Prezydent Czech: Rosja zapłaci, jeżeli zrobili to ich agenci

Prezydent Czech: Rosja zapłaci, jeżeli zrobili to ich agenci
"Putin go home" - napis na budynku w pobliżu rosyjskiej ambasady w Pradze (fot. Martin Divisek / EPA /PAP)
PAP/mk

"Jeśli udział rosyjskich agentów w eksplozji zostanie potwierdzony, to Federacja Rosyjska powinna zapłacić za akt terroryzmu" - stwierdził czeski prezydent Milosz Zeman, który ma opinie polityka prorosyjskiego.

Prezydent Czech Milosz Zeman w niedzielę po raz pierwszy wypowiedział się publicznie o uzasadnionych podejrzeniach, że w 2014 r. za wybuchem w składzie amunicji we Vrbieticach stali rosyjscy agenci. "Jako zwierzchnik sił zbrojnych domagam się użycia wszelkich środków w prowadzonym śledztwie" - zakomunikował.

"Jeśli udział rosyjskich agentów w eksplozji zostanie potwierdzony, to Federacja Rosyjska powinna zapłacić za akt terroryzmu, na przykład poprzez wykluczenie firmy Rosatom w przetargu na budowę nowego bloku elektrowni jądrowej Dukovany" - oznajmił prezydent.

Podkreślił, że ma pełne zaufanie do czeskiej policji i Prokuratury Generalnej, które prowadzą śledztwo. "Chcę, żeby obywatele Republiki Czeskiej byli w pełni poinformowani o jego wynikach" - dodał.

DEON.PL POLECA

Prezydent poinformował, że śledczy pracują nad dwiema wersjami dochodzenia. "Pierwsza, czyli początkowa, (mówiąca o tym), że do wybuchu doszło w wyniku nieprofesjonalnego obchodzenia się z materiałami wybuchowymi, a druga - że było to działanie obcego wywiadu. Obie te wersje traktuję poważnie i chciałbym, aby zostały one dokładnie zbadane" – stwierdził Zeman.

Czeski prezydent powiedział również, że w ciągu sześciu lat od wybuchu, w którym zginęły dwie osoby i doszło do znacznych strat materialnych, w żadnym z dorocznych raportów Informacyjnej Służby Bezpieczeństwa (BIS) nie znalazły się żadne dowody ani zeznania potwierdzające, że rosyjscy agenci byli w magazynach w Vrbieticach. "Nie wynika z tego jednak, że podejrzenia o ich zaangażowaniu są nieprawdziwe" – stwierdził Zeman w wystąpieniu telewizyjnym.

Milosz Zeman uchodzi za najbardziej prorosyjskiego najwyższego przedstawiciela czeskiego państwa. Wspiera udział rosyjskiego Rosatomu w budowie nowego bloku w elektrowni jądrowej w Dukovanach oraz stosowanie rosyjskiej szczepionki firmy Sputnik V, nawet bez zgody Europejskiej Agencji Leków (EMA). Krytykuje także działalność BIS, szczególnie raporty dotyczące zagrożenia ze strony wywiadów i agentur wpływu Rosji oraz Chin. Od pięciu lat sprzeciwia się nominacji generalskiej dla szefa BIS Michala Koudelki. Rząd zamierza złożyć kolejny wniosek o awans dla szefa cywilnego wywiadu, ale prezydent w niedzielę po raz kolejny zapowiedział jego odrzucenie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Michał Gierycz
Praca ma charakter analityczny a dotyczy relacji między religią i polityką. Autor pisze o ich wzajemnym oddziaływaniu i zastosowaniu niektórych zasad wywodzących się z teologii chrześcijańskiej w organizacji ładu politycznego UE. Głównym obszarem badań są...

Skomentuj artykuł

Prezydent Czech: Rosja zapłaci, jeżeli zrobili to ich agenci
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.