Porażka Radwańskiej w pierwszej rundzie

Rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska odpadła w pierwszej rundzie turnieju na trawiastych kortach w Eastbourne przegrywając z Wiktorią Azarenko 6:7 (2:7), 1:6.

Polka źle zaczęła mecz, w gemie otwarcia przegrywając własne podanie. Po chwili było 2:0 dla Białorusinki, ale krakowianka wzięła się w garść i wygrała 3 kolejne gemy, wychodząc na prowadzenie. Od tej pory spotkanie się wyrównało, zawodniczki na przemian wygrywały swoje podania, choć Azarenko przychodziło to z większym trudem. Tak było w ósmym gemie, gdy Radwańska trzykrotnie nie wykorzystała szansy na przełamanie rywalki. W dziesiątej odsłonie Polka miała piłkę setową, ale Białorusinka potrafiła się wybronić, by - przy podaniu Polki - wygrać następnego gema i wyjść na prowadzenie 6:5. Radwańska zdołała zrewanżować się rywalce przełamaniem i o wyniku seta decydował tie break, a w nim zdecydowanie lepsza okazała się Azarenko.

Wydaje się, że stracone szanse w pierwszym secie odebrały Radwańskiej wolę walki, a sportowej złości Polce starczyło tylko na pierwszego gema w drugiej partii, gdy przełamała rywalkę. Kolejne sześć podań padło jednak łupem Azarenko. Tym samym krakowianka już w pierwszej rundzie pożegnała się z turniejem, który wygrała dwa lata temu, a w roku ubiegłym osiągnęła ćwierćfinał. Żle to wróży Polce przed zbliżającym się wielkimi krokami turniejem Wielkiego Szlema na kortach Wimbledonu.