Przedsiębiorcy przeciwko reformie Tuska

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
"Gazeta Polska Codziennie" / PAP / pz

Zmianom emerytalnym PO sprzeciwiają się związkowcy i część społeczeństwa. Krytyczni wobec planów rządu są nawet biznesmeni - donosi "Gazeta Polska Codziennie".

Ponad połowa przedsiębiorców jest zdania, że podniesienie wieku emerytalnego zmniejszy gotowość firm do zatrudnienia osób w wieku przedemerytalnym. Niewiele mniej uważa, że utrudni to absolwentom wchodzenie na rynek pracy.

Z badania przeprowadzonego przez Rzetelną Firmę (program Krajowego Rejestru Sądowego) wynika, że tylko 7 proc. ankietowanych przedsiębiorców uważa, iż reforma emerytalna wpłynie korzystnie na sytuację starszych pracowników. O tym, że rządowy projekt pomoże absolwentom znaleźć pracę, przekonanych jest 9 proc. biznesmenów.

DEON.PL POLECA

Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy uważa, iż reforma powinna być przygotowana także z myślą o przedsiębiorcach. - Trzeba dać im szansę najlepszego wykorzystania możliwości doświadczonego pracownika - dodaje Sokołowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przedsiębiorcy przeciwko reformie Tuska
Komentarze (11)
G
Groszek
25 marca 2012, 22:40
Ta "wielka reforma" jest w istocie próbą maxymalnego wykończenia Polaków i przejęcia ich emerytur. To kto je przejmie ?Żydzi,Ruscy,Niemcy ,Masoni?bo Tuska już nie będzie przy władzy. Wcześniejsze wywody nie pozbawione logiki , ale niestety wszystko niweczy zakończenie z którym nie sposób polemizować , szkoda Przejmą ci którym nalicza licznik Balcerowicza.
25 marca 2012, 21:13
Ta "wielka reforma" jest w istocie próbą maxymalnego wykończenia Polaków i przejęcia ich emerytur. To kto je przejmie ?Żydzi,Ruscy,Niemcy ,Masoni?bo Tuska już nie będzie przy władzy. Wcześniejsze wywody nie pozbawione logiki , ale niestety wszystko niweczy zakończenie z którym nie sposób polemizować , szkoda
25 marca 2012, 21:13
Ta "wielka reforma" jest w istocie próbą maxymalnego wykończenia Polaków i przejęcia ich emerytur. To kto je przejmie ?Żydzi,Ruscy,Niemcy ,Masoni?bo Tuska już nie będzie przy władzy. Wcześniejsze wywody nie pozbawione logiki , ale niestety wszystko niweczy zakończenie z którym nie sposób polemizować , szkoda
G
Groszek
25 marca 2012, 21:04
Należy zachować dotychczasowe zasady, a późniejsze przechodzenie na emeryturę powinno być dobrowolne. Gdyby gość mający 65 lat wiedział, że za dwa lata jego emerytura będzie co miesiąc wyższa o np. 100 zł to sam by wiedział czy warto i czy jest w stanie pracować nadal przez te 2 lata. A tak Tusk funduje ludziom po 60 bezrobocie bo prywaciaż go zwolni zanim osiągnie ochronę przedemerytalną i zrozpaczony niedoszły emeryt będzie wegetował w biedzie do tych 67 lat, które i tak nie przyniosą mu większej emerytury, bo lat pracy (płacenia składek do ZUS) będzie miał mniej. Ta "wielka reforma" jest w istocie próbą maxymalnego wykończenia Polaków i przejęcia ich emerytur.
Szymon Anonim
25 marca 2012, 20:12
tiaa .. jak w piosenca Hansa : "czy się stoi czy się leży, to wypłata się należy" .. byłoby pięknie.. ale się tak nie da ;D 
25 marca 2012, 13:36
To może by tak obniżyć wiek emerytalny? 
jazmig jazmig
25 marca 2012, 13:34
Człowiek współczesny żyje ok 80 lat W Polsce mężczyzna nieco ponad 70 lat, kobieta kilka lat dłużej.
25 marca 2012, 01:17
Pracuje 40 lat, ale wcześniej ok 18 - 24 lata jest utrzymywany przez rodziców :) Więc przy 40 latach pracy, albo 35 jeżeli doliczyć studia, to zostaje mu ze 22 lata emerytury (ew ok 15 jeżeli kończy pracę po 65 roku życia). Są zawody, które mogą przechodzić na nią wcześniej. Ale też trudno wyobrazić sobie pracujące nauczycielki, kierowców czy budowlańców z 65 na końcie.
jazmig jazmig
24 marca 2012, 17:31
To nie jest  żadna reforma, lecz jest wydłużenie wieku emerytalnego, czyli brutalne wymuszenie na ludziach w podeszłym wieku, aby pracowali dłużej, żeby Tusk nie musiał im wypłacać pieniędzy, które oni zgromadzili na swoich kontach emerytalnych.
F
franek
24 marca 2012, 15:47
Człowiek współczesny żyje ok 80 lat. Pracuje 40 lat. Ile to pieniędezy trzeba mu zabierać co miesiąć aby utrzymać go przez czas niepracowania? Produkty wytwarzane przez takiego człowieka są obarczone podatkiem tak dużym, że ich cena nie jest konkurencyjna na rynkach światowych. Trudno je bedzie sprzedać. Więc z czego ma żyć ten człowiek europejski, socjalnie mocno zabezpieczony???
S
Slawoj1979
24 marca 2012, 12:53
Jaka częśc społeczeństwa? Proszę o dokładne dane.