwa kieliszki wina".
- Trochę się chwiał, jego oczy były szkliste - zeznał przed sądem jeden z policjantów.
Nieodpowiedzialne zachowanie pilota
Francuski sąd orzekł, że zachowanie pilota było nieodpowiedzialne i mogło spowodować katastrofę. Stwierdził także, że mężczyzna naraził na niebezpieczeństwo pasażerów oraz członków załogi samolotu.
Poza karą więzienia i grzywną 63-latkowi została także odebrana na rok licencja pilota.
"Bezpieczeństwo naszych klientów i załogi jest zawsze naszym najwyższym priorytetem. Wszyscy nasi pracownicy przestrzegają najwyższych standardów i stosujemy surową politykę braku tolerancji dla alkoholu" – napisał w oświadczeniu amerykański przewoźnik.
Źródło: rp.pl / polsatnews.pl / tk
Skomentuj artykuł