"Rzeczpospolita": Wojskowi żądają dymisji Putina

"Rzeczpospolita": Wojskowi żądają dymisji Putina
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin (Fot. PAP/EPA/THIBAULT CAMUS / POOL)
rp.pl/dm

Od prezydenta Putina wojskowi domagają się przerwania przestępczej polityki i ustąpienia ze stanowiska - podaje „Rzeczpospolita” powołując się na „Echo Moskwy”.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, tydzień temu na internetowej stronie Ogólnorosyjskiego Zgromadzenia Oficerów pojawił się apel jego przewodniczącego, emerytowanego generała Leonida Iwaszowa. Były szef wydziału współpracy międzynarodowej rosyjskiego sztabu generalnego wzywał Putina do natychmiastowego zaprzestania koncentracji wojsk wokół ukraińskich granic i podania się do dymisji.

Iwaszow uznawany jest za „patriotę imperialistę”, jednocześnie był popularnym komentatorem kremlowskich telewizji, wykładał geopolitykę w „szkole szpiegów i dyplomatów” MGIMO. Członkowie zgromadzenia to zaś zarówno „weterani wojen”, jak i czynni oficerowie - podaje dziennik.

DEON.PL POLECA

„Użycie siły militarnej przeciw Ukrainie po pierwsze postawi znak zapytania nad istnieniem samej Rosji, po drugie na zawsze uczyni z Ukraińców i Rosjan śmiertelnych wrogów. (...) Od prezydenta żądamy rezygnacji z przestępczej polityki prowokowania wojny, w której Rosja stanie osamotniona wobec zjednoczonych sił Zachodu (...) i podania się do dymisji” - pisze generał w swoim oświadczeniu, na które powołuje się „Rzeczpospolita”.

Wojskowy ekspert Aleksander Golc zwrócił uwagę, że emerytowany Iwaszow wcześniej kilkakrotnie był nieformalnym „głosem generalicji”, m.in. w 2012 r., gdy generałowie podnieśli cichy bunt przeciw reformom ówczesnego ministra obrony Anatolija Sierdiukowa, czy w 2019 r., gdy syryjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła przez pomyłkę rosyjski samolot, a rosyjscy wojskowi uważali, że to wina Izraela.

Teraz pisze, że zewnętrzne zagrożenia dla Rosji „nie są krytyczne, nie zagrażają jej istnieniu, jej najważniejszym interesom. Zachowana jest strategiczna stabilność, broń atomowa jest dobrze kontrolowana, zgrupowania sił NATO nie są rozbudowywane, nie przejawiają groźnej aktywności”. 

W Moskwie nikt nie wątpi, że Iwaszow zostanie ukarany - podaje „Rz”. Ale pozostaje niejasne, czy i kogo reprezentuje. Na pewno jest on znanym działaczem środowiska tzw. narodowo-patriotycznego, które w znacznej mierze składa się zresztą z emerytowanych mundurowych.

Golc jest przekonany, że przedstawia on opinię rosyjskiej generalicji z działającej armii.

rp.pl/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zbigniew Parafianowicz

Wojny, do których państwa wolą się nie przyznawać

Kim są osławione rosyjskie zielone ludziki i kto nimi dowodzi? Do czego posuwają się najemnicy walczący w Syrii, Libii i na wschodzie Ukrainy? Kto destabilizuje sytuację w...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": Wojskowi żądają dymisji Putina
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.