Polska na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej pod względem nadmiarowych zgonów z powodu Covid-19
Z publikowanego cyklicznie raportu „Health at a Glance”, który zestawia stan systemów ochrony zdrowia w najbardziej rozwiniętych krajach świata, wynika, że Polska znalazła się na drugim miejscu wśród krajów OECD pod względem liczby nadmiarowych zgonów.
Najnowsza odsłona raportu została opublikowana 9 listopada i między innymi analizuje wpływ pandemii Covid-19 na systemy opieki zdrowotnej państw świata.
Z raportu wynika, że od połowy października 2021 r. 38 krajów OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) zanotowało ponad 110 milionów przypadków zakażeń koronawirusem, z czego 2,1 mln przypadków było śmiertelnych. Liczby te stanowią prawie połowę światowej liczby przypadków zakażeń i śmierci wywołanych pandemią.
Na początku października kraje OECD notowały średnią 8400 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Rekordzistą pod tym kątem były Czechy, gdzie 16 tys. osób zachorowało na Covid-19 na 100 tys. mieszkańców. Najmniejszą liczbę zanotowano w Nowej Zelandii (100 osób na 100 tys. mieszkańców. Najwięcej zgonów na milion mieszkańców było na Węgrzech (3000 zgonów na milion mieszkańców, najmniej w Nowej Zelandii – 6 na milion mieszkańców). Średnia całej OECD to 1370 zgonów).
Pod tym względem Polska plasuje się mniej więcej w środku zestawienia. Notowaliśmy prawie 8 tys. przypadków na 100 tys. mieszkańców. Powyżej średniej OECD wypadamy z liczbą zgonów (2 tys. na milion).
Jednak jak podkreśla raport, liczby te mogą nie być dostatecznie dobrze doszacowane. Wynika to z kilku powodów, przy czym kluczowym są różnice w rejestrowaniu i kodowaniu poszczególnych przypadków. Na ostateczny wynik wpływa również zaniżenie lub zawyżenie liczby zgonów, które są zgłaszane przez poszczególne kraje.
Jednak zdaniem raportu liczba przypadków oraz zgonów nie określa w dostatecznie dobry sposób tego, jaki skutek na systemy opieki zdrowotnej ma pandemia Covid-19. Dlatego metodologia raportu posługuje się ilością „nadmiarowych zgonów”, których liczba oddaje nadmiarową wobec oczekiwanej ilość śmierci w danej porze roku.
Jak podaje raport, nadmiarowa liczba zgonów we wszystkich krajach OECD była wyższa niż całkowita liczba zgonów wywołanych przez Covid-19 od marca do końca 2020 r.
Dlaczego liczby te nie pokrywają się ze sobą? Pierwszym powodem może być nieodpowiednie doszacowanie zgonów wywołanych bezpośrednio przez Covid-19 w niektórych państwach jak i wzrost zgonów, które nie zostały wywołane bezpośrednio przez koronawirusa, ale były bezpośrednio związane z Covid-19 (np. zbyt późna diagnoza z powodu braku wolnych miejsc w szpitalach). Jednocześnie z wykresu wynika, że w styczniu liczba nadmiarowych zgonów wobec ogólnej ilości zgonów zaczęła spadać i utrzymywała się poniżej w lutym i marcu 2021 r.
„Jednym z możliwych wyjaśnień jest drastyczne zmniejszenie liczby zgonów związanych z grypą w porównaniu z latami 2015-19 w wielu krajach na półkuli północnej ze względu na dystans społeczny. Jak dotąd nadmierna śmiertelność w 2021 r. była znacznie bardziej umiarkowana i bardziej zgodna z rejestracją zgonów z powodu COVID-19” – tłumaczy raport.
W czasie 18 miesięcy, od stycznia 2020 do czerwca 2021 wszystkie kraje OECD notowały dodatnią nadmiarową śmiertelność (poza Norwegią). Jak wynika z wykresu poniżej, najwyższe były w Meksyku, Polsce, Czechach, Słowacji i USA.
Bardziej szczegółowe dane dotyczące inny państw możesz znaleźć tutaj.
Jak Polska wypada na tle innych państw pod względem nadmiarowych zgonów z powodu Covid-19?
Dane dotyczące nadmiarowych zgonów w Polsce do końca czerwca 2021 r.:
- łączna liczba zgonów związanych z COVID-19: 75 085
- liczba zgonów związanych z COVID-19 w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców: 1978 (średnia dla OECD: 1285)
- łączna liczba nadmiarowych zgonów: 139 024
- liczba nadmiarowych zgonów w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców: 3663 (średnia dla OECD: 1499)
- wzrost liczby zgonów w porównaniu ze średnią z lat 2015-2019: 22,57 proc. (średnia dla OECD: 11,79 proc.)
„Jakie są przyczyny tak dużych różnic w nadmiernej śmiertelności między poszczególnymi krajami? W raporcie wskazano, że odzwierciedlają one różne strategie ograniczania i łagodzenia skutków pandemii oraz terminy ich wdrażania, a także różnice w zdolności systemów opieki zdrowotnej do leczenia pacjentów z COVID-19 i dostosowania się do wyzwań związanych z pandemią. Wpływ na to miały też czynniki pozostające poza bezpośrednią kontrolą decydentów politycznych - takie jak cechy geograficzne, demografia populacji, występowanie pewnych czynników ryzyka, takich jak otyłość. Wszystko to sprawiło, że niektóre kraje były bardziej niż inne podatne na wysokie wskaźniki infekcji koronawirusem i śmiertelności z powodu COVID-19” – komentuje portal Puls Medycyny.
Raport podkreśla również, że jeszcze przed pandemią Covid-19 kraje OECD wykazywały wyższą niż przeciętna liczbę zgonów nadmiarowych. „Jeszcze przed COVID-19 wzrost średniej długości życia znacznie spowolnił w wielu krajach OECD w ciągu ostatniej dekady, głównie ze względu na spowolnienie wzrostu umieralności z powodu chorób układu krążenia, wzrost umieralności z powodu demencji i złych sezonów grypowych” - wskazuje raport.
Wszystkie wykresy pochodzą z raportu „Health at a Glance”.
Korzystałem z opracowań "Pulsu Medycyny", "Financial Times" oraz statystyk Our World In Data.
Skomentuj artykuł