Skra Bełchatów odpadła z Pucharu Polski

Siatkarze Resovii awansowali do półfinału Pucharu Polski zaskakująco eliminując głównego faworyta do trofeum, Skrę Bełchatów. Rywalizację w dwumeczu rozstrzygnął drugi set spotkania.

W pierwszym spotkaniu Resovia na własnym parkiecie wygrała 3:0 i bełchatowianie, aby marzyć o awansie nie mogli u siebie stracić seta. To wyraźnie zdeprymowało grających z nożem na gardle gospodarzy. A zawodnicy gości skutecznie ryzykowali zagrywką i już po pierwszej partii mogło być po wszystkim. Resovia prowadziła 16:12, a później już 22:17. Gospodarze w ostatniej chwili zdołali dogonić rywali i - za sprawą asa serwisowego Miguela Falasci oraz dwóch udanych ataków Mariusza Wlazłego - wygrać.

Podbudowani zwycięstwem siatkarze Skry z impetem rozpoczęli drugiego seta, prowadząc już 5:1, jednak Resoviacy nie dali za wygraną. Zdołali odrobić straty i wyjść na prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Wygrana 25:21 oznaczała awans Resovii, jej kibice na trybunach wywiesili transparent z napisem "Game Over". I faktycznie: prawdziwa gra, a właściwie emocje w tym meczu się skończyły.

Pozostałe sety były już tylko bardziej intensywniejszym treningiem, a Skra na otarcie łez wygrała całe spotkanie 3:1.

Od 2005 roku Bełchatowianie na krajowym podwórku nie zdołali zdobyć tylko jednego trofeum - trzy lata temu nie sięgneli właśnie po Puchar Polski.

PGE Skra Bełchatów - Resovia 3:1 (24, -21, 25, 20)