Ruszają rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy

W piątek ruszają rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy. Tytułu mistrza polski bronić będzie poznański Lech, a do walki z najlepszymi zespołami w kraju wracają Widzew Łódź i Górnik Zabrze.

Podczas wakacyjnej przerwy do Polski wróciło kilku znanych zawodników. W Lechu Poznań występuje Artur Wichniarek, w Wiśle Kraków Maciej Żurawski, a Widzewie zobaczymy Rafała Grzelaka. GKS Bełchatów skusił Marcina Żewłakowa, Śląsk Wrocław - Przemysława Kaźmierczaka, Cracovia - Arkadiusza Radomskiego, natomiast Korona Kielce - Andrzeja Niedzielana.

Największe zainteresowanie wzbudziło jednak podpisanie umowy przez Polonię Warszawa z Euzebiuszem Smolarkiem, jeszcze kilka lat temu uznawanego za największą gwiazdę polskiego futbolu.

Nie brakowało również transferów piłkarzy, którzy dopiero mają szansę stać się gwiazdami ligi. Sporo goli dla Śląska strzelał w sparingach 23-letni Argentyńczyk Cristian Diaz, Lech sięgnął po 22-letniego Jacka Kiełba, Wisła zatrudniła 24-letniego Cezarego Wilka, natomiast Legia - m.in. 22-letniego Brazyliczyka Bruno Mezengę, o rok starszego Argentyńczyka Alejandro Cabrala (mistrza świata U-20 z 2007 roku) i 21-letniego chorwackiego bramkarza Marijana Antolovica.

W Cracovii mają nadzieję, że odkryciem ligi okaże się 23-letni skrzydłowy Saidi Ntibazonkiza z Burundi, w poprzednim sezonie zbierający dobre recenzje w lidze holenderskiej (NEC Nijmegen). Z kolei Polonia Warszawa wydała okrągły milion euro na 20-letniego napastnika Ruchu Artura Sobiecha.

W Ekstraklasie zagrają znowu Widzew Łódź i Górnik Zabrze. Łódzki klub to m.in. czterokrotny mistrz i siedmiokrotny wicemistrz Polski, półfinalista Pucharu Europy z 1983 roku, ostatni polski uczestnik Ligi Mistrzów (sezon 1996/1997). Z kolei na długiej liście sukcesów zabrzan jest m.in. 14 tytułów mistrza kraju i finał Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970 roku.

Latem oba zespoły postawiły na zupełnie inny styl budowania drużyny. Górnik sprowadził aż 12 nowych piłkarzy, natomiast Widzew - tylko czterech. To jednak nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że w ubiegłym sezonie pierwszej ligi łodzianie wyprzedzili zabrzan aż o 16 punktów.

Inauguracyjna kolejka rozpocznie się w piątek meczami PGE GKS Bełchatów z Polonią Bytom i Górnika Zabrze z warszawską Polonią. Hitem tej serii spotkań będzie jednak sobotnia konfrontacja Widzewa z mistrzem Polski Lechem. W Łodzi bilety rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Działacze łódzkiego klubu zachowali jedynie pulę kilkuset wejściówek, które zostaną przeznaczone do dystrybucji w dniu meczu.

Z powodu otwarcia nowego stadionu Legii i zaplanowanego z tej okazji meczu gospodarzy z Arsenalem Londyn, ligowe spotkanie stołecznego zespołu z Cracovią zostało przełożone na 16 sierpnia.

PGE GKS Bełchatów - Polonia Bytom (godz. 17.45) sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Górnik Zabrze - Polonia Warszawa (20.00) sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

Widzew Łódź - Lech Poznań (15.45) sędzia: Mirosław Górecki (Katowice)

Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin (19.15) sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów (14.45) sędzia: Radosław Trochimiuk (Ciechanów)

Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok (17.00) sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Wisła Kraków - Arka Gdynia (19.15) sędzia: Robert Małek (Zabrze)

Legia Warszawa - Cracovia (18.45)