Sprawdzam

Piotr Żyłka

Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską? To pytanie wraca jak bumerang przed każdymi wyborami. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie poznamy na to pytanie odpowiedź.

Oczywiście nie będzie tak, że ktoś oficjalnie zadekretuje (np. jakiś hierarcha albo Episkopat), że od dzisiaj, osoba wierząca nie powinna głosować na ugrupowanie Donalda Tuska, jeśli chce się nazywać katolikiem. Nie - Kościół nie powinien wskazywać bezpośrednio, jaką partię można lub nie można popierać - wynika to z jego nauczania społecznego. Będzie to sprawa, którą wyborcy (deklarujący się jako osoby wierzące) będą musieli rozeznać sami.

W dużej mierze będzie ona zależeć od tego, jaką decyzję podejmą członkowie rządzącej partii w sprawie projektu ustawy o in vitro. Kościół ma w tej materii jasny pogląd (osoby, które chcą zgłębić ten temat, odsyłam do instrukcji Dignitas personae - wydanej w 2008 roku przez watykańską Kongregację Nauki Wiary), dlatego więc w zależności od tego, jakie rozwiązanie prawne poprą parlamentarzyści PO, opowiedzą się tym samym za stanowiskiem Kościoła lub przeciw niemu.

Do tej pory, gdy dyskutowałem ze swoimi znajomymi o tych kwestiach, często padał argument, że przecież w Platformie jest konserwatywna frakcja z Jarosławem Gowinem na czele, że jest "projekt Gowina", a więc nie można mówić, że wszyscy w tej partii popierają rozwiązanie zaproponowane przez Małgorzatę Kidawę-Błońską (które jest całkowicie sprzeczne z propozycjami Kościoła). I faktycznie była to prawda, więc przyznawałem im rację.

Teraz jednak sprawa wygląda inaczej. We wtorek odbyło się posiedzenie klubu PO, na którym omawiano strategię działania partii ws. in vitro. Co się zmieniło? Grzegorz Schetyna powiedział wczoraj, że konserwatyści z PO nie powinni składać wbrew klubowi i wbrew sugestii samego premiera własnego projektu do Sejmu. Dodał też, że najprawdopodobniej Platforma złoży tylko jedną propozycję i będzie to oczywiście projekt ustawy Kidawy-Błońskiej. Frakcja Gowina może ewentualnie próbować coś zmienić w tym liberalnym projekcie.

Ważne jest teraz to, jak zachowają się konserwatyści z Platformy. Pierwsze reakcje napawają optymizmem. Poseł John Godson - podczas wspomnianego spotkania klubu PO - zapowiedział, że jeśli zostanie zmuszony do głosowania za liberalną ustawą in vitro, to opuści partię. Jego słowa zostały nagrodzone oklaskami kilkudziesięciu konserwatywnych posłów i senatorów rządzącego ugrupowania. Pytanie - czy starczy im odwagi? Czy będą konsekwentni? Tym bardziej, że podczas głosowania ma zostać wprowadzona dyscyplina partyjna.

Jeśli będzie inaczej i konserwatyści podporządkują się partyjnym władzom, to odpowiedź na postawione na początku pytanie będzie oczywista.

Sprawa in vitro jest niesłychanie istotna, bo dotyczy kwestii elementarnych - czyli ochrony życia, lub jej braku. Dlatego to jest właśnie ten moment, w którym jako katolik mówię: "Sprawdzam".

Piotr Żyłka - członek redakcji i publicysta DEON.pl, twórca Projektu faceBóg.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sprawdzam
Komentarze (213)
M
moher
27 lipca 2012, 21:04
Głupi, głupszy, leming.
LS
le sz
27 lipca 2012, 20:29
@T7HRR, mija tydzień od Twojego nagłego zamilknięcia, gdy zaproponowałem Ci abyś zacytował oraz podał gdzie i kiedy twierdziłem, że masz żonę i dzieci, i w ten prosty sposób wykazał, że to ja jestem kłamcą, a nie Ty. Nie pokazywałeś się więc spokojnie czekałem. Ale skoro możesz jak gdyby nic udzielać się choćby w sporze dot. lefebrystów (tutaj: <a href="http://www.deon.pl/forum/temat,3,28080,6.html">http://www.deon.pl/forum/temat,3,28080,6.html</a>) to dlaczego nie odpowiadasz na tak zasadnicze pytania które padły w tym wątku?!? W końcu jesteś księdzem czy nie jesteś? Jeśli naprawdę nie jesteś księdzem to proszę, napisz to, ale jednoznacznie. Nie, pisząc że ktoś coś kłamie mówiąc o Tobie, ale stwierdzając wprost coś w stylu: ja @T7HRR oświadczam że nie jestem księdzem. Jak już pisałem, sprawisz mi w ten sposób tak wielką radość (bo uważam że taki ksiądz jak Ty to hańba dla stanu duchownego), że będę gotów Ciebie natychmiast przeprosić za błędne uważanie Ciebie za księdza i nazywanie Ciebie księdzem. Ale jak na razie, skoro zamiast udowodnić mi kłamstwo, to w odpowiedzi zamilkłeś na tydzień jak grób, a po tygodniu zacząłeś pisać w innym wątku jak gdyby nic, to potwierdzasz jedynie to co stwierdziłem poprzednio: @T7HRR, jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą, taki ksiądz jak Ty to hańba dla stanu duchownego.
LS
le sz
20 lipca 2012, 14:44
Kingo, XLeszku, Systematycznie kłamiecie, że jestem księdzem i nie zamierzacie się ze swoich kłamstw wycofać. @T7HRR, jak Ci to już raz tłumaczyłem, gdy pierwszy raz zacząłeś mnie szkalować oskarżając o kłamstwo, abym mógł kłamać twierdząc że jesteś księdzem to wpierw musiałbym wiedzieć, że to nie jest prawdą gdyż nie jesteś księdzem. A ja dotychczas byłem cały czas przekonany że księdzem jesteś, więc nawet jeśli nie miałem racji i byłem w błędzie, to nie miałem tego świadomości, a więc nie kłamałem. Moje przekonanie, że jesteś księdzem wzięło się stąd, że ktoś, nie pamiętam kto, ale mogę spróbować odszukać, kiedyś na forum napisał, że w rozmowie na priv okazało się że jesteś księdzem. Za prawdziwością tego przemawiały również różne konteksty dyskusji, a w dodatku, gdy już dużo wcześniej pisząc nazywałem Cię księdzem, to nigdy nie protestowałeś i nie sprostowywałeś. Jeśli jednak naprawdę nie jesteś księdzem to proszę, napisz to jednoznacznie. Nie, że ktoś coś kłamie mówiąc o Tobie, ale stwierdzając wprost coś w stylu: ja @T7HRR oświadczam że nie jestem księdzem. Sprawisz mi w ten sposób tak wielką radość (bo uważam że taki ksiądz jak Ty to hańba dla stanu duchownego), że będę gotów Ciebie natychmiast przeprosić za niesłuszne uważanie za księdza i nazywanie księdzem. Kłamstwo Wasze ma służyć – wraz ze stwierdzeniem, że mam żonę i dzieci - wykazaniu, że macie racje w sporach merytorycznych. Wobec powyższego uważam, że nie posiadacie podstawowej zdolności do dyskusji. Nigdy nie spotkałem się tutaj ze stwierdzeniem że masz żonę i dzieci. Może jednak przegapiłem gdy ktoś coś takiego napisał. Ale wiem napewno, że ja nic takiego nigdy nie twierdziłem ani nawet nie przyszło mi coś takiego do głowy. W związku z tym, Twoje przypisywanie mi takiego stwierdzenia jest nieprawdą, i to nieprawdą o której musisz wiedzieć, a więc po raz kolejny świadomie piszesz nieprawdę, czyli po prostu kłamiesz. A więc tak jak już nie raz się okazywało, @T7HRR, jesteś oszczercą i kłamcą. Kłamiesz i usiłujesz mnie zdyskredytować, ponieważ chcesz ukryć to że nie miałeś racji i kłamałeś w sporach merytorycznych. Wobec powyższego uważam że to Ty, jako notoryczny oszczerca i kłamca, nie posiadasz podstawowej zdolności do dyskusji. Jeśli chcesz upierać się przy swoich kłamstwach, to wpierw zacytuj oraz podaj gdzie i kiedy twierdziłem, że masz żonę i dzieci. W ten prosty sposób jednoznacznie udowodniłbyś że jestem kłamcą. A skoro jednak tego nie zrobisz, bo nie jesteś w stanie zrobić, gdyż nigdy nic takiego nie twierdziłem, to w ten sposób potwierdzisz jednie to że to właśnie Ty, @T7HRR jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą. Uważam, że skrajnie niewłaściwe jest tolerowanie wasze postawy i obecności na portalu DEON. A w związku z powyższym, to skrajnie niewłaściwe może być co najwyżej tolerowanie Twojej - @T7HRR - postawy i obecności na DEON.
LS
le sz
20 lipca 2012, 14:44
[...] Poza tym niedawno postanowiłeś nie odzywać się do mnie i tego się trzymaj :P @Kingo, to takie obiecanki-cacanki. Kiedyś @T7HRR oświadczył że nie będzie się odzywał do mnie. Ale jak sięokazało, że mnie to wcale nie zmartwiło to ponownie zaczął się odzywać. A na moją uwagę odpowiedział coś w stylu że uznał, że tak będzie dla mnie gorzej
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 13:15
T7HRR, Systematycznie kłamiesz na nasz temat i nie zamierzasz się ze swoich kłamstw wycofać. Kłamstwo Twoje ma służyć wykazaniu, że masz racje w sporach merytorycznych. Wobec powyższego uważam, że nie posiadasz podstawowej zdolności do dyskusji. Uważam, że skrajnie niewłaściwe jest tolerowanie Twojej postawy i obecności na portalu DEON. Poza tym niedawno postanowiłeś nie odzywać się do mnie i tego się trzymaj :P
20 lipca 2012, 13:11
Kingo, XLeszku, Systematycznie kłamiecie, że jestem księdzem i nie zamierzacie się ze swoich kłamstw wycofać. Kłamstwo Wasze ma służyć – wraz ze stwierdzeniem, że mam żonę i dzieci - wykazaniu, że macie racje w sporach merytorycznych. Wobec powyższego uważam, że nie posiadacie podstawowej zdolności do dyskusji. Uważam, że skrajnie niewłaściwe jest tolerowanie wasze postawy i obecności na portalu DEON.
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 12:46
Nie dość, że jesteś kłamcą i oszczercą, to jeszcze jeste skarżypytą. Ciekawe, co robiłeś w PRL.
20 lipca 2012, 12:39
Kontakt z moderatorem to jedyny sposób powstrzymania Ciebie i XLeszka od powtarzania kłamstw. Świadomie klamiecie, że jestem księdzem i to do tego z żona i dziećmi - kłamiecie bo się zwami nie zgadzam.... Fakt kłamania nie wzbudza w Was jakiejkolwiek refleksji... Jestem ciekaw czy moderator uzna, że łamie to jakiś punkt regulaminu...
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 12:35
Skarżypyta naskarżył moderatorowi na moje komentarze.
T
tak
20 lipca 2012, 12:31
Kinga, Twój sposób narracji bywa naprawdę zbawny ( " skarżypyta, skarżypyta" kto by wpadł na taki argument w dyskusji?) , ale często też irytuje. Potrafisz być zaczepna.
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 12:15
I nie mówi się o 'posiadaniu żony i dzieci', bo żona nie jest Twoją własnością, a o posiadaniu dzieci mówią tylko zwolennicy in vitro.
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 12:14
Skarżypyta, skarżypyta !
20 lipca 2012, 12:06
Kingo wraz z XLeszkiem kłamiesz w sprawie mojego kapłaństwa To kłamstwo jest wredne i mające na celu jedynie zdyskredytowanie mnie - w połaczeniu z prawdą o posiadaniu żony i dzieci :-) Ale nie odbiega za bardzo od standardu waszej dyskusji ze mną. Nie zgadzam się z wami więc wymyślacie dowolne kłamstwa. Smutne najbardziej jest to to katolicki i moderowany portal....
T
tak
20 lipca 2012, 12:02
Kingo, codziennie sie przekonujesz jaki okropny jest PiS. Tak napisałaś w odpowiedzi na mój post.Oto następny przykład , prawda? "Jacek Śmietanko, syn prezesa Elewarru, od 2 lipca pracuje jako sekretarz w wydziale promocji handlu i inwestycji przy Ambasadzie Polski w Sztokholmie". Możesz to sprawdzić na każdym p;ortalu.
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 12:01
T7HRR, Ty skarżypyto !
Jadwiga Krywult
20 lipca 2012, 11:56
Kingo uwierzyłaś w kłamstwa XLeszka i dajesz fłaszywe świadectwo.. Wyszło szydło z worka i teraz łapki Ci się plączą na klawiaturze :P
20 lipca 2012, 11:52
Kingo uwierzyłaś w kłamstwa XLeszka i dajesz fłaszywe świadectwo..
20 lipca 2012, 11:19
XLeszeku, żyjesz w jakimś kompletnie urojonym świecie i z tego świata zarzucasz mi, że robie rzeczy kórych nie robię oraz zarzucasz kłamstawa i oszczerstwa. Dlaczego twierdzisz, że jestem księdzem? Twoje wymysły wprowadzają w bład innych. Skąd bieresz kompletne kłamstwa na mój temat i je rozpowszechniasz? Za tobą kłamstwo powtarza Kinga zbija informacje prawdziwą i nieprawdziwą. Tworząc obraz potwora :-) Czy to jest Twój cel? Opamietaj się XLeszku.
LS
le sz
20 lipca 2012, 10:45
XLeszeku, żyjesz w jakimś kompletnie urojonym świecie i z tego świata zarzucasz mi, że robie rzeczy kórych nie robię oraz zarzucasz kłamstawa i oszczerstwa. Konkretnie? Dlaczego twierdzisz o mnie: "co dziennie sprawuje Liturgię Eucharystyczną" (pisownia oryginalna za wpisem z 2012-07-18 23:32:12) Dlaczego twierdziłem o Tobie, że codziennie sprawujesz Liturgię Eucharystyczną? Bo jesteś księdzem, a ksiądz powinien codziennie sprawować Liturgię Eucharystyczną. KPK w Kan. 904 ujmuje to następująco: Pamiętając o tym, że w tajemnicy Ofiary eucharystycznej dokonuje się ustawicznie dzieło zbawienia, kapłani powinni często odprawiać, a zaleca się usilnie codzienne odprawianie, które, nawet gdy nie ma wiernych, stanowi czynność Chrystusa i Kościoła, którą sprawując kapłani wypełniają swoje główne zadanie. Jeżeli chcesz powiedzieć, że wbrew usilnym zaleceniom abyś Ofiarę Eucharystyczną odprawiał codziennie jednak tego nie robisz, to oczywiście przyjmę to do wiadomości. Ale za niepoważne czepianie uważam robienie mi zarzutu z tego, że wyraziłem pogląd iż robisz to co usilnie zaleca KPK. A może chcesz oświadczyć, że nie jesteś księdzem? Ale to ma być wg Ciebie przykład tego rzekomego wypisywania przeze mnie bajek na temat faktów z Twojego życia?!? Podając tego typu 'przykład' sam siebie kompromitujesz obnażając kolejne swoje kłamstwa. I w dodatku to ma być przykład czegoś co ja Tobie zarzucam?!? Że niby ja zarzucam Ci codzienne sprawowanie Eucharysti?!? To smutne że Ty uważasz to za zarzut. Zwłaszcza jako ksiądz. Ja nie uważam za zarzut stwierdzenia, że ksiądz codziennie sprawuje Liturgię Eucharystyczną. Możliwość sprawowania Liturgii Eucharystycznej jest w moim przekonaniu zaszczytnym przywilejem. A to że wypisujesz kłamstwa i oszczerstwa już nie raz uzasadniałem i dokumentowałem. Mam to zrobić po raz kolejny?
20 lipca 2012, 08:24
XLeszeku, żyjesz w jakimś kompletnie urojonym świecie i z tego świata zarzucasz mi, że robie rzeczy kórych nie robię oraz zarzucasz kłamstawa i oszczerstwa. Konkretnie? Dlaczego twierdzisz o mnie: "co dziennie sprawuje Liturgię Eucharystyczną" (pisownia oryginalna za wpisem z 2012-07-18 23:32:12 )
czas żniw
20 lipca 2012, 01:57
Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską? Dlaczego dziś to pytanie jest w ogóle możliwe na katolickim portalu ? TO SĄ SKUTKI SCHŁADZANIA WIARY Zamiast wzniecać, gaszono ducha. To nie KK formował obecną ludzką rzeczywistość, ale dał się uformować tą rzeczywistością ! Zamiast wprowadzać sacrum w profanum, zezwolił profanum brutalnie wkroczyć w sacrum ! Płacimy teraz cenę kompromisów i porozumienia się hierarchicznego KK z układem władzy trwającym już ponad 20 lat i wyłonionym przy tzw. okrągłym stole. Chciałbym wierzyć, że wynikało to tylko z naiwności strony kościelnej. Kompromisy tam zawarte, czego wyrazem była gruba kreska, a co w sferze duchowej usankcjonowane zostało trwającą w zasadzie do dziś narracją głoszenia wiary - okazały się straszliwym błędem. Te wszystkie absurdalne próby re definicji miłości albo np. miłosierdzia bez odnoszenia ich do prawdy i tym samym dobra i zła moralnego. Wykluczanie, wyciszanie albo ograniczanie w społecznościach kościelnych gorliwych duchownych, a promowanie letniości, bylejakości i formacyjnego grillowania z potężną dawką zwyczajnej biurokracji i bezdusznej dyscypliny, pozbawianie z przekazu nauki treści kosztem nieodnoszącej się do realnej rzeczywistości wiernych samej formy - bez rozliczenia i jednoznacznej oceny poprzedniego okresu w tym życiorysów i postaw ludzkich, bez nawet próby głoszenia potrzeby zadośćuczynienia krzywdom, tworzenie elit laikatu z ludzi o (co najmniej) wątpliwych walorach duchowych jeśli nie z cyników, ale z układem możliwości wyniesionym z PRL i z zasobnym portfelem - to wszystko okazało się, jak obecnie wyraźnie już widać, straszliwym błędem, jeśli nie zdradą samej misji KK. PO OWOCACH ICH POZNACIE
A
a
19 lipca 2012, 21:05
 Brawo Torun!!! Tam bije serce Polski.
LS
le sz
19 lipca 2012, 20:51
XLeszku Wypisujesz różne bajki na temat faktów z mojego zycia. Na jakiej podstawie? - albo jestes calkowicie oderwany od rzeczywistości i zyjesz we własnym urojonym swiecie - albo kłamiesz :-) @T7HRR, KONKRETY! KONKRETY! KONKRETY! Skoro twierdzisz że wypisuję bajki na temat faktów z Twojego życia to podaj jakież to fakty z Twojego życia wypisałem i które z nich są bajkami! @T7HRR, jak na razie to Ty wypisujesz tu bajki... kłamco i oszczerco
LS
le sz
19 lipca 2012, 20:45
@XLeszek Kiedyś na początku na szych dyskusji zwróciłem Ci uwagę, że Twój nick sugeruje iż jesteś księdzem – a księdzem nie jesteś. Chyba w tym momencie zostałem Twoim osobistym wrogiem. To jest tak absurdalne wnioskowanie że niewet nie uważam za potrzebne komentować tego. A jeśli chodzi o Twoją wrogość do mojej osoby, to objawiała się ona już znacznie wcześniej, już po pierwszych moich wpisach krytycznie komentujących niektóre z Twoich wypowiedzi. W swoich wypowiedziach, wyrażając swoja niechęć, kierujesz słowa obraźliwe wobec księży ze swojej parafii czy piszących na DEONie. Tę niechęć przeniosłeś na mnie. Rozumiem że to bardzo Ci odpowiadające wytłumaczenie, tyle że nieprawdziwe. Nie ma we mnie żadnej niechęci do księży z mojej parafii czy piszących na Deonie, ani do księży jako takich. Mój stosunek do Ciebie nie wynika bynajmniej z tego że jesteś księdzem, ale z tego co tu wypisujesz, z tego że przypisujesz ludziom stwierdzenia których nie wygłaszali i upierasz się przy tym pomimo sprostowań i protestów. To że jesteś księdzem ma tylko takie znaczenie że tym co robisz kompromitujesz stan duchowny. XLeszku, żyjesz w urojonym świecie i przypisujesz mi fakty, które nie mają miejsca. KONKRETY! KONKRETY! Skoro przypisuję Ci fakty które nie mają miejsca to mi to pokaż, wytknij, udowodnij! Nie podajesz konkretów i ograniczasz się wyłącznie do epitetów bo nie ma takich konkretów, a Ty jesteś zwyczajnym kłamcą i oszczercą. Gdybyś poczytał moje wpisy wiedziałbyś, że Twoje objęcie mnie niechęcią do księży nie ma jakichkolwiek podstaw formalnych. Gdybym nie czytał Twoich wpisów to nie mógłbym odpowiadać na nie i wykazywać że jesteś zwyczajnym kłamcą. Zarzucasz mi gołosłownie nie czytanie Twoich wpisów oraz niechęć do księży bo nie jesteś w stanie podać jakichkolwiek uzasadnionych zarzutów. Nie mogąc stawiać zarzutów merytorycznych bronisz się przez kolejne kłamstwa i oszczerstwa.
I
illo
19 lipca 2012, 17:03
Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską? Dlaczego dziś to pytanie jest w ogóle możliwe na katolickim portalu ? TO SĄ SKUTKI SCHŁADZANIA WIARY Zamiast wzniecać, gaszono ducha. To nie KK formował obecną ludzką rzeczywistość, ale dał się uformować tą rzeczywistością ! Zamiast wprowadzać sacrum w profanum, zezwolił profanum brutalnie wkroczyć w sacrum ! Płacimy teraz cenę kompromisów i porozumienia się hierarchicznego KK z układem władzy trwającym już ponad 20 lat i wyłonionym przy tzw. okrągłym stole. Chciałbym wierzyć, że wynikało to tylko z naiwności strony kościelnej. Kompromisy tam zawarte, czego wyrazem była gruba kreska, a co w sferze duchowej usankcjonowane zostało trwającą w zasadzie do dziś narracją głoszenia wiary - okazały się straszliwym błędem. Te wszystkie absurdalne próby re definicji miłości albo np. miłosierdzia bez odnoszenia ich do prawdy i tym samym dobra i zła moralnego. Wykluczanie, wyciszanie albo ograniczanie w społecznościach kościelnych gorliwych duchownych, a promowanie letniości, bylejakości i formacyjnego grillowania z potężną dawką zwyczajnej biurokracji i bezdusznej dyscypliny, pozbawianie z przekazu nauki treści kosztem nieodnoszącej się do realnej rzeczywistości wiernych samej formy - bez rozliczenia i jednoznacznej oceny poprzedniego okresu w tym życiorysów i postaw ludzkich, bez nawet próby głoszenia potrzeby zadośćuczynienia krzywdom, tworzenie elit laikatu z ludzi o (co najmniej) wątpliwych walorach duchowych jeśli nie z cyników, ale z układem możliwości wyniesionym z PRL i z zasobnym portfelem - to wszystko okazało się, jak obecnie wyraźnie już widać, straszliwym błędem, jeśli nie zdradą samej misji KK.
OD
oko donalda
19 lipca 2012, 14:56
Ciepło ziemi ogrzeje Toruń Fundacja Lux Veritatis otrzymała wczoraj od władz Torunia prawomocne pozwolenie na budowę w tym mieście ciepłowni wykorzystującej gorącą wodę z wykonanych uprzednio odwiertów geotermalnych. To spektakularny sukces toruńskiej geotermii. - Wniosek o pozwolenie na budowę ciepłowni złożyliśmy 14 marca br. Miasto zajęło się sprawą zgodnie z przepisami i terminami, bez zbędnej zwłoki, ale i bez przyspieszania procedur. Wczoraj decyzja prezydenta miasta o pozwoleniu na budowę stała się prawomocna - mówi "Naszemu Dziennikowi" Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis. - Nasze zasoby geotermalne mogłyby ogrzać zimą 20 proc. Torunia, a latem pokryć pełne zaopatrzenie miasta w ciepłą wodę - podkreśla o. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja. Obecnie Fundacja jest na etapie wyłaniania wykonawcy inwestycji. - Wybór wykonawcy odbędzie się w procedurze z wolnej ręki. Nasze plany inwestycyjne są szeroko znane, toteż zgłaszają się do nas różne firmy budowlane, oferując swoje usługi. Przyjęliśmy własne kryteria, według których dokonamy ich weryfikacji i wyłonimy wykonawcę - wyjaśnia dyrektor Kochanowicz. - Budowa powinna ruszyć jeszcze w tym sezonie budowlanym. Potrwa 24 miesiące, licząc od wbicia pierwszej łopaty w ziemię.
T
tak
19 lipca 2012, 10:50
Kingo, Podobno codziennie przekonujesz się jaki okropny jest PiS. Czy za aferę PSL też PiS odpowiada? czy za ograniczenie swobody zgromadzeń też ?, czy za pozostawienie kary za zniesławienia, którą krytykuję OBWE a więc wstyd jest międzynarodowy też (czytaj dzisiejsze rp.pl), za opieszałość w ściganiu korupcji, za to, że od prawie 5 lat PO nie jest w stanie wprowadzić ustawy antykorupcyjnej ? To tylko wierzchołek góry lodowej.
M
Martinus
19 lipca 2012, 10:26
Takie czasy zafundowały nam poprzednie pokolenia Polaków. Jest jak jest dzięki nim.
M
Martinus
19 lipca 2012, 10:26
Takie czasy zafundowały nam poprzednie pokolenia Polaków. Jest jak jest dzięki nim.
M
Martinus
19 lipca 2012, 10:26
Takie czasy zafundowały nam poprzednie pokolenia Polaków. Jest jak jest dzięki nim.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2012, 09:22
XLeszku Wypisujesz różne bajki na temat faktów z mojego zycia. Wstydź się, Leszku. Na wypisywanie bajek mają monopol pisiorki.
19 lipca 2012, 09:19
XLeszku Wypisujesz różne bajki na temat faktów z mojego zycia. Na jakiej podstawie? - albo jestes calkowicie oderwany od rzeczywistości i zyjesz we własnym urojonym swiecie - albo kłamiesz :-)
LS
le sz
19 lipca 2012, 08:56
Czy może dla tego, który pomimo że jest księdzem, a więc co dziennie sprawuje Liturgię Eucharystyczną, wbrew protestom i sprostowaniom notorycznie wygłasza fałszywe swiadectwa przeciwko bliźniemu swemu? XLeszku  A tym razem mogę Ci śmiało powiedzieć znowu kłamiesz :-) i tylko potwierdzasz, tezę że jesteś uprzedzony... Postawić zarzut kłamstwa to nie sztuka. Ważne jest aby taki zarzut uzasadnić gdyż inaczej jest zwyczajnym oszczerstwem. Zauważ, że ja, zanim postawiłem Ci zarzut kłamstwa, wielokrotnie sprostowywałem Twoje nieprawdziwe wpisy i wielokrotnie dowodziłem podawaniem konkretnych cytatów, że Twoje oszczerstwa wobec mojej osoby są kłamstwami. Natomiast Ty, swoim zwyczajem jedynie oznajmiasz że ktoś kłamie, nawet nie podając co konkretnie było kłamstwem. Nie mówiąc już o wykazywaniu że jest kłamstwem. Prosiłen Cie juz kilka razy, pomyśl - albo chociaz czytaj moje wpisy - a nie ograniczaj się do życia w swoim wyobrażonym świecie. Widzę że przechodzisz do zwyczajnego ataku personalnego i usiłujesz mi dokuczyć stawiając zarzut że nie myślę i że nie czytam Twoich wpisów oraz że żyję w swoim wyobrażonym świecie. Swoim zwyczajem nie podajesz jednak jakiegokolwiek uzasadnienia dla swoich oszczerstw więc jest to zwyczajne plucie. Bo zauważ jednak, że ja, stawiając Ci zarzut dyskutowania ze swoimi wyobrażeniami a nie z moimi wypowiedziami, podawałem konkretne przykłady tego że przypisujesz mi stwierdzenia i poglądy których nie wygłaszałem.
19 lipca 2012, 08:32
@XLeszek Kiedyś na początku na szych dyskusji zwróciłem Ci uwagę, że Twój nick sugeruje iż jesteś księdzem – a księdzem nie jesteś. Chyba w tym momencie zostałem Twoim osobistym wrogiem. W swoich wypowiedziach, wyrażając swoja niechęć, kierujesz słowa obraźliwe wobec księży ze swojej parafii czy piszących na DEONie. Tę niechęć przeniosłeś na mnie. XLeszku, żyjesz w urojonym świecie i przypisujesz mi fakty, które nie mają miejsca. Gdybyś poczytał moje wpisy wiedziałbyś, że Twoje objęcie mnie niechęcią do księży nie ma jakichkolwiek podstaw formalnych.
19 lipca 2012, 00:38
Czy może dla tego, który pomimo że jest księdzem, a więc co dziennie sprawuje Liturgię Eucharystyczną, wbrew protestom i sprostowaniom notorycznie wygłasza fałszywe swiadectwa przeciwko bliźniemu swemu? XLeszku  A tym razem mogę Ci śmiało powiedzieć znowu kłamiesz :-) i tylko potwierdzasz, tezę że jesteś uprzedzony... Prosiłen Cie juz kilka razy, pomyśl - albo chociaz czytaj moje wpisy - a nie ograniczaj się do życia w swoim wyobrażonym świecie.
19 lipca 2012, 00:33
XLeszku daj udowodnij, że się mylę i napisz: Zgłoszenie sprzecznego z nauczaniem Kościoła projektu w sprawie in vitro i ogłoszenie dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgodnie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię.'
LS
le sz
18 lipca 2012, 23:32
@ XLeszek:  chyba najwyższy czas pomyśleć o egzorcyzmach @ewa, a dlaczego o egzorcyzmach? I dla kogo? Dla mnie? Ponieważ w końcu nazwałem kłamcą i oszczercą tego który pomimo moich protestów i sprostowań ciągle wkładał mi w usta stwierdzenia których nie wygłaszałem i przypisywał poglądy i działania których nie prezentowałem? Czy może dla tego, który pomimo że jest księdzem, a więc co dziennie sprawuje Liturgię Eucharystyczną, wbrew protestom i sprostowaniom notorycznie wygłasza fałszywe swiadectwa przeciwko bliźniemu swemu?
E
ewa
18 lipca 2012, 23:23
@ XLeszek:  chyba najwyższy czas pomyśleć o egzorcyzmach
LS
le sz
18 lipca 2012, 23:11
 XLeszku powiedz mie ile razy jeszcze napiszesz, że jestem notorycznym kłamcą i oszczercą. po to by nie przyznać:  'że zgłoszenie sprzecznego z nauczaniem Kościoła projektu w sprawie in vitro i ogłoszenie dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgodnie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię.'  @T7HRR, to że w końcu przekonałeś mnie jednak, że jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą spowodowane było wyłącznie Twoimi notorycznymi kłamstwami i oszczerstwami jakie wypisywałeś pod moim adresem wbrew moim protestom i sprostowaniom. I nie miało żadnego związku z tym czy katolikowi wolno glosować na PO czy nie.  Jak już na bieżąco podawałem, gdym to ja był kłamcą a Ty pisałbyś prawdę, to bardzo łatwo mógłbyś to wykazać stosownym cytatem z moich wypowiedzi. Ale jak widać to nie jest możliwe. I dlatego brniesz w kolejne oszczercze kłamstwa, choćby ja te w/w, że nazywam Cię kłamcą i oszczercą po to by nie przyznać, że nie należy glosować na PO.
M
moher
18 lipca 2012, 23:03
XLeszku powiedz mie ile razy jeszcze napiszesz, że jestem notorycznym kłamcą i oszczercą. po to by nie przyznać: 'że zgłoszenie sprzecznego z nauczaniem Kościoła projektu w sprawie in vitro i ogłoszenie dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgodnie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię.' Zadaniem XLeszka na Deonie nie jest przyznawanie, że PO jest partią antychrześcijańską. On ma zohydzać znienawidzonego przez PO Kaczyńskiego i jego PiS. Straszyć forumowiczów "pisowskim faszyzmem", "sekciarstwem" i innymi ciągle wymyślanymi zbrodniami kaczystów. Taki ma cel, takie zadanie i choćbyś T7HRR go prosił na kolanach nie odpowie rzeczowo na Twój apel.
LS
le sz
18 lipca 2012, 22:59
- w ciągu długiej dyskusji nie przyznałeś, że zgłoszenie sprzecznego z nuczaniek Kościoła projekrtu w sporawie in vitro i odloszeni dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgdonie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię. Nie przyznałem również w ciągu długiej dyskusji,(...) @XLeszek  I tu de facto docierasz do sedna obu moich zarzutów. Napisałe już kilkanaście tysięcy liter i ani razu nie przyznałeś, mimo moich pytań, że gówna teza artykułu jest prawdziwa. Dlaczego: nie chcesz czy nie możesz? @T7HRR, tym co piszesz jedynie potwierdzasz że jesteś nie tylko notorycznym kłamcą i oszczercą ale i manipulatorem i fałszerzem.  Z całej mojej wypowiedzi stwierdzającej iż: Nie przyznałem również w ciągu długiej dyskusji, że są trzy Osoby Boskie oraz że Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Bo po prostu ta długa dyskusja nie toczyła się ani na temat Trójcy Świętej czy unii hipostatycznej ani na temat tego czy katolik może czy nie może glosować na partię zgłaszającą sprzeczny z nauczaniem Kościoła projekt w sprawie in vitro i ogłaszający dyscyplinę partyjną w tej sprawie. Cały nasz spór możnaby streścić w ten sposób, że Ty wypisywałeś na mój temat swoje kłamstwa, a ja broniąc się wykazywałem że jesteś zwyczajnym kłamcą i oszczercą. urwałeś sobie jedynie początek aby wykorzystać go do wypisywania kolejnych kłamstw. Za to systematycznie oświadczasz, że jestem notorycznym kłamcą i oszczercą Nie cały czas - to kolejne Twoje kłamstwo. Do pewnego momentu usiłowałem wierzyć, że to co robisz, robisz nieświadomie i w dobrej wierze. I dopiero od pewnego momentu uznałem że byłoby bezsensowne dalsze łudzenie się iż nieświadomie przypisujesz mi różne niepochlebne poglądy czy działania. Bo już tyle razy konsekwentnie protestowałem i sprostowywałem, a Ty już tyle razy równie konsekwentnie upierałeś się w przypisywaniu mi coraz to kolejnych różnych oczerniających mnie działaniach, że nie da się dłużej wierzyć iż robisz to nieświadomie i w dobrej wierze. Napisałes wiele o innej partii. Przy czym uważasz, że jedynie piszesz o drugiej partii dla przykładu a nie przenosisz temat rozmowy na drugą partię i nie wypisujesz o niej dużo i żle. Kolejne kłamstwa i oszczerstwa wypisywane przez notorycznego kłamcę :-( Obuża Cię że:  To nie świadczy o tym, że senator Piesiewicz jest aniołem, czystym jak łza i biedną pokrzywdzoną ofiarą. I kolejne Twoje oszczercze kłamstwo. znaczy: "zagłosujemy za utrzymaniem immunitetu mimo, iż wiemy, że w zakresie w którym ma zarzuty nie jest ofiarą - jest winny" @T7HRR, Twoja logika jest powalająca. Sądzę, że sam nie wierzysz w to co wypisujesz. Po raz kolejny przekonuję się że jakakolwiek dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu, gdyż Ty nie dyskutujesz o faktach a o swoich urojeniach wywołanych faktami, Ty nie dyskutujesz o cudzych wypowiedziach i poglądach lecz ze swoimi urojeniami które przedstawiasz jako rzekome cudze wypowiedzi i poglądy.
18 lipca 2012, 22:44
 XLeszku powiedz mie ile razy jeszcze napiszesz, że jestem notorycznym kłamcą i oszczercą. po to by nie przyznać:  'że zgłoszenie sprzecznego z nauczaniem Kościoła projektu w sprawie in vitro i ogłoszenie dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgodnie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię.' 
LS
le sz
18 lipca 2012, 22:36
Tyle tylko, że jak łatwo sprawdzić NIGDZIE nic takiego nie napisałem. To jedynie @T7HRR notorycznie wkłada mi w usta słowa których nie pisałem. @T7HRR, w związku z tym, że aby mnie kompromitować, po raz kolejny wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiadałem/pisałem, niniejszym oświadczam że jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą. Gdybym to ja był kłamcą, to mógłbyś to łatwo wykazać cytując taką moją rzekomą wypowiedź, a skoro tego nie jesteś w stanie zrobić to potwierdzasz w ten sposób że to Ty jesteś kłamcą i oszczercą. XLeszku :-) Powiedz mi jak mogę zacytować wypowiedź, która nie padła: tę dotycząca punktu - w ciągu długiej dyskusji nie przyznałeś, że zgłoszenie sprzecznego z nuczaniek Kościoła projekrtu w sporawie in vitro i odloszeni dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgdonie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię. @T7HRR, w/w to bardzo naiwna próba obrony. Jak łatwo sprawdzić, przy cytowanej przez Ciebie powyżej wypowiedzi nic nie mówiłem, że możesz łatwo potwierdzić moje kłamstwo i prawdziwość tego co napisałeś przez zacytowanie. Napisałem wręcz że te Twoje stwierdzenie jest prawdziwe. Tak samo żresztą jak i to, że nie pisałem również o Trójcy Świętej czy o czlowieczeństwie i boskości Jezusa. O ewentualnym łatwym udowodnieniu pisałem w związku Twoimi kłamstwami wkładanymi mi w usta. Ale jak widać, rzeczywiście nie jesteś w stanie podać takich cytatów, a więc ja pisałem prawdę, a to Ty @T7HRR jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą.
18 lipca 2012, 22:32
- w ciągu długiej dyskusji nie przyznałeś, że zgłoszenie sprzecznego z nuczaniek Kościoła projekrtu w sporawie in vitro i odloszeni dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgdonie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię. Nie przyznałem również w ciągu długiej dyskusji,(...) @XLeszek  I tu de facto docierasz do sedna obu moich zarzutów. Napisałe już kilkanaście tysięcy liter i ani razu nie przyznałeś, mimo moich pytań, że gówna teza artykułu jest prawdziwa. Dlaczego: nie chcesz czy nie możesz? Za to systematycznie oświadczasz, że jestem notorycznym kłamcą i oszczercą Napisałes wiele o innej partii. Przy czym uważasz, że jedynie piszesz o drugiej partii dla przykładu a nie przenosisz temat rozmowy na drugą partię i nie wypisujesz o niej dużo i żle. Obuża Cię że:  To nie świadczy o tym, że senator Piesiewicz jest aniołem, czystym jak łza i biedną pokrzywdzoną ofiarą. znaczy: "zagłosujemy za utrzymaniem immunitetu mimo, iż wiemy, że w zakresie w którym ma zarzuty nie jest ofiarą - jest winny"
18 lipca 2012, 22:14
Tyle tylko, że jak łatwo sprawdzić NIGDZIE nic takiego nie napisałem. To jedynie @T7HRR notorycznie wkłada mi w usta słowa których nie pisałem. @T7HRR, w związku z tym, że aby mnie kompromitować, po raz kolejny wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiadałem/pisałem, niniejszym oświadczam że jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą. Gdybym to ja był kłamcą, to mógłbyś to łatwo wykazać cytując taką moją rzekomą wypowiedź, a skoro tego nie jesteś w stanie zrobić to potwierdzasz w ten sposób że to Ty jesteś kłamcą i oszczercą. XLeszku :-) Powiedz mi jak mogę zacytować wypowiedź, która nie padła: tę dotycząca punktu - w ciągu długiej dyskusji nie przyznałeś, że zgłoszenie sprzecznego z nuczaniek Kościoła projekrtu w sporawie in vitro i odloszeni dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgdonie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię. XLeszku postaraj się tez odpowiadac jedenemu dyskutantowi w jednym czasie :-) Bo tak trudno powiedzieć do kogo są zarzuty - cytat z ~tak uwagi do mnie???
LS
le sz
18 lipca 2012, 22:10
@XLeszek Robi się coraz ciekawiej. Jak trafnie podsumowałes postawiłem dwa zarzuty: - przenosisz dyskusje na inna partię (co jak sam juz przyznałeś jest szkodliwe) @T7HRR, a wg mnie robi się coraz nieciekawiej, bo okazujesz się notorycznym kłamcą i oszczercą. Jak łatwo sprawdzić, nigdzie nie podsumowywałem że postawiłeś dwa zarzuty. Stwierdzałem natomiast po wielokroć, że oszczerczo przypisywałeś mi różne wypowiedzi których nie wyrażałem. - w ciągu długiej dyskusji nie przyznałeś, że zgłoszenie sprzecznego z nuczaniek Kościoła projekrtu w sporawie in vitro i odloszeni dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgdonie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię. Nie przyznałem również w ciągu długiej dyskusji, że są trzy Osoby Boskie oraz że Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Bo po prostu ta długa dyskusja nie toczyła się ani na temat Trójcy Świętej czy unii hipostatycznej ani na temat tego czy katolik może czy nie może glosować na partię zgłaszającą sprzeczny z nauczaniem Kościoła projekt w sprawie in vitro i ogłaszający dyscyplinę partyjną w tej sprawie. Cały nasz spór możnaby streścić w ten sposób, że Ty wypisywałeś na mój temat swoje kłamstwa, a ja broniąc się wykazywałem  że jesteś zwyczajnym kłamcą i oszczercą. - w sprawie Piesiewicza dokończyłeś myśl, i to dokończenie bardzo mi pasuje: "zagłosujemy za utrzumaniem immunitetu mimo, ż iz wiemy, że w zakresi w którym ma zarzuty nie jest ofiarą - jest winny"  SIC! @T7HRR, jak łatwo sprawdzić, nigdzie nic takiego w żaden sposób nie stwierdziłem. To kolejne Twoje oszczercze kłamstwo. @T7HRR, w związku z tym, że po raz kolejny, aby mnie kompromitować wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiadałem/pisałem, jestem zmuszony po raz kolejny oświadczyć że jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą. Gdybym to ja był kłamcą, to oczywiście mógłbyś to łatwo wykazać cytując taką moją rzekomą wypowiedź, a skoro tego nie jesteś w stanie zrobić to potwierdzasz w ten sposób że to Ty jesteś kłamcą i oszczercą.
LS
le sz
18 lipca 2012, 21:45
skoro Xleszek napisał "zagłosujemy" to albo jest posłem PO, albo jest we władzach i jest w stanie wymusić na posłach określone głosowanie. W takich przypadkach decydenci lubią używać zwrotu "zrobimy , zagłosujenmy"  itd. Jeżeli tak to uprawianej przez niego propagandzie proPO i antyPiS wcale się nie dziwię. Tylko po co udawać bezstronność? Tyle tylko, że jak łatwo sprawdzić NIGDZIE nic takiego nie napisałem. To jedynie @T7HRR notorycznie wkłada mi w usta słowa których nie pisałem. @T7HRR, w związku z tym, że aby mnie kompromitować, po raz kolejny wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiadałem/pisałem, niniejszym oświadczam że jesteś notorycznym kłamcą i oszczercą. Gdybym to ja był kłamcą, to mógłbyś to łatwo wykazać cytując taką moją rzekomą wypowiedź, a skoro tego nie jesteś w stanie zrobić to potwierdzasz w ten sposób że to Ty jesteś kłamcą i oszczercą.
T
tak
18 lipca 2012, 21:32
skoro Xleszek napisał "zagłosujemy" to albo jest posłem PO, albo jest we władzach i jest w stanie wymusić na posłach określone głosowanie. W takich przypadkach decydenci lubią używać zwrotu "zrobimy , zagłosujenmy"  itd. Jeżeli tak to uprawianej przez niego propagandzie proPO i antyPiS wcale się nie dziwię. Tylko po co udawać bezstronność?
18 lipca 2012, 20:55
@XLeszek Robi się coraz ciekawiej. Jak trafnie podsumowałes postawiłem dwa zarzuty: - przenosisz dyskusje na inna partię (co jak sam juz przyznałeś jest szkodliwe)  - w ciągu długiej dyskusji nie przyznałeś, że zgłoszenie sprzecznego z nuczaniek Kościoła projekrtu w sporawie in vitro i odloszeni dyscypliny partyjnej w tej sprawie powoduje, że katolik nie może, zgdonie ze wskazaniami Episkopatu, głosować na taka partię.  - w sprawie Piesiewicza dokończyłeś myśl, i to dokończenie bardzo mi pasuje: "zagłosujemy za utrzumaniem immunitetu mimo, ż iz wiemy, że w zakresi w którym ma zarzuty nie jest ofiarą - jest winny"  SIC!
P
prokop
18 lipca 2012, 19:37
Ten artykuł jak i dyskusja pod nim odzwierciedla tragiczny powód dla którego np. było możliwe, (trzeba o tym pamiętać i ciągle przypominać !) powstanie szatańskiego ZŁA III Rzeszy ! Wszak hitleryzm powstał i był tworzony zgodnie z regułami prawa stanowionego. Hitler był wybrany w wolnych i demokratycznych wyborach i miał poparcie przeważającej większości Niemców (!), a wybrani przedstawiciele narodu niemieckiego ustanowili prawo pozwalające, a wręcz nakazujące Niemcom przeprowadzenie wszystkich zbrodni II wojny światowej. I to wszystko przy wsparciu i z wykorzystaniem zdobyczy ówczesnej nauki i techniki. Jeśli tego nie pamiętamy i nie wyciągamy wniosków, to - pytam, w czym jesteśmy lepsi od nich ? Czy KK w tamtym czasie (np. 31 lipca 1932 r.) i miejscu mógł, powinien albo miał obowiązek mówić otwarcie: KATOLIK NIE MOŻE GŁOSOWAĆ NA HITLERA ? To się dokonuje na naszych oczach "...walka między dobrem, a złem trwa cały czas i będzie się tylko zaostrzać. (...) człowiek jest wyposażony w rozum, wolną wolę i miłość (...) wikłając się w grzech ciężki oddajemy się szatanowi, który stara się nas wciągnąć w bunt przeciwko Bogu. (...) Dzisiaj nie można tłumaczyć się, że ktoś nie wiedział. Z własnej winy nie wiedziałeś. Czy lekarz może się tłumaczyć, że źle leczył, bo nie wiedział? On powinien wiedzieć. Czy uczeń Chrystusa może się tłumaczyć, że nie wie? On ma obowiązek wiedzieć. http://www.www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,10824,szatan-nie-przestal-istniec-i-nie-zmienil-natury.html
M
Magda
18 lipca 2012, 17:16
Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską? Może głosować, bo ma wolną wolę. Jednak nie powinien popierać swoim głosem tego skorumpowanego antychrześcijańskiego ugrupowania.
LS
le sz
18 lipca 2012, 15:35
Kwestia uchylenia immunitetu dotyczyła KONKRETNYCH zarzutów. Chodziło o wszczęcie postępowania w związku z zarzutami o posiadanie i nakłanianie do zażywania narkotyków. To nie jest tak, że każdy może wg swojego widzi-mi-się twierdzić, że kwestia uchylenia immunitetu dotyczyła tego co się akurat komuś podoba. I w tym też część Twojego problemu, że nie bierzesz pod uwagę faktów ale wymyślasz sobie własne. "Prokuratorzy muszą poczekać do czasu, aż Piesiewicz przestanie być senatorem. Koledzy senatorowie, którzy ochronili go teraz, twierdzą, że prokuratura powinna najpierw zająć się szantażystami, a dopiero później stawiać zarzuty Piesiewiczowi. Do sprawy należy wrócić w momencie, kiedy będzie zakończone postępowanie przeciwko tamtej grupie. " Tutaj urwałeś zdanie, cytuję: To nie świadczy o tym, że senator Piesiewicz jest aniołem, czystym jak łza i biedną pokrzywdzoną ofiarą. Jak widać zdanie to ewidentnie nie odpowiada Twoim sugestiom. Za okoliczność łagodząca sprawę posiadania narktotyków, parlamentarzyści uznali fakt, że dał się szantażować. Nie bedziecie go ciągac i tak jest mu przykro? I dlatego powinien byc chroniony immunitetem! OK A to już sam wymyśliłeś. Oczywiście przeinaczając fakty tak by pasowały do Twoich z góry przyjętych teorii. Pozostaje mi współczuć Tobie i życzyć wiele zdrowia...
LS
le sz
18 lipca 2012, 15:35
 Ponieważ, nie może powiedzieć, że stanowisko dotyczące "jedności" PO po powino (tak jak poprzednio w sprawie aborcji) skutkować tym, że partii tej nie mozna popierać - pisze dużo i byle źle o innych.  - Jeśli to nie oznacza: Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS. To baw się dobrze XLeszeku :-) Twoja insynuacja, że ja rzekomo nie mogę (bo nie chcę? nie potrafię?) powiedzieć, że PO nie można popierać to zupełnie co innego niż Twoje zupełnie inne stwierdzenie, że (ja rzekomo) nie piszę o meritum. Tak samo Twoja insynuacja, że ja rzekomo 'pisze dużo i byle źle o innych' to zupełnie co innego niż Twoje zupełnie inne stwierdzenie, że (ja rzekomo) przenoszę dyskusję na PIS. Czym innym stawiać komuś - słusznie lub nie - zarzut że ktoś pisze nie na temat, nie pisze o meritum, a zupełnie czym innym jest osądzać kogoś i insynuować, że specjalnie nie pisze na temat bo rzekomo nie może (bo nie chce? nie potrafi?) powiedzieć czegoś rzekomo niewygodnego dla siebie. Czym innym jest również stawiać komuś - słusznie lub nie - zarzut, że ktoś zmienia temat, przenosząc go z niewygodnego dla siebie na wygodniejszy, ale zupełnie czym innym jest osądzać kogoś i insynuować, że ktoś nie chce czegoś przyznać więc specjalnie pisze dużo nie na temat i to w dodatku starając się pisać jak najwięcej źle o tych innych. Jeśli tego naprawdę nie rozróżniasz to nie pozostaje mi nic innego jak złożyć Tobie i mającym z Tobą do czynienia głębokie wyrazy współczucia.
18 lipca 2012, 14:46
@XLeszek masz prawo twierdzić, że uchylenie immunitetu to kwestia posiadania narkotyków. Dla mnie to była kwestia immunitetu członka parlamentu, który dał sie szantażować. Takich ludzi należy eliminować z polityki i karać. I dyscyplina miała tego dotyczyć... Kwestia uchylenia immunitetu dotyczyła KONKRETNYCH zarzutów. Chodziło o wszczęcie postępowania w związku z zarzutami o posiadanie i nakłanianie do zażywania narkotyków. To nie jest tak, że każdy może wg swojego widzi-mi-się twierdzić, że kwestia uchylenia immunitetu dotyczyła tego co się akurat komuś podoba. I w tym też część Twojego problemu, że nie bierzesz pod uwagę faktów ale wymyślasz sobie własne. "Prokuratorzy muszą poczekać do czasu, aż Piesiewicz przestanie być senatorem. Koledzy senatorowie, którzy ochronili go teraz, twierdzą, że prokuratura powinna najpierw zająć się szantażystami, a dopiero później stawiać zarzuty Piesiewiczowi. Do sprawy należy wrócić w momencie, kiedy będzie zakończone postępowanie przeciwko tamtej grupie. " Za okoliczność łagodząca sprawę posiadania narktotyków, parlamentarzyści uznali fakt, że dał się szantażować. Nie bedziecie go ciągac i tak jest mu przykro? I dlatego powinien byc chroniony immunitetem! OK
LS
le sz
18 lipca 2012, 14:24
@XLeszek masz prawo twierdzić, że uchylenie immunitetu to kwestia posiadania narkotyków. Dla mnie to była kwestia immunitetu członka parlamentu, który dał sie szantażować. Takich ludzi należy eliminować z polityki i karać. I dyscyplina miała tego dotyczyć... Kwestia uchylenia immunitetu dotyczyła KONKRETNYCH zarzutów. Chodziło o wszczęcie postępowania w związku z zarzutami o posiadanie i nakłanianie do zażywania narkotyków. To nie jest tak, że każdy może wg swojego widzi-mi-się twierdzić, że kwestia uchylenia immunitetu dotyczyła tego co się akurat komuś podoba. I w tym też część Twojego problemu, że nie bierzesz pod uwagę faktów ale wymyślasz sobie własne.
18 lipca 2012, 14:20
 Ponieważ, nie może powiedzieć, że stanowisko dotyczące "jedności" PO po powino (tak jak poprzednio w sprawie aborcji) skutkować tym, że partii tej nie mozna popierać - pisze dużo i byle źle o innych.  - Jeśli to nie oznacza: Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS. To baw się dobrze XLeszeku :-)
LS
le sz
18 lipca 2012, 14:12
Ręce opadają :-( @XLeszeku Ja działam na poziomie logigiki: 1. Postawiłem zarzut: Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS. 2. Odpowiedziałeś: A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? Wytłumacz mi co to ma oznaczać i jak ma się to do zarzutu. @T7HRR, problem w tym, że Ty nie działasz na poziomie logiki, a raczej na poziomie swoich urojeń. I co ciekawe, nie wiesz nawet tego co sam pisałeś (bo ciągle zakładam, że jednak nie jest to świadome pisanie nieprawdy). Najpierw roisz sobie coś, a potem usiłujesz z tym dyskutować... Jak łatwo sprawdzić, nie postawiłeś zarzutu: 'Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS' Napisałeś natomiast (<a href="http://www.deon.pl/forum/temat,3,27742,7.html">w dn. 2012-07-16 11:07:46</a>): 1. Czy możesz wskazać gdzie odnisłes sie do zasadniczej tezy artytułu? I napisałeś że jest prawdziwa? I właśnie na to (a nie na to co fałszywie sugerujesz) odpowiedziałem Ci pytaniem: 'A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu?' Jak łatwo sprawdzić taki zarzut postawiłem w pierwszej wypowiedzi w tym wątku: 2012-07-16 08:35:57 Po pierwsze, jak łatwo sprawdzić, poprzednio twierdziłeś, że to rzekomo na Twój zarzut: 'Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS.' odpowiedziałem Ci: 'A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu?'. Teraz dodajesz, że ten w/w zarzut postawiłeś rzekomo 2012-07-16 08:35:57. I sam się w ten sposób demaskujesz jako kłamca, gdyż przytaczana przez Ciebie moja wypowiedź była odpowiedzią na to co pisałeś parę godzin później bo w dn. 2012-07-16 11:07:46, a nie w 2012-07-16 08:35:57. A po drugie, jak łatwo sprawdzić, również w dn. 2012-07-16 08:35:57 wcale nie postawiłeś takiego zarzutu. Zaserwowałeś wówczas jedynie serię oszczerstw pod moim adresem. Najpierw, wyrywając z kontekstu fragment mojej wypowiedzi przypisałeś mi poglądy których nie mam oraz nie prezentowałem i oszczerczo oznajmiłeś iż te słowa dobrze oddają moje stanowisko (że nie ma co liczyć na wydawanie obiektywnych sądów, że na swoich nie wolno powiedzieć nic złego, a o przeciwnikach nie można powiedzieć nic dobrego). Potem wpierw oszczerczo insynuowałeś że nie mogę (nie chcę) powiedzieć iż nie można popierać PO i na koniec jeszcze, że (aby ukryć to iż nie chcę przyznać że nie można popierać PO) celowo piszę dużo i celowo piszę źle o innych.
18 lipca 2012, 13:57
@XLeszek Czy wobec tego abstrahując od wszystkiego co padło do tej pory możesz powiedzieć: Sprawa in vitro jest niesłychanie istotna, bo dotyczy kwestii elementarnych - czyli ochrony życia, lub jej braku. Dlatego to jest właśnie ten moment, w którym jako katolik mówię: Jest jedne projekt K-B i dyscyplina znaczy nie mam tan na kogo zaglosować bo i tak nie będzie mnie reprezentował? PS. Polska jest pluralistyczna zawsze można znaleźć przykład księdza nawołującego do głosowanie na tych drugich :-)
LS
le sz
18 lipca 2012, 13:46
@XLeszek Dlaczego uważam, że takie wtręty przenoszące na druga partię są szkodliwe? Sa szkodliwe niezależnie, o której partii pierwotnie jest tekst. Są szkodliwe - bo utrudniają merytoryczną dyskusję. Zamiast zajmować sie konkrentym przypadkiem następuje atak propagandystów partyjnych. "A oni" Jak najbardziej zgadzam się z tym, że wtręty przenoszące na drugą partię są szkodliwe. Tyle tylko, że nie zawsze da się prowadzić dyskusję bez wykorzystywania żadnych odniesień do konkretnych przykładów wziętych z życia. Mówienie że duchowni angażując się osobiście tracą dystans i przestają być obiektywni, a wręcz stają się tendencyjni, byłoby zwyczajnym truciem gdyby nie podać choć jednego przykładu na to, że nawet wysokiej rangi duchowieństwo traci obiektywizm i wyraźnie preferuje jedną ze stron. Ale to już nie moja wina, że wskutek ataku propagandystów muszę dowodzić że nie jestem wielbłądem zamiast toczyć spór na temat możliwości czy niemożliwości tego typu angażowania duchowieństwa.
18 lipca 2012, 11:19
@XLeszek masz prawo twierdzić, że uchylenie immunitetu to kwestia posiadania narkotyków. Dla mnie to była kwestia immunitetu członka parlamentu, który dał sie szantażować. Takich ludzi należy eliminować z polityki i karać. I dyscyplina miała tego dotyczyć... Jak widać obiekcje Romaszewskiego znikły i nie przeszkadzały mu potem metody partii gdy przestały dotykać kolegi... ----- Przykro mi ale podobna  była reakcja środowska w sprawie Polańskiego.
18 lipca 2012, 11:09
Ręce opadają :-( @XLeszeku Ja działam na poziomie logigiki: 1. Postawiłem zarzut: Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS. 2. Odpowiedziałeś: A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? Wytłumacz mi co to ma oznaczać i jak ma się to do zarzutu. @T7HRR, problem w tym, że Ty nie działasz na poziomie logiki, a raczej na poziomie swoich urojeń. I co ciekawe, nie wiesz nawet tego co sam pisałeś (bo ciągle zakładam, że jednak nie jest to świadome pisanie nieprawdy). Najpierw roisz sobie coś, a potem usiłujesz z tym dyskutować... Jak łatwo sprawdzić, nie postawiłeś zarzutu: 'Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS' Napisałeś natomiast (<a href="http://www.deon.pl/forum/temat,3,27742,7.html">w dn. 2012-07-16 11:07:46</a>): 1. Czy możesz wskazać gdzie odnisłes sie do zasadniczej tezy artytułu? I napisałeś że jest prawdziwa? I właśnie na to (a nie na to co fałszywie sugerujesz) odpowiedziałem Ci pytaniem: 'A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu?' Jak łatwo sprawdzić taki zarzut postawiłem w pierwszej wypowiedzi w tym wątku: 2012-07-16 08:35:57
LS
le sz
18 lipca 2012, 10:40
Ręce opadają :-( @XLeszeku Ja działam na poziomie logigiki: 1.  Postawiłem zarzut: Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS. 2. Odpowiedziałeś: A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? Wytłumacz mi co to ma oznaczać i jak ma się to do zarzutu. @T7HRR, problem w tym, że Ty nie działasz na poziomie logiki, a raczej na poziomie swoich urojeń. I co ciekawe, nie wiesz nawet tego co sam pisałeś (bo ciągle zakładam, że jednak nie jest to świadome pisanie nieprawdy). Najpierw roisz sobie coś, a potem usiłujesz z tym dyskutować... Jak łatwo sprawdzić, nie postawiłeś zarzutu: 'Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS' Napisałeś natomiast (<a href="http://www.deon.pl/forum/temat,3,27742,7.html">w dn. 2012-07-16 11:07:46</a>): 1. Czy możesz wskazać gdzie odnisłes sie do zasadniczej tezy artytułu? I napisałeś że jest prawdziwa? I właśnie na to (a nie na to co fałszywie sugerujesz) odpowiedziałem Ci pytaniem: 'A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu?'
LS
le sz
18 lipca 2012, 10:20
PiS jest fatalny i to pod wieloma względami... Istnieje jedna róznica, o której zapominaja propagandyści PO: PiS zgłaszając nawet największą głupotę w dziedzinie społeczno-obyczajowej nie ogłasza DYSCYPLINY partyjnej. @T7HRR, PO jest fatalne i to pod wieloma względami. (...)Jak to działa można sobie też poczytać np. w oświadczeniu Zbigniewa Romaszewskiego występującego z PIS: <a href="http://wyborcza.pl/1,75515,7564987,Partyjna_dyscyplina_to_nie_koszary.html">(...)</a> 15 lutego 2010 zrezygnował z członkostwa w KP Prawa i Sprawiedliwości, jednak 8 lipca tego samego roku powrócił do klubu’ ‘Wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski wrócił do klubu PiS, który opuścił w lutym. Senator powiedział w poniedziałek PAP, że zdecydował się na ten krok, bo "ideowo zgadza się i popiera" Prawo i Sprawiedliwość. Romaszewski opuścił klub PiS po tym, gdy wraz z senatorem Piotrem Andrzejewskim został zawieszony na trzy miesiące w prawach członka tego klubu. Decyzja ta miała związek z tym, że obaj głosowali przeciw uchyleniu immunitetu senatorowi Krzysztofowi Piesiewiczowi.’ Uważam, że przykład Romaszewskiego jest to fatalny: 1. Zapomniałeś nadmienić że po niecałych pięciu miesiącach zmienił zdanie. @T7HRR, po raz kolejny piszesz nieprawdę. Romaszewski nie zmienił zdania. Jak podaje PAP - a czego Ty nie raczyłeś już podać: "Wicemarszałek tłumaczył w poniedziałek, że wrócił do klubu, ponieważ "zostało wyjaśnione drobne nieporozumienie", a - jak przekonywał - obecnie mają miejsce wydarzenia "dużo, dużo ważniejsze". "W związku z tym, że ideowo zgadzam się i popieram Prawo i Sprawiedliwość, to nie ma powodu, abym pozostawał poza klubem" - powiedział. A już w oświadczeniu które złożył występując (link podawałem poprzednio) stwierdzał że: Decyzję o wystąpieniu z klubu PiS podejmuję z ciężkim sercem, bo bliski mi jest program reprezentowany przez to ugrupowanie, [...]. Moje poglądy nie ulegną koniunkturalnej zmianie. 2. Romaszewski złamał, ze względu na osobista sympatię, dyscyplinę w sprawie szantażu jednego z parlamentarzystów - uważam, że to jeden z największych błędów w jego życiu politycznym! To Ty tak twierdzisz, że Romaszewski złamał dyscyplinę ze względu na osobistą sympatię. Natomiast zainteresowany mówił o tym zupełnie co innego: Decyzję taką podjąłem, ponieważ zasadniczo nie zgadzam się ze stosowaniem zasady wymuszania i zastraszania jako sposobu budowania politycznej jedności. Metoda ta obecnie powszechnie stosowana w największych polskich ugrupowaniach politycznych jest tym, czego nie mogę zaakceptować, mając w pamięci atmosferę towarzyszącą większości mojego życia, które upłynęło w PRL. Niezależnie od konsekwencji przeciwstawiałem się temu po to, by każdy mógł posiadać własne poglądy i mógł je swobodnie wyrażać. Podejmując decyzję o poparciu przez klub PiS-u uchylenia immunitetu senatorowi Piesiewiczowi, nikt nie próbował poznać szczegółowo aspektu karnego sprawy. Znali go tylko nieliczni członkowie komisji regulaminowej. Nikt również nie próbował skorygować merytorycznie mego stanowiska. Dostałem polecenie, jak mam się zachować. Tabloidalna oczywistość skandalu obyczajowego przysłoniła aspekt prawnokarny, o którym miał się wypowiadać Senat. W moim życiu broniłem zgodnie ze swoimi przekonaniami wielu ludzi i bynajmniej nie byli to senatorowie. I nie zgadzam się, by niezależnie od tego, czy mam rację, czy też się mylę, ktoś bez dyskusji, arbitralnie i odgórnie zakazywał mi przedstawiania swoich przekonań. [...] Dziś w polskim życiu publicznym ludzie zbyt często boją się mówić, co myślą, i boją się bronić swoich racji. Posłowie są zmuszani do posłuszeństwa obawą, że kierownictwo nie umieści ich na listach wyborczych. Działacze lokalni obawiają się, że za nieposłuszeństwo władza zwierzchnia uniemożliwi im aktywność i załatwianie spraw publicznych, na których im zależy. Ludzie mający swoje zdanie obawiają się utraty pracy "o ile podpadną". Jestem przekonany, że w ugrupowaniu, które tak jak PiS ma ambicję zdobycia władzy w wyborach powszechnych, musi być miejsce na wiele poglądów i postaw, a decyzje powinny być ucierane, a nie wymuszane. Partyjna dyscyplina, bez której trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie współczesnych ugrupowań parlamentarnych, to jednak nie koszary, gdzie za niesubordynacje dostaje się "koszarniaka". 3. Uważam, że nie była to dysypilna w sprawie społeczno obyczajowej a w sprawie skorumpowania parlamentarzysty. Chodziło o dyscyplinę w sprawie głosowania nad uchyleniem immunitetu senatorowi podejrzanemu o posiadanie narkotyków, więc kompletnie nie mam pojęcia jak żeś sobie wymyślił tą rzekomą sprawę skorumpowania parlamentarzysty. Ale jak byś nie patrzył i jakbyś tego nie nazywał, było to wymuszanie ślepego posłuszeństwa i działania wbrew własnym poglądom.
18 lipca 2012, 08:57
@XLeszek Dlaczego uważam, że takie wtręty przenoszące na druga partię są szkodliwe? Sa szkodliwe niezależnie, o której partii pierwotnie jest tekst. Są szkodliwe - bo utrudniają merytoryczną dyskusję. Zamiast zajmować sie konkrentym przypadkiem następuje atak propagandystów partyjnych. "A oni"
18 lipca 2012, 08:50
Ręce opadają :-( @XLeszeku Ja działam na poziomie logigiki: 1.  Postawiłem zarzut: Zamiast pisac meritum postawa PO, przenosisz dyskusje na PiS. 2. Odpowiedziałeś: A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? Wytłumacz mi co to ma oznaczać i jak ma się to do zarzutu.
18 lipca 2012, 08:45
PiS jest fatalny i to pod wieloma względami... Istnieje jedna róznica, o której zapominaja propagandyści PO: PiS zgłaszając nawet największą głupotę w dziedzinie społeczno-obyczajowej nie ogłasza DYSCYPLINY partyjnej. @T7HRR, PO jest fatalne i to pod wieloma względami. (...)Jak to działa można sobie też poczytać np. w oświadczeniu Zbigniewa Romaszewskiego występującego z PIS: <a href="http://wyborcza.pl/1,75515,7564987,Partyjna_dyscyplina_to_nie_koszary.html">(...)</a> 15 lutego 2010 zrezygnował z członkostwa w KP Prawa i Sprawiedliwości, jednak 8 lipca tego samego roku powrócił do klubu’ ‘Wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski wrócił do klubu PiS, który opuścił w lutym. Senator powiedział w poniedziałek PAP, że zdecydował się na ten krok, bo "ideowo zgadza się i popiera" Prawo i Sprawiedliwość. Romaszewski opuścił klub PiS po tym, gdy wraz z senatorem Piotrem Andrzejewskim został zawieszony na trzy miesiące w prawach członka tego klubu. Decyzja ta miała związek z tym, że obaj głosowali przeciw uchyleniu immunitetu senatorowi Krzysztofowi Piesiewiczowi.’ Uważam, że przykład Romaszewskiego jest to fatalny: 1. Zapomniałeś nadmienić że po niecałych pięciu miesiącach zmienił zdanie. 2. Romaszewski złamał, ze względu na osobista sympatię, dyscyplinę w sprawie szantażu jednego z parlamentarzystów - uważam, że to jeden z największych błędów w jego życiu politycznym!  3. Uważam, że nie była to dysypilna w sprawie społeczno obyczajowej a w sprawie skorumpowania parlamentarzysty. 4. Kaczyński fatalnie rozgrywa sprawy personalne w partii 5. Akurat raczej nie wyrzuca ludzie sami odchodzą :-)
E
enzo
17 lipca 2012, 19:11
Ten artykuł jak i dyskusja pod nim odzwierciedla tragiczny powód dla którego np. było możliwe, (trzeba o tym pamiętać i ciągle przypominać !) powstanie szatańskiego ZŁA III Rzeszy ! Wszak hitleryzm powstał i był tworzony zgodnie z regułami prawa stanowionego. Hitler był wybrany w wolnych i demokratycznych wyborach i miał poparcie przeważającej większości Niemców (!), a wybrani przedstawiciele narodu niemieckiego ustanowili prawo pozwalające, a wręcz nakazujące Niemcom przeprowadzenie wszystkich zbrodni II wojny światowej. I to wszystko przy wsparciu i z wykorzystaniem zdobyczy ówczesnej nauki i techniki. Jeśli tego nie pamiętamy i nie wyciągamy wniosków, to - pytam, w czym jesteśmy lepsi od nich ? Czy KK w tamtym czasie (np. 31 lipca 1932 r.) i miejscu mógł, powinien albo miał obowiązek mówić otwarcie: KATOLIK NIE MOŻE GŁOSOWAĆ NA HITLERA ? To się dokonuje na naszych oczach
T
tak
17 lipca 2012, 15:37
Kinga, czyżbyś Ty swoich odlotowych teorii nie uważała za coś obiektywnego?
LS
le sz
17 lipca 2012, 15:02
PiS jest fatalny i to pod wieloma względami... Istnieje jedna róznica, o której zapominaja propagandyści PO: PiS zgłaszając nawet największą głupotę w dziedzinie społeczno-obyczajowej nie ogłasza DYSCYPLINY partyjnej.  @T7HRR, PO jest fatalne i to pod wieloma względami. Istnieje jednak różnica, o której zapominają propagandyści PIS: w PIS nie ma jakiejkolwiek możliwości myślenia innego niż to tego wymaga J.Kaczyński, a każdy objaw braku kornej uległości wobec Wodza karany jest wydaleniem z PIS. A skoro sprawnie działa bieżąca weryfikacja wierności Wodzowi to nie ma potrzeby ogłaszania dyscypliny partyjnej w trakcie głosowań gdyż i tak wszyscy 'spontanicznie' zamanifestują swoje poparcie dla jedynie słusznej linii realizowanej przez Prezesa Tysiąclecia. Jak to działa można sobie też poczytać np. w oświadczeniu Zbigniewa Romaszewskiego występującego z PIS: <a href="http://wyborcza.pl/1,75515,7564987,Partyjna_dyscyplina_to_nie_koszary.html">http://wyborcza.pl/1,75515,7564987,Partyjna_dyscyplina_to_nie_koszary.html</a>
LS
le sz
17 lipca 2012, 14:32
ad. 1. A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? @XLeszek Dziekuję. Przyznajesz, że nie wypowiadasz sie na zasadnuiczy temat artykułu :-) @T7HRR To ja Tobie dziękuję :-) Bo sam siebie wpuszczasz w maliny i po raz kolejny prezentujesz czytanie bez zrozumienia treści oraz przypisywanie dyskutantom stwierdzeń których nie wygłosili... Niby gdzie i w jaki sposób przyznałem że nie wypowiadam się na zasadniczy temat artykułu?(...) @XLeszek Ta więc twierdzisz, że nie twierdziłeś że sie odniosłeś :-) @T7HRR, jeśli Ty nadal twierdzisz, że było inaczej to dlaczego ciągle nie podajesz tego, nie zacytujesz? Czy nadal twierdzisz, że się nie odnisłeś do głównej tezy atykułu? Czy twierdzisz cośprzeciwnego? Ręce opadają :-( A niby gdzie twierdziłem, że nie odniosłem się do głównej tezy artykułu?!? Albo jesteś tak zacietrzewiony że sam nie rozumiesz tego co czytasz i wmawiasz mi to czego nie pisałem, albo co gorsza, z premedytacją, w pełni świadomie piszesz nieprawdę usiłując osiągać swoje niegodziwe cele :-(
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 14:05
Kinga, popatrz na swój wpis z 11:53. Wyrzucasz mi w nim brak obiektywizmu Nie. Z ironią odniosłam się do tego, że pewnie uważasz swoje odlotowe teorie za coś obiektywnego.
T
tak
17 lipca 2012, 13:54
Kinga, popatrz na swój wpis z 11:53. Wyrzucasz mi w nim brak obiektywizmu i tylko o to mi chodzi. Ale jest faktem, że czasami bywasz za ostra.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 13:34
@tak, wymagasz obiektywizmu i opierania sie na dowodach. To są wymagania nierealne -  przecież mówimy o przewidywaniu przyszłości. Ty przewidujesz coś tam, ja przewiduję co innego, obydwoje opieramy się na własnych dotychczasowych doświadczeniach i przeróżnych innych przesłankach. Obiektywizmu nie ma, a Tobie się wydaje, że jesteś obiektywny.
T
tak
17 lipca 2012, 13:14
Kinga, OK. Zarzucasz mi , że niesłusznie twierdzę, że pozwolenie na strzelanie do dzieci i kobiet w ciąży ma służyć zastraszeniu Polaków. Rzeczywiście nie mam na to dokumentów. Ale wobec tego mam prawo przypuszczać, że Ty w taki sposób się nie zachowasz. A tymczasem o 11:48 zarzucasz mi brak obiektywizmu a o 11.53 insynuujesz, że PiS atakuje podatek katastralny tylko dlatego, że jest w opozycji. Może masz i rację , ale nie masz dowodów, robisz dokładnie to czym się brzydzisz. Tak wygląda Twój obiektywizm. Czy Ty naprawdę tego nie widzisz?
A
a
17 lipca 2012, 12:33
Chodzi o prosta rzecz, ze skoro minister Boni moze, to co ja mar. Kopacz, ktora nie donosilam nie moge?  To jest taka prosta droga do bagna w Panstwie.
A
a
17 lipca 2012, 12:15
Drodzy Panstwo, dzisiaj rano ok godz. 0725 ide i spotykam bylego sbeka, rozmawia glosno przez telefon komorkowy, mowi cos takiego "Janusz, ale czy ty slyszysz mnie ..." i cos tam dalej, ale to nie wazne. Facet  swietnie ubrany, letni ubior, dluzsze krecone lekko siwe wlosy, starannie ogolony wsiada do swojego Renault albo Pegeot'a. SBecja nie wyparowala, rozmawia, prowadzi interesy, kupuje, sprzedaje, upawia sex, rozmnaza sie, kocha dzieci, w ogole tylko o dzieciach, krzywdzie i wspolczuciu rozmawia. Zainstalowala sie w mediach i urzedach. Gruba kreska to nagroda. Rdzeniem sbecji jest kasa, zdrada i manipulacja. sbecja zniszczyla elementarny kod, na ktorym opiera sie komunikacja. Wejscie w relacje z sbecja to strata czasu, utopi cie w bagnie wlasnie stosujac manipulacje. Pytanie jak mozna zyc z manipulacji. SBek, konfident czuje chwile niepewnosci, kiedy wchodzi na swoje konto bankowe,  przeciez wie ze to wszystko to bagno, ale potem tylko lekko sie usmiecha... 
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 12:05
No proszę, dziecko działacza PZPR z definicji jest komunistą. Za to osobnik, który do końca był w PZPR, komunistą nie jest, grunt żeby nie przyznawał się do przynależności jak PiS-owski minister skarbu. A gen. Petelicki nawet był lansowany na świętego męczennika.
G
Groszek
17 lipca 2012, 12:01
Groszku, z Twoją logiką jest bardzo źle. W PRL Kościołowi różne rzeczy zabierano, a przetrwał mimo wszystko. Tusk niczego Kościołowi nie zabiera. Różnicy nie widzisz, z powodu swoich usterek intelektualnych. Na komunistów katolik głosować nie musi, wystarczy, że głosuje na PiS, a w swoim czasie przekona się, że głosowal na koalicję z SLD/RP. Tak się jakoś składa, że to w PO pełno jest dzieci byłych działaczy PZPR.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:53
Przeciwny jest teraz, kiedy jest w opozycji.
:
:)
17 lipca 2012, 11:52
PiS jest przeciwny katastrowi. Reszta to Twoje projekcje.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:50
Jak kataster wejdzie w życie, to ktoś, kto wynajmuje kawalerkę za np. 1600 zł, po katastrze przykładowo zapłaci 2600, bo właściciel będzie musiał sobie powetować wysoki podatek. A kupić mieszkanie? Tez się nie bedzie kalkulowało... W Europie jest podatek katastralny, owszem, ale tam ludzie od wielu lat zarabiają godziwe pensje i stać ich na takie opłaty. 1. PiS nie wprowadzi katastru. 2. Mieszkania będzie się wym=najmować za 1 zł. 3. Pod rządami PiS ludzie będą dużo zarabiać. Wierzysz w to ?
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:48
Tu nie chodzi o zabezpieczenie nas przed terroryzmem tylko o zastraszenie Polaków, którym by wpadło do głowy, aby protestować przeciwko "miłującej" władzy To jest oczywiście obiektywny pomysł :>
T
tak
17 lipca 2012, 11:44
Kinga, szkoda, że nie da się z Toba normalnie podyskutować. Twoje odpowiedzi to język fanatyka, który boi się do siebie doopuścić jakąkolwiek "nieprawomyślną" ideę. A co do napadu terrorystycznego, to poza mordem politycznym fanatyka PO nie pamiętam aby było jakieś poważne zagrożenie terroryzmem w Polsce. Tu nie chodzi o zabezpieczenie nas przed terroryzmem tylko o zastraszenie Polaków, którym by wpadło do głowy, aby protestować przeciwko "miłującej" władzy
.
........
17 lipca 2012, 11:44
Jak kataster wejdzie  w życie, to ktoś, kto wynajmuje kawalerkę za np. 1600 zł, po katastrze przykładowo zapłaci 2600, bo właściciel będzie musiał sobie powetować wysoki podatek. A kupić mieszkanie? Tez się nie bedzie kalkulowało... W Europie jest podatek katastralny, owszem, ale tam ludzie od wielu lat zarabiają godziwe pensje i stać ich na takie opłaty.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:40
Nie zamierzam dawać szansy ludziom, którzy tak samo złupią nas podatkami, a w dodatku zaleją propagandą/jadem. PO jest bardziej przewidywalna niż PiS. Przytomne myślenie, to niewiara w to, że ktokolwiek stworzy raj na ziemi.
:
:)
17 lipca 2012, 11:35
Ja też nie spodziewam się raju, ale nie zamierzam popierać i dawać szansy ludziom,  którzy chcą nas złupic ogromnymi podatkami. Ps. "Przytomne myslenie" to milcząca zgoda na podwyższenie wieku emerytalnego i kataster? Ciekawe. Jesli nie cieszysz sie z wysokich podaktów, to po licho dałaś szansę tym, którzy je wprowadzili ?????????? Krótkowzrocznośc czy nieświadomość?
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:31
Nie widzisz w tym nic absurdalnego? Cieszysz sie, że bedziesz płacic wysokie podatki + jeszcze wiekszy kataster? I bedziesz jako 67 latka radosnie maszerować do pracy.... @Obiektywny (taki z Ciebie obiektywny, jak z koziej d... trąbka), nie cieszą mnie wysokie podatki, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie spodziewam się, że Kaczyński stworzy raj w Polsce, nie będzie podatków, nie trzeba będzie pracować i co tam jeszcze chcesz. Ach, ta lemingoza i krótkowzroczność... To mają pisiorki zamiast przytomnego myślenia.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:27
Groszku, z Twoją logiką jest bardzo źle. W PRL Kościołowi różne rzeczy zabierano, a przetrwał mimo wszystko. Tusk niczego Kościołowi nie zabiera. Różnicy nie widzisz, z powodu swoich usterek intelektualnych. Na komunistów katolik głosować nie musi, wystarczy, że głosuje na PiS, a w swoim czasie przekona się, że głosowal na koalicję z SLD/RP.
O
Obiektywny
17 lipca 2012, 11:27
A co jest niezgodne z katolickim nauczaniem: praca do 67 roku czy podatki ? Nie widzisz  w tym nic absurdalnego? Cieszysz sie, że bedziesz płacic wysokie podatki + jeszcze wiekszy kataster? I bedziesz jako 67 latka radosnie maszerować do pracy.... Ach, ta lemingoza i krótkowzroczność...
G
Groszek
17 lipca 2012, 11:21
Groszku, tekst Lisa jasno pokazuje, że Tusk Kościołowi krzywdy nie zrobił. Katolik powinien więc głosować na PO. Ha,ha,ha!!! Miller też krzywdy KK nie wyrządził. KK przetrwał i czasy komuny, więc jak radzisz katolik ma głosować na komunistów?
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 11:14
A co jest niezgodne z katolickim nauczaniem: praca do 67 roku czy podatki ?
:
:)
17 lipca 2012, 11:13
...oraz cieszyć się z pracy do 67 r.ż., bałaganu w słuzbie zdrowia, podnoszenia podatków, oraz wspaniałego podatku katastralnego! Same sukcesy!! Nie na temat piszesz. J Jak najbardziej na temat, bo te sukscey to osiagnięcia twojej ukochanej partyji, na którą  polecasz głosowac katolikom.... Wł
I
iks
17 lipca 2012, 10:58
Z Kingą nie ma najmniejszego sensu rozmawiać. Podstawą sensowności rozmowy jest przynajmniej cień dobrej woli oraz zupełnie elementarne kwalifikacje racjonalności. Jednego i drugiego u Kingi niestety brak. Nie pierwszy to raz kiedy z takim uporem usiłuje utwierdzać wszystkich w tym przeświadczeniu. Szkoda czasu. 
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:55
Groszku, tekst Lisa jasno pokazuje, że Tusk Kościołowi krzywdy nie zrobił. Katolik powinien więc głosować na PO.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:53
Groszku, policję trzeba szkolić. Odpowiedz na pytania, co policja ma robić, gdy terrorysta zasłania się dziećmi.
G
Groszek
17 lipca 2012, 10:53
Katolik powinien głosować na PO. Jak "katolik" chce to niech głosuje na PO lub Palikota (bo to ta sama formacja), skoro musi na kogoś. Jednak katolik nawet nie będzie się zastanawiał i z pewnością na PO nie zagłosuje.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:50
...oraz cieszyć się z pracy do 67 r.ż., bałaganu w słuzbie zdrowia, podnoszenia podatków, oraz wspaniałego podatku katastralnego! Same sukcesy!! Nie na temat piszesz.
:
:)
17 lipca 2012, 10:46
<a href="http://opinie.newsweek.pl/tomasz-lis--zdrada-na-oltarzu,94010,1,1.html">http://opinie.newsweek.pl/tomasz-lis--zdrada-na-oltarzu,94010,1,1.html</a> Katolik powinien głosować na PO. ...oraz cieszyć się z pracy do 67 r.ż., bałaganu w słuzbie zdrowia, podnoszenia podatków, oraz wspaniałego podatku katastralnego! Same sukcesy!!
G
Groszek
17 lipca 2012, 10:44
Cóż to za partia PO, która ogranicza wolność zgromadzenia i proponuje możliwość strzelania przez policjantów do kobiet ciężarnych i dzieci. Jak Ty łatwo ulegasz propagandzie. Co byłoby słuszne w sytuacji, gdy terrorysta zasłaniający się dzieckiem (lub kobietą w ciąży) wchodzi do przedszkola i strzela do dzieci ? Ty oczywiście wymyśliłeś sobie (albo posłuchałeś ks. Rydzyka), że policja pod dyktando złego Tuska będzie niz tego ni z owego strzelać do dzieci i kobiet w ciąży. Pamiętasz sytuację z Marszu Niepodległości jak policjant po cywilu kopie po całym ciele człowieka, którego winą było to że niósł biało-czerwoną flagę. Podać ci adres tego filmu na Youtube? I Ty jeszcze chcesz zwiększenia uprawnień policji??? I śmiesz oskarżać Kaczyńskiego o faszyzm, gdy Twoi idole zwiększają represje przeciw opozycji podobnie jak robił to Hitler?
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:42
<a href="http://opinie.newsweek.pl/tomasz-lis--zdrada-na-oltarzu,94010,1,1.html">http://opinie.newsweek.pl/tomasz-lis--zdrada-na-oltarzu,94010,1,1.html</a> Katolik powinien głosować na PO.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:33
No przecież to wszystko co napisałem jest sprawdzalne. To nie są moje teoryjki. Oczywiście, że to są Twoje teoryjki, nawet nie zauważasz, kiedy wplatasz, co Tusk myślał, z czym się nie mógł pogodzić. I na tym budujesz.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:31
Cóż to za partia PO, która ogranicza wolność zgromadzenia i proponuje możliwość strzelania przez policjantów do kobiet ciężarnych i dzieci. Jak Ty łatwo ulegasz propagandzie. Co byłoby słuszne w sytuacji, gdy terrorysta zasłaniający się dzieckiem (lub kobietą w ciąży) wchodzi do przedszkola i strzela do dzieci ? Ty oczywiście wymyśliłeś sobie (albo posłuchałeś ks. Rydzyka), że policja pod dyktando złego Tuska będzie niz tego ni z owego strzelać do dzieci i kobiet w ciąży.
T
tak
17 lipca 2012, 10:25
Kinga, „@tak, nic Cię nie przekona, że czarne jest czarne. Masz swoją teorię i myślisz, że jest ona oparta na dokumentach.” No przecież to wszystko co napisałem jest sprawdzalne. To nie są moje teoryjki. Po co miałbym sam siebie zakłamywać? Ja nie mam duszy kibica i swojego czasu byłem gorącym zwolennikiem PO. Oburzyły mnie metody PO: oszczerstwa, dzielenie społeczeństwa ( mohery i reszta) i Kościoła(łagiewnicki i toruński) itd. Po prostu ja byłem w stanie rozstać się ze swoimi błędnymi przekonaniami i oczekiwaniami. Cóż to za partia PO, która ogranicza wolność zgromadzenia i proponuje możliwość strzelania przez policjantów do kobiet ciężarnych i dzieci. Więc nie mów mi , że to Ty jesteś obiektywna a ja nie . Najgorsze jest to , że jesteś inteligentna i jak widać inteligencja zmieszana z fanatyzmem daje fatalne efekty. A z tym podziemiem, czy inaczej brakiem akceptacji demokratycznie wybranego rządu to też przesadziłaś. Najpierw były rządy demokratycznie wybranej ekipy PiSu. Co robił Tusk i PO ? Wzywał do obywatelskiego nieposłuszeństwa, działał przeciwko państwu, chciał wyprowadzić ludzi na ulicę. Nie udało mu się bo PiS zorganizował swoich i okazało się, że ma większość. Ta stronniczość doprowadza cię do nikąd. Przestajesz mieć kontakt z rzeczywistością. Szkoda.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:20
Groszku, a skąd pisiorki wzięły pomysły, że to nie jest ich państwo i muszą zejść do podziemia ? Kaczyński mąci, a potem umywa ręce.
G
Groszek
17 lipca 2012, 10:10
Uzasadnienie mojego wpisu: Hitler został wybrany demokratycznie, a potem zanegował państwo, które dało mu władzę. Kaczyński też neguje państwo. W jakim celu propagujesz swoje kłamstwa??? Kiedy i gdzie Kaczyński neguje państwo??? Czy na brak argumentów zawsze będziesz tak reagowała jak Kolenda-Zalewska? A może to już pomroczność jasna? Tusk neguje państwo mówiąc: "polskość to nienormalność", namawiając Polaków do "obywatelskiego nieposłuszeństwa" wobec demokratycznie wybranej władzy, biorąc na siebie odpowiedzialność za służby i odpowiedzialności tejnie ponosząc, rezygnując z wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, nie udzielając wsparcia polskim stoczniom (bo niby UE nie pozwala), gdy w tym samym czasie Niemcy wwspomagają swoje stocznie, itd...
O
orto
17 lipca 2012, 10:10
Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE ! I to nie tylko z tego jednego powodu. To tak jak by pytać: czy apostołowie mogliby poprzeć Piłata, Nerona albo Sanhedryn !   Jest w ogóle czymś niewyobrażalnie skandalicznym, że hierarchia KK mogła jeszcze do niedawna układać się z tak kłamliwie zdradziecką i antypolską partią !
17 lipca 2012, 09:24
sprawdzać należy - taka rola obywatela. Byleby być w tym sprawdzaniu intelektualnie uczciwym i sprawdzić również te frakcje, które deklarują się jako 100% 'prokatolickie'. I tak np. należało powiedzieć 'sprawdzam' J.Kaczyńskiemu wtedy, gdy forsował pomysł przywrócenia kary śmierci wbrew wyraźnym i jednoznacznym wskazówkom dwóch papieży (obecnego oraz JP II), należałoby to samo 'sprawdzam' powiedzieć M.Jurkowi, który również deklaruje się jako zwolennik kary śmierci - można by tak dalej wymieniać... Należy też pamiętać, że popularność w sejmie takich a nie innych projektów dot. tzw. zapłodnienia 'in vitro' nie bierze znikąd. Skład sejmu jest wynikiem demokratycznych wyborów,a jaki jest odsetek polskiego społeczeństwa popierający nauke KK w zakresie 'in vitro' ? Z tego co wiem, to nie za duży. I komu należy powiedzieć 'sprawdzam' ? może np. abp Michalikowi, który w kazaniach zamiast umacniać i jednoczyć katolików, straszy masonami? może ktoś z ekipy deonu napisałby artykuł na taki temat ? @Wojtas PiS jest fatalny i to pod wieloma względami... Istnieje jedna róznica, o której zapominaja propagandyści PO: PiS zgłaszając nawet największą głupotę w dziedzinie społeczno-obyczajowej nie ogłasza DYSCYPLINY partyjnej. To własnie ta DYSCYPLINA zmuszająca posłów do głosowania wbrew nauczaniu Kościoła sprawia, że nie można głosowac na jakąś partię. A nie to że w danej partii w danym momencie przeważają np. idioci.
WD
Wojtek Duda
17 lipca 2012, 09:16
 sprawdzać należy - taka rola obywatela. Byleby być w tym sprawdzaniu intelektualnie uczciwym i sprawdzić również te frakcje, które deklarują się jako 100% 'prokatolickie'.  I tak np. należało powiedzieć 'sprawdzam' J.Kaczyńskiemu wtedy, gdy forsował pomysł przywrócenia kary śmierci wbrew wyraźnym i jednoznacznym wskazówkom dwóch papieży (obecnego oraz JP II), należałoby to samo 'sprawdzam' powiedzieć M.Jurkowi, który również deklaruje się jako zwolennik kary śmierci  - można by tak dalej wymieniać... Należy też pamiętać, że popularność w sejmie takich a nie innych projektów dot. tzw. zapłodnienia 'in vitro' nie bierze znikąd. Skład sejmu jest wynikiem demokratycznych wyborów,a  jaki jest odsetek polskiego społeczeństwa popierający nauke KK w zakresie 'in vitro' ? Z tego co wiem, to nie za duży. I komu należy powiedzieć 'sprawdzam' ? może np. abp Michalikowi, który w kazaniach zamiast umacniać i jednoczyć katolików, straszy masonami? może ktoś z ekipy deonu napisałby artykuł na taki  temat ? 
M
marek
17 lipca 2012, 08:51
Ten artykuł jak i dyskusja pod nim odzwierciedla tragiczny powód dla którego np. było możliwe, (trzeba o tym pamiętać i ciągle przypominać !) powstanie szatańskiego ZŁA III Rzeszy ! Wszak hitleryzm powstał i był tworzony zgodnie z regułami prawa stanowionego. Hitler był wybrany w wolnych i demokratycznych wyborach i miał poparcie przeważającej większości Niemców (!), a wybrani przedstawiciele narodu niemieckiego ustanowili prawo pozwalające, a wręcz nakazujące Niemcom przeprowadzenie wszystkich zbrodni II wojny światowej. I to wszystko przy wsparciu i z wykorzystaniem zdobyczy ówczesnej nauki i techniki. Jeśli tego nie pamiętamy i nie wyciągamy wniosków, to - pytam, w czym jesteśmy lepsi od nich ? Czy KK w tamtym czasie (np. 31 lipca 1932 r.) i miejscu mógł, powinien albo miał obowiązek mówić otwarcie: KATOLIK NIE MOŻE GŁOSOWAĆ NA HITLERA ? Kinga - jak widać (i nie po raz pierwszy) - potwierdza tylko to, co napisałeś i obrazuje mentalne mechanizmy powstania III Rzeszy. Czyli maximum ideologii i nienawistnych emocji w stylu Niesiołowskiego nie zmąconych żadną, najmniejszą myślą... 
17 lipca 2012, 08:40
ad. 2. Masz dwie lewe ręce? Umiesz tylko dyrygować innymi? Sam się weź do roboty i zacytuj zamiast rozkazywać. Dyrektor się znalazł... I dlaczego akurat początek, a nie środek czy koniec wywiadu? @XLeszek Ja tem wywiad juz czytałem, a poniewaz wiem że jesteś biegły w wynajdowaniu materiałów i ich analizowaniu chcę byc sam sobie odpowiedział na jedno z pytań. @T7HRR, Twoja powyższa wypowiedź świadczy o tym że musisz być niesamowicie zarozumiały skoro wyobrażasz sobie, że jedynie Ty czytałeś ten wywiad, a reszta to głupcy wypowiadający się nie wiedząc o czym mówią, i dopiero pod natchnieniem Twoich jaśnie oświeconych pytań zostaną pouczeni. (...). @XLeszek Dyskusja nt tego wywiadu na DEONie była długa. A Ty jak wiemy bardzo sprawnie znajdujesz i analizujesz wszytkie teksty. Zamiast obdarzać epitetami wróć do meritum.
17 lipca 2012, 08:35
ad. 1. A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? @XLeszek Dziekuję. Przyznajesz, że nie wypowiadasz sie na zasadnuiczy temat artykułu :-) @T7HRR To ja Tobie dziękuję :-) Bo sam siebie wpuszczasz w maliny i po raz kolejny prezentujesz czytanie bez zrozumienia treści oraz przypisywanie dyskutantom stwierdzeń których nie wygłosili... Niby gdzie i w jaki sposób przyznałem że nie wypowiadam się na zasadniczy temat artykułu?(...)quote] @XLeszek Ta więc twierdzisz, że nie twierdziłeś że sie odniosłeś :-) Czy nadal twierdzisz, że się nie odnisłeś do głównej tezy atykułu? Czy twierdzisz cośprzeciwnego?
17 lipca 2012, 08:32
, to dlaczego jeszcze usiłujesz mnie kompromitować oszczerczo przypisując mi różne niepochlebne działania? @XLeszek Jakie działania Ci oszczerczo przypisałem? @T7HRR, czyżbyś nie wiedział co sam piszesz? Czy tylko masz taką pamięć która pamięta tylko to co Ci pasuje? No to Ci przypomnę co pisałeś: I nie ma tu co liczyć na wydawanie obiektywnych osądów. Bo na swoich nie wolno powiedzieć nic złego. Tak samo jak nic dobrego nie można powiedzieć o przeciwnikach. Te słowa dobrze oddaja stanowisko XLeszka :-) Ponieważ, nie może powiedzieć, że stanowisko dotyczące "jedności" PO po powino (tak jak poprzednio w sprawie aborcji) skutkować tym, że partii tej nie mozna popierać - pisze dużo i byle źle o innych. Najpierw, wyrywając z kontekstu fragment mojej wypowiedzi przypisujesz mi poglądy których nie mam oraz nie prezentowałem i oszczerczo oznajmiasz iż te słowa dobrze oddają moje stanowisko (że nie ma co liczyć na wydawanie obiektywnych sądów, że na swoich nie wolno powiedzieć nic złego, a o przeciwnikach nie można powiedzieć nic dobrego). Potem oszczerczo insynuujesz że nie mogę (nie chcę) powiedzieć iż nie można popierać PO. A na koniec insynuujesz, że (aby ukryć to iż nie chcę przyznać że nie można popierać PO) celowo piszę dużo i celowo piszę źle o innych. @XLeszek Czy podzielasz tezę artykułu, ze w przypadku realizacji opisanego w artykule planu (projek K-B i dyscyplina) konsekewncjąa jest jasna?
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 08:22
Uzasadnienie mojego wpisu: Hitler został wybrany demokratycznie, a potem zanegował państwo, które dało mu władzę. Kaczyński też neguje państwo.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 08:20
T7HRR, a czemuż to nie spytasz, czy moderator raczy zareagować na wpis użytkownika  @ku zastanowieniu ?
17 lipca 2012, 08:17
@moderator Czy moderaor raczy zareagowac na wpisy uzytkownika Kinga?
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 08:00
Czy KK w tamtym czasie (np. 31 lipca 1932 r.) i miejscu mógł, powinien albo miał obowiązek mówić otwarcie: KATOLIK NIE MOŻE GŁOSOWAĆ NA HITLERA ? Katolik nie może głosować na Hitlera i dlatego katolik nie może głosować na Kaczyńskiego.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 07:58
@tak, nic Cię nie przekona, że czarne jest czarne. Masz swoją teorię i myślisz, że jest ona oparta na dokumentach. Moje bardzo negatywne zdanie o Kaczyńskim nieraz uzasadniałam i nie wiem, po co znowu się pytasz. Odpowiedz mi, czy zwolennicy Sarkozego po przegranych wyborach twierdzą, że Hollande i jego zwolennicy są zdrajcami, służą obcym interesom. Czy zwolennicy Sarkozego ogłaszają, że schodzą do podziemia i będą działać w drugim obiegu, bo to już nie jest ich państwo ?
KZ
ku zastanowieniu
16 lipca 2012, 22:51
Ten artykuł jak i dyskusja pod nim odzwierciedla tragiczny powód dla którego np. było możliwe, (trzeba o tym pamiętać i ciągle przypominać !) powstanie szatańskiego ZŁA III Rzeszy ! Wszak hitleryzm powstał i był tworzony zgodnie z regułami prawa stanowionego. Hitler był wybrany w wolnych i demokratycznych wyborach i miał poparcie przeważającej większości Niemców (!), a wybrani przedstawiciele narodu niemieckiego ustanowili prawo pozwalające, a wręcz nakazujące Niemcom przeprowadzenie wszystkich zbrodni II wojny światowej. I to wszystko przy wsparciu i z wykorzystaniem zdobyczy ówczesnej nauki i techniki. Jeśli tego nie pamiętamy i nie wyciągamy wniosków, to - pytam, w czym jesteśmy lepsi od nich ? Czy KK w tamtym czasie (np. 31 lipca 1932 r.) i miejscu mógł, powinien albo miał obowiązek mówić otwarcie: KATOLIK NIE MOŻE GŁOSOWAĆ NA HITLERA ?  
T
tak
16 lipca 2012, 21:26
Kingo, Przepraszam Cię, ale co do faktów nie może być między nami różnic w przeciwnym razie nigdy nie ustalimy jak było i jest naprawdę w jakiejkolwiek dziedzinie. Powstanie zupełny chaos i wynikająca z niego żadna szansa na szacunek dla prawdy. Nie może być tak, że ja coś twierdzę , ty coś skrajnie innego i nie da się rozstrzygnąć kto mówi prawdę a kto nie. Są przecież źródła, dokumenty. Proszę podaj mi źródła żebym mógł się przekonać, że Kaczyński jeszcze, nie wiem przed wyborami, czy po wyborach próbował jakiejś rozbijackiej roboty i to przy pomocy J. Rokity. Ja jestem w stanie nawet zapytać Pana Rokitę , zdobyć jego telefon i zapewniam Cię, że jeżeli masz rację to ją Ci przyznam. Pamiętam jednak, że sam Rokita bardzo ostro wypowiadał się o PiSie i samym Kaczyńskim,( do sprawdzenia w przeglądarce gdy wpiszesz Rokita o Kaczyńskim) dlatego było jasne, że gdy zrezygnował z kandydowania na posła PO ( jego żona postanowiła kandydować z ramienia PiS i wygrała) nie miał żadnych szans w PiSie. Zresztą, trzeba przyznać, nigdy tego nie próbował. Swoją drogą nie jestem w stanie zrozumieć Twojej zawziętości przeciwko PiSowi i jego zwolennikom. I nie pisz, że przecież pisiorki ( jak zgrabnie znieważasz zwolenników PiS) są tacy sami czy coś podobnego. Nie chodzi o nich , chodzi o Ciebie. Czy naprawdę musisz być aż tak zawzięta? I kto tu mówi o podziałach? Przecież ty sama je utrwalasz. Nie zauważyłaś tego?
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 21:08
źle służy demokracji wmawianie nam, że mieć inne zdanie niż rządzący to straszna niegodziwość. Tylko nie insynuuj, że ja takie coś wmawiam. Zajmij się lepiej tym, czy służy demokracji wmawianie, że każdy kto ma inne zdanie niż Kaczyński to esbek (bo takie odzywki są powszechne, na tym forum nie trzeba długo szukać).
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 21:02
@tak, oczywiście myślisz, że Twoja wersja nt. jak to z POPiS było, jest obiektywna. Ja znam inną wersję: Kaczyński usiłował prowadzić rozbijacką robotę w PO. Myślał, że Rokita jest silniejszy, ale się pomylił i POPiS nie powstał. W USA jedni kochają demokratów , inni republikanów Czy zwolennicy republikanów mówią, że zwolennicy demokratów nie są Amerykanami ? Różnica w stosunku do Polski jednak jest taka, że zaraz po przegranej Sarkozy pogratulował swojemu konkurentowi i życzył mu sukcesów dla dobra Francji. Przypominasz sobie, jak prezydent Kaczyński wręczał Tuskowi nominację na premiera gdzieś tam w korytarzu ?
T
tak
16 lipca 2012, 20:18
Kinga cd Bywa, że w innych krajach bywają zamieszki, bitki w parlamentach – nie widzę tego w Polsce więc może jednak niepotrzebnie podkreślasz tę nikomu niepotrzebną jedność, zresztą w normalnym kraju niemożliwą do osiągnięcia. W Korei Płn. jest podobno jedność moralno-polityczna jak mawiali u nas komuniści , ale chyba nie chciałabyś w Polsce takiego reżimu jak tam. Ludzie mają prawo się różnić w pogladach i źle służy demokracji wmawianie nam, że mieć inne zdanie niż rządzący to straszna niegodziwość.
T
tak
16 lipca 2012, 20:18
Bywa, że w innych krajach bywają zamieszki, bitki w parlamentach – nie widzę tego w Polsce więc może jednak niepotrzebnie podkreślasz tę nikomu niepotrzebną jedność, zresztą w normalnym kraju niemożliwą do osiągnięcia. W Korei Płn. jest podobno jedność moralno-polityczna jak mawiali u nas komuniści , ale chyba nie chciałabyś w Polsce takiego reżimu jak tam. Ludzie mają prawo się różnić w pogladach i źle służy demokracji wmawianie nam, że mieć inne zdanie niż rządzący to straszna niegodziwość.
T
tak
16 lipca 2012, 20:13
Kingo, Gdybyś zechciała być obiektywna. Przecież to nie PiS wywołał podziały. Przypomnij sobie jak było przed 2005 rokiem, przed wyborami. PO i PiS miały stworzyć POPiS. Obie strony się na to zgadzały. PO wtedy prowadziła w sondażach więc dlatego premier miał być z Krakowa ( J. Rokita), a prezydentem miał być Donald Tusk. Wynik wyborów był odmienny od oczekiwań obu panów i zaczęła się rzecz niespotykana nie tylko w polityce polskiej , ale i światowej tzn. PO zażądała aby rozmowy koalicyjne toczyły się w obecności kamer tv , bo PiS oszukuje. Chyba pamiętasz to. Już wtedy każda normalna partia by odrzuciła tę prowokację. Ale PiS przyjął tę upokarzającą propozycję. Zawiedziony Tusk zaczął obwiniać moherów, czyli prymitywizm Polaków za wyniki wyborów i zaczęła się bezwzględna walka pomiędzy tymi dwoma ugrupowaniami. Inaczej niż Ty , ja uważam, że podział polityczny w każdym społeczeństwie jest normalny, a zarzut ten jest używany gdy innych brakuje. Pokaż mi kraj bez podziałów politycznych. W USA jedni kochają demokratów , inni republikanów, We Francji zwolennicy Sarkozyego musieli być zawiedzeni gdy wygrał Holland. Różnica w stosunku do Polski jednak jest taka, że zaraz po przegranej Sarkozy pogratulował swojemu konkurentowi i życzył mu sukcesów dla dobra Francji. Pokazali się razem na ważnej uroczystości. Napewno Sarkozy był potwornie zawiedziony, ale pokazał klasę. Można przytoczyć wiele innych krajów w których ludzie różnią się swoimi sympatiami politycznymi, ale w dojrzałych demokracjach nikomu nie przyszło by do głowy uznawać to za patologię. Cóż do za demokracja gdy wszyscy mają to samo zdanie. Natomiast nie widzę w Polsce żadnych groźnych konsekwencji tego, że Polacy maja różne opcje polityczne. No może poza morderstwem politycznym dokonanym przez stronnika PO.
LS
le sz
16 lipca 2012, 17:11
ad. 2. Masz dwie lewe ręce? Umiesz tylko dyrygować innymi? Sam się weź do roboty i zacytuj zamiast rozkazywać. Dyrektor się znalazł... I dlaczego akurat początek, a nie środek czy koniec wywiadu? @XLeszek Ja tem wywiad juz czytałem, a poniewaz wiem że jesteś biegły w wynajdowaniu materiałów i ich analizowaniu chcę byc sam sobie odpowiedział na jedno z pytań. @T7HRR, Twoja powyższa wypowiedź świadczy o tym że musisz być niesamowicie zarozumiały skoro wyobrażasz sobie, że jedynie Ty czytałeś ten wywiad, a reszta to głupcy wypowiadający się nie wiedząc o czym mówią, i dopiero pod natchnieniem Twoich jaśnie oświeconych pytań zostaną pouczeni. W dodatku wyłazi z Ciebie maniera charakterystyczna dla księży i starych belfrów. Ty nie słuchasz, nie odpowiadasz, nie bierzesz udziału w dialogu, Ty jedynie chcesz aby te głupki Twoi dyskutanci sami sobie odpowiadali na zadawane im przez Ciebie pytania. Wyobraź sobie jednak, że ja ten wywiad nie tylko już czytałem ale nawet wielokrotnie go wysłuchałem. I wyobraź sobie również, że wielokrotnie wysłuchałem tego wywiadu i przeanalizowałem go szczegółowo wielokrotnie go czytając jeszcze zanim zacząłem wypowiadać się w jakikolwiek sposób na temat tego wywiadu. I niestety, abp Michalik w trakcie tego wywiadu ewidentnie kręcił i mataczył.
LS
le sz
16 lipca 2012, 17:09
, to dlaczego jeszcze usiłujesz mnie kompromitować oszczerczo przypisując mi różne niepochlebne działania? @XLeszek Jakie działania Ci oszczerczo przypisałem? @T7HRR, czyżbyś nie wiedział co sam piszesz? Czy tylko masz taką pamięć która pamięta tylko to co Ci pasuje? No to Ci przypomnę co pisałeś: I nie ma tu co liczyć na wydawanie obiektywnych osądów. Bo na swoich nie wolno powiedzieć nic złego. Tak samo jak nic dobrego nie można powiedzieć o przeciwnikach. Te słowa dobrze oddaja stanowisko XLeszka :-) Ponieważ, nie może powiedzieć, że stanowisko dotyczące "jedności" PO po powino (tak jak poprzednio w sprawie aborcji) skutkować tym, że partii tej nie mozna popierać - pisze dużo i byle źle o innych. Najpierw, wyrywając z kontekstu fragment mojej wypowiedzi przypisujesz mi poglądy których nie mam oraz nie prezentowałem i oszczerczo oznajmiasz iż te słowa dobrze oddają moje stanowisko (że nie ma co liczyć na wydawanie obiektywnych sądów, że na swoich nie wolno powiedzieć nic złego, a o przeciwnikach nie można powiedzieć nic dobrego). Potem oszczerczo insynuujesz że nie mogę (nie chcę) powiedzieć iż nie można popierać PO. A na koniec insynuujesz, że (aby ukryć to iż nie chcę przyznać że nie można popierać PO) celowo piszę dużo i celowo piszę źle o innych.
LS
le sz
16 lipca 2012, 17:08
ad. 1. A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? @XLeszek Dziekuję. Przyznajesz, że nie wypowiadasz sie na zasadnuiczy temat artykułu :-) @T7HRR To ja Tobie dziękuję :-) Bo sam siebie wpuszczasz w maliny i po raz kolejny prezentujesz czytanie bez zrozumienia treści oraz przypisywanie dyskutantom stwierdzeń których nie wygłosili... Niby gdzie i w jaki sposób przyznałem że nie wypowiadam się na zasadniczy temat artykułu? Pytając gdzie rzekomo twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? A jak zapytałbym gdzie twierdziłem, że mam dwie nogi, to oznajmisz iż przyznałem że nie mam dwóch nóg? Jak z Tobą dyskutować, skoro zamiast odnosić się do tego co pisze Twój dyskutant, Ty notorycznie przeinaczasz swoimi nadinterpretacjami to co napisano i budujesz sobie swoje wyimaginowane teorie do z góry przyjętych założeń... A tak apropo wypowiedzi na temat i nie na temat... Sprawdź sobie, że już w pierwszym akapicie artykułu pojawia się kwestia bezpośredniego wskazywania przez Kościół jaką  partię można lub nie można popierać. Autor artykułu stwierdza, że: Oczywiście nie będzie tak, że ktoś oficjalnie zadekretuje (np. jakiś hierarcha albo Episkopat), że od dzisiaj, osoba wierząca nie powinna głosować na ugrupowanie Donalda Tuska, jeśli chce się nazywać katolikiem. Nie - Kościół nie powinien wskazywać bezpośrednio, jaką partię można lub nie można popierać - wynika to z jego nauczania społecznego. Będzie to sprawa, którą wyborcy (deklarujący się jako osoby wierzące) będą musieli rozeznać sami. I całkowicie zgadzam się z w/w stwierdzeniem. Jednak SJ D.Kowalczyk, w dn. 2012-07-12 17:26:48 oznajmił: W tym punkcie inaczej rozumiem KNS. Kosciol (nie mylic z poszczegolnymi ksiezmi, czy tez srodowiskami katolickimi) nie powinien utozsamiac sie z programem zadnej partii. Ale jak najbardziej moze stwierdzic, ze partia X mowi i robi takie rzeczy, iz katolik na nia nie powinien glosowac. I w swojej wypowiedzi skomentowałem właśnie w/w wypowiedź SJ D.Kowalczyka. Czy więc odnosząc się do wypowiedzi SJ D.Kowalczyka (komentującej jedną z zasadniczych tez zawartych w artykule) wypowiadałem się nie na temat? I czy w takim razie SJ D.Kowalczyk komentując jedną z zasadniczych tez zawartych w artykule wypowiadał się nie na temat? A może jeszcze zechcesz dowodzić, że sama treść artykułu była niezgodna z tematem artykułu ;-)
16 lipca 2012, 15:36
, to dlaczego jeszcze usiłujesz mnie kompromitować oszczerczo przypisując mi różne niepochlebne działania? @XLeszek Jakie działania Ci oszczerczo przypisałem?
16 lipca 2012, 15:34
ad. 2. Masz dwie lewe ręce? Umiesz tylko dyrygować innymi? Sam się weź do roboty i zacytuj zamiast rozkazywać. Dyrektor się znalazł... I dlaczego akurat początek, a nie środek czy koniec wywiadu? @XLeszek Ja tem wywiad juz czytałem, a poniewaz wiem że jesteś biegły w wynajdowaniu materiałów i ich analizowaniu chcę byc sam sobie odpowiedział na jedno z pytań.
16 lipca 2012, 15:30
ad. 1. A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? @XLeszek Dziekuję. Przyznajesz, że nie wypowiadasz sie na zasadnuiczy temat artykułu :-) A co z druga częscia zarzutu?
LS
le sz
16 lipca 2012, 15:24
@XLeszek 1. Czy możesz wskazać gdzie odnisłes sie do zasadniczej tezy artytułu? I napisałeś że jest prawdziwa? 2. Przytocz początek wywiadu abp Michalika. 3. Kompromituja Cie nie moje komentarze, a Twoje wypowiedzi. @T7HRR, coraz bardziej przekonujesz mnie, że jakiekolwiek dyskusje z Tobą nie maja sensu, bo ani nie odnosisz się do tego co piszę, ani nie odpowiadasz na to co piszę, a jedynie piszesz to co Ci pasuje do Twoich z góry przyjętych założeń. Tym razem również, zamiast odnieść się merytorycznie do tego co pisałem, usiłujesz zmienić temat jedynie udając że odnosisz się do tego. ad. 1. A czy ja gdzieś twierdziłem że odniosłem się do zasadniczej tezy artykułu? ad. 2. Masz dwie lewe ręce? Umiesz tylko dyrygować innymi? Sam się weź do roboty i zacytuj zamiast rozkazywać. Dyrektor się znalazł... I dlaczego akurat początek, a nie środek czy koniec wywiadu? ad. 3. Masz racje, Twoje komentarze mnie nie kompromitują. Ale apropo czego to piszesz? Przecież nie twierdziłem, że Twoje komentarze mnie kompromitują. Stwierdziłem jedynie, że zamiast odpowiadać merytorycznie przechodzisz do ataku personalnego usiłując mnie skompromitować. Nie widzisz czy nie chcesz widzieć różnicy? Znowuż usiłujesz tak przeinaczać to co napisałem aby stawiać mnie w fałszywym świetle? Skoro jak twierdzisz, moje wypowiedzi są kompromitujące mnie, to dlaczego jeszcze usiłujesz mnie kompromitować oszczerczo przypisując mi różne niepochlebne działania?
LS
le sz
16 lipca 2012, 15:22
Przypominam wszystkim. Tematem jest powyższy artykuł, a nie PiS i Kaczyński. Do niektórych to nie dociera. Zacietrzewione towarzystwo. @Groszku, temat artykułu najwyraźniej nie dociera właśnie do Ciebie! Zauważ że to właśnie Ty z obłędem rozpisujesz się na temat PIS i Kaczyński oraz PO (które też nie jest tematem artykułu).
LS
le sz
16 lipca 2012, 15:19
Ja uważam, że PiS jest z natury antykatolickim ugrupowaniem, a sprawy wiary traktuje instrumentalnie. To, że politycy PiS afiszują się swoim "katolicyzmem" nie świadczy o ich wierze. "Po owocach poznacie ich". I właśnie prawie codziennie poznajemy owoce działalności PiS. Właśnie to jest jeden z przykładów odwracania kota ogonem. Miłośnicy PO mają to opanowane do perfekcji. Widać, że esemesowe instrukcje jak pluć na opozycję zrobiły swoje. Oj @Groszek, tym wpisem dowodzisz, że to miłośnicy PIS mają do perfekcji opanowane odwracanie kota ogonem i plucie na oponentów. Widać, że parteitagi z pochodniami ku czci Wodza zrobiły swoje.
LS
le sz
16 lipca 2012, 15:15
@XLeszek jak zwykle odwraca kota ogonem (to typowe dla miłośników PO) i w dyskusji o tym : "Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską?" wprowadza Hasło: "Kaczyński chce mordować, bo jest za karą śmierci". Nieprawda. Nigdzie takiego hasła nie wprowadzałem. @Groszek jak zwykle usiłuje dyskusję sprowadzić do poziomu pyskówki (to typowe dla wyznawców PIS) i nie mając merytorycznych argumentów zaczyna wygłaszać różne oszczerstwa na temat osób które śmiały nie podzielać jedynie słusznych poglądów. Po pierwsze nie powinniśmy mieszać tematów. Po drugie Kaczyński to nie Platforma i jak będzie temat o PiS, będziemy dyskutować o Kaczyńskim i jego planach. Ja uważam, że PO jest z natury antykatolickim ugrupowaniem, a sprawy wiary traktuje instrumentalnie. To, że politycy PO afiszują się swoim "katolicyzmem" nie świadczy o ich wierze. "Po owocach poznacie ich". I właśnie prawie codziennie poznajemy owoce działalności PO. Ano właśnie. Nie powinniśmy mieszać tematów. Ale to właśnie Ty mieszasz tematy. Problemem nie jest Kaczyński czy PIS lub PO ale angażowanie się Kościoła w walkę polityczną. Przeczytaj sobie i sprawdź, że wcale nie usiłowałem inicjować dyskusji ani o Kaczyńskim ani o PIS, a jedynie komentowałem wypowiedź SJ D.Kowalczyka uważającego że jakiś enigmatyczny 'Kościół' może orzekać, że partia X mowi i robi takie rzeczy, iz katolik na nia nie powinien glosowac.  Stwierdziłem wówczas, że nie ma co liczyć na obiektywizm takich wypowiedzi, a jako ewidentny przykład podałem żenujące wykręty abpa Michalika, który wolał kręcić i mataczyć na temat nauki Kościoła, byle tylko nie wypowiedzieć się negatywnie o popieranej przez siebie partii.
A
a
16 lipca 2012, 15:01
 I jeszcze jedno: zeby zrozumiec co w naszym nieszczesliwym panstwie w tej chwili sie dzieje, jakie sa motywy, jakie przeslanki wyborow nalezy siegnac do przeszlosci. Przeszlosc jest jednym z elementow badania, wyjasniania i jednoczesnie uzasadniania terazniejszosci (zyjemy w trojwymiarowej przestrzeni i czasie). Oczywiscie byly zabory, byla wojna, zimna wojna i uzaleznienie od ZSRR, ale sa tez blizsze nam czasy gruba kreska min. Jesli ktos ogladal wyjasniajacy mechanizmy, film Underground E. Kusturicy to lepiej rozumie, ze prawdziwe podzialy to podzialy sbecja - patrioci, a jeszcze glebiej zdrada - wiernosc. Oczywiscie, ktos moze powiedziec panstwa narodowe skonczyly sie ok, ale nie skonczyly sie narody. Swoj narod, tradycje nalezy kochac inne szanowac.
A
a
16 lipca 2012, 14:26
Rzady PiS to najlepsze lata polskiej gospodarki w ostatnich 2 dekadach! I jeszcze jedna uwaga podana w sposob maksymalnie prosty: sbecją przesiąkniete jest całe nasze nieszczesliwe państwo, urzedy, media. Jak działa sbecja oczywiscie wykorzystując argument finansowy etc, a adresaci zawsze sie znajda (vide Bolek), a teraz zagraniczne firmy, dotacje finasowe. Z sbecja nie powinno sie rozmawiac (zob. sp. A. Walentynowicz). Zawsze utopi cie w bagnie (chociazby manipulujac informacja). Gdyby tzw. donaldinho  chcial, zeby w Polsce bylo dobrze ograniczylby np. liczbe urzednikow bo Panstwo bedzie silne tylko w momencie kiedy beda tutaj powstawac silne firmy. sbecji i pomiotach sbeckich na tym nie zalezy, bo to jest juz taka kultura myslenia, tylko o prostej kaszance. 
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 14:25
KIngo, na innym forum zarzucałś O. Kowalczykowi stronniczość , a teraz co sama robisz? Jest ta różnica, że ja jestem zwykłą Kingą, a ks. Kowalczyk jest księdzem, który powinien być dla wszystkich, a nie tylko dla pisiorków.
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 14:13
Tragicznym skutkiem działalności PiS są tak głębokie podziały społeczeństwa, jakich nigdy nie było. To wystarczy.
T
tak
16 lipca 2012, 14:01
Kingo, Wydaje mi się, że umknęła Ci co najmniej 1 bardzo istotna informacja: mianowicie od blisko 5 lat Polską rządzi PO , a od ponad 2 lat w sposób absolutny mając w swoich szeregach Premiera i Prezydenta ( który formalnie zawiesił swoją przynależność partyjną). Zatem jakie to tragiczne skutki działalności PiSu obserwujesz prawie codziennie, a nie obserwujesz tych skutków u PO? Co takiego zrobiło PiS co jest godne tak ostrej krytyki? Nie widzę nic antykatolickiego w działalności PiS, ale jestem otwarty na argumenty. Tylko proszę –argumenty a nie pomówienia. Przecież nie musisz ich używać.
16 lipca 2012, 13:49
 To, która z postaci zaprezentował katolicką postawę: Schetyna czy Kidawa Błońska?
T
tak
16 lipca 2012, 13:47
KIngo, na innym forum zarzucałś O. Kowalczykowi stronniczość , a teraz co sama robisz? Jak możesz zarzucać komuś , że nie jest katolikiem. To naprawdę nie fair.
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 13:42
Temat ten nie dotyczy fanów PiS. Gdyby był artykuł "Kto jest bardziej katolicki: Kaczyński czy Ziobro ?", to nie zabierałabym głosu, bo nie głosowałabym ani na jednego, ani na drugiego i dla mnie oczywiste jest, że z obydwu tacy katolicy jak z koziej d... trąbka.
16 lipca 2012, 13:27
Temat ten nie dotyczy fanów PiS. Aktywność etatowych krzykaczy PO i zarejestrowanych TW (przepraszam, zwolenników PO) pozwala zachowac własciwy wewnątrzpartyjny pluralizm ;-)
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 13:09
Przypominam wszystkim. Tematem jest powyższy artykuł Temat ten nie dotyczy fanów PiS.
16 lipca 2012, 11:53
Ja uważam, że PiS jest z natury antykatolickim ugrupowaniem, a sprawy wiary traktuje instrumentalnie. To, że politycy PiS afiszują się swoim "katolicyzmem" nie świadczy o ich wierze. "Po owocach poznacie ich". I właśnie prawie codziennie poznajemy owoce działalności PiS. Ile propozycji ustaw dotyczących zaostrzenia ustawy aborcyjnej zgłosił RP w sujuszu w większościa PO i SLD?
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 11:49
Właśnie to jest jeden z przykładów odwracania kota ogonem. Miłośnicy PiS mają to opanowane do perfekcji. Widać, że esemesowe instrukcje jak pluć na rząd zrobiły swoje.
G
Groszek
16 lipca 2012, 11:49
Przypominam wszystkim. Tematem jest powyższy artykuł, a nie PiS i Kaczyński. Do niektórych to nie dociera. Zacietrzewione towarzystwo.
G
Groszek
16 lipca 2012, 11:43
Ja uważam, że PiS jest z natury antykatolickim ugrupowaniem, a sprawy wiary traktuje instrumentalnie. To, że politycy PiS afiszują się swoim "katolicyzmem" nie świadczy o ich wierze. "Po owocach poznacie ich". I właśnie prawie codziennie poznajemy owoce działalności PiS. Właśnie to jest jeden z przykładów odwracania kota ogonem. Miłośnicy PO mają to opanowane do perfekcji. Widać, że esemesowe instrukcje jak pluć na opozycję zrobiły swoje.
Jadwiga Krywult
16 lipca 2012, 11:27
Ja uważam, że PiS jest z natury antykatolickim ugrupowaniem, a sprawy wiary traktuje instrumentalnie. To, że politycy PiS afiszują się swoim "katolicyzmem" nie świadczy o ich wierze. "Po owocach poznacie ich". I właśnie prawie codziennie poznajemy owoce działalności PiS.
G
Groszek
16 lipca 2012, 11:22
@XLeszek jak zwykle odwraca kota ogonem (to typowe dla miłośników PO) i w dyskusji o tym : "Czy katolik może głosować na Platformę Obywatelską?" wprowadza Hasło: "Kaczyński chce mordować, bo jest za karą śmierci". Po pierwsze nie powinniśmy mieszać tematów. Po drugie Kaczyński to nie Platforma i jak będzie temat o PiS, będziemy dyskutować o Kaczyńskim i jego planach. Ja uważam, że PO jest z natury antykatolickim ugrupowaniem, a sprawy wiary traktuje instrumentalnie. To, że politycy PO afiszują się swoim "katolicyzmem" nie świadczy o ich wierze. "Po owocach poznacie ich". I właśnie prawie codziennie poznajemy owoce działalności PO.
16 lipca 2012, 11:07
@XLeszek 1. Czy możesz wskazać gdzie odnisłes sie do zasadniczej tezy artytułu? I napisałeś że jest prawdziwa? 2. Przytocz początek wywiadu abp Michalika. 3. Kompromituja Cie nie moje komentarze, a Twoje wypowiedzi.
LS
le sz
16 lipca 2012, 10:48
I nie ma tu co liczyć na wydawanie obiektywnych osądów. Bo na swoich nie wolno powiedzieć nic złego. Tak samo jak nic dobrego nie można powiedzieć o przeciwnikach. Te słowa dobrze oddaja stanowisko XLeszka :-) Ponieważ, nie może powiedzieć, że stanowisko dotyczące "jedności" PO po powino (tak jak poprzednio w sprawie aborcji) skutkować tym, że partii tej nie mozna popierać - pisze dużo i byle źle o innych. Nieprawda. Zacytowane powyżej słowa są wyrwane z kontekstu w którym padły i w związku z tym nie oddają żadnego mojego stanowiska. Zacytuje więc choć część tego kontekstu: Jak więc widać po powyższym przykładzie [krętactw abpa Michalika nie chccącego przyznać, że działania J.Kaczyńskiego są sprzeczne z nauką Kościoła], gdy jacyś duchowni mają zapędy do bawienia się w politykę, to jest to pozbawione obiektywizmu instrumentalne wykorzystywanie Kościoła do brudnych rozgrywek politycznych. I nie ma tu co liczyć na wydawanie obiektywnych osądów. Bo na swoich nie wolno powiedzieć nic złego. Tak samo jak nic dobrego nie można powiedzieć o przeciwnikach. Ale to dość znamienne dla @T7HRR, że skoro nie może zakwestionować prawdziwości tego co napisałem, to uciekając od argumentów merytorycznych przechodzi do ataku personalnego. Przy czym, w charakterystyczny dla siebie sposób, zamiast odnosić się do tego co napisałem, wymyśla sobie i przypisuje mi coś mającego mnie kompromitować.
OD
oko donalda
16 lipca 2012, 10:03
Czytajcie poetów słuchajcie ich pieśni I zaklęć będących przestrogą Przed czasem co nigdy nikomu się nie śnił Idącym brzemienną pożogą Kto zdejmie wam z oczu przepaskę ślepego Utkaną z głupoty i grzechów Za przygarść srebrniow nie ma tego złego Mówicie wśród krzyków i śmiechów A ja wam powiadam że dni wasze liczą... Skąd wiem to? Zapyta mnie który Bo dziś wasze zbrodnie same głośno krzyczą O pomstę do Nieba przez chmury Przez mgłę przez opary znad bagien Smoleńska Gdzie cienie się snują kalekie I z błotem zmieszana krew polska - męczeńska Gdzie człowiek pogardzał człowiekiem...
16 lipca 2012, 08:35
I nie ma tu co liczyć na wydawanie obiektywnych osądów. Bo na swoich nie wolno powiedzieć nic złego. Tak samo jak nic dobrego nie można powiedzieć o przeciwnikach. Te słowa dobrze oddaja stanowisko XLeszka :-) Ponieważ, nie może powiedzieć, że stanowisko dotyczące "jedności" PO po powino (tak jak poprzednio w sprawie aborcji) skutkować tym, że partii tej nie mozna popierać - pisze dużo i byle źle o innych.
LS
le sz
15 lipca 2012, 22:05
Xleszek, Bp Polak stwierdza, a abp Michalik mataczy - Tak jest, podtrzymuję. Bp Wojciech Polak stwierdził, że nauczanie Kościoła w spr. kary śmierci jest jednoznaczne i nie może być mowy o poparciu przez Kościół zapowiadanej przez J.Kaczyńskiego inicjatywy PIS w sprawie przywrócenia kary śmierci. Natomiast abp Michalik wił się jak piskorz kręcąc i matacząc, byle tylko nie przyznać, że zapowiedziane przez J.Kaczyńskiego działania mające na celu porzywrócenie kary śmierci są sprzeczne z jednoznaczną nauką Koscioła zawartą w KKK i przypomnianą ostatnio jednoznacznie przez Papieża. oto obiektywizm Xleszka. Skończony cymbał. Zaiste, Twoje argumenty są powalające...
T
tak
15 lipca 2012, 21:52
Xleszek, Bp Polak stwierdza, a abp Michalik mataczy - oto obiektywizm Xleszka. Skończony cymbał.
LS
le sz
14 lipca 2012, 21:48
Nie - Kościół nie powinien wskazywać bezpośrednio, jaką partię można lub nie można popierać - wynika to z jego nauczania społecznego. W tym punkcie inaczej rozumiem KNS. Kosciol (nie mylic z poszczegolnymi ksiezmi, czy tez srodowiskami katolickimi) nie powinien utozsamiac sie z programem zadnej partii. Ale jak najbardziej moze stwierdzic, ze partia X mowi i robi takie rzeczy, iz katolik na nia nie powinien glosowac. Znając politykierskie ciągoty SJ Dariusza Kowalczyka należało się tego spodziewać. Ciekawe mnie jak konkretnie w praktyce miałoby wyglądać to stwierdzanie przez Kościół (a nie poszczególnych księży) że partia X mówi i robi takie rzeczy, iż katolik na nią nie powinien głosować? Bo chyba nie w formie ustalanego większością głosów komunikatu z KEP? Ale czarno to widzę biorąc pod uwagę radykalne rozbieżności w ocenach tych samych zjawisk przez poszczególnych biskupów a nawet organy KEP. Już kwestia działań dążących do wprowadzenia kary śmierci o tym świadczy. Bp Wojciech Polak będący sekretarzem generalnym KEP stwierdził że nauczanie Kościoła w spr. kary śmierci jest jednoznaczne i nie może być mowy o poparciu przez Kościół zapowiadanej przez J.Kaczyńskiego inicjatywy PIS w sprawie przywrócenia kary śmierci, a abp Michalik będący przewodniczącym KEP wił się jak piskorz kręcąc i matacząc, byle tylko nie wypowiedzieć się negatywnie o zapowiedzianych działaniach J.Kaczyńskiego. Jak więc widać po powyższym przykładzie, gdy jacyś duchowni mają zapędy do bawienia się w politykę, to jest to pozbawione obiektywizmu instrumentalne wykorzystywanie Kościoła do brudnych rozgrywek politycznych. I nie ma tu co liczyć na wydawanie obiektywnych osądów. Bo na swoich nie wolno powiedzieć nic złego. Tak samo jak nic dobrego nie można powiedzieć o przeciwnikach. Generalnie zgadzam sie. Nadchodzi moment "sprawdzam!". PR-u nie da sie uprawiac bez konca. W pewnym momencie trzeba sie za czyms lub przeciwko czemus opowiedziec. Momenty sprawdzania już były. Jeden, przy już dawniejszym głosowaniu w sprawie poprawek w ustawie aborcyjnej, gdy to niektórzy z polityków lansowanych jako prawdziwie wierni katolicy woleli schować głowę w piasek i nie przyjść na głosowanie. A drugi, nie tak dawno, przy ogłoszeniu inicjatywy ustawodawczej dążącej do wprowadzenia kary śmierci wbrew jednoznacznej nauce Kościoła. Teraz będzie kolejny moment.
PO
po owocach ich poznacie
14 lipca 2012, 21:32
Ludzie być może nie mają świadomości, ale właśnie przyzwalający stosunek do in vitro w tym KK w Polsce i związane z tym ustanowione prawo ma elementarnie kluczowe znaczenie w barbaryzacji ludzkiej cywilizacji. A właściwie w domknięciu stanowienia antycywilizacji ("cywilizacji" Szatana). A zgoda na jakiekolwiek stosowanie in vitro jest zwyczajną ZDRADĄ nie tylko prawa bożego oraz naturalnego, ale też całego cywilizacyjnego dziedzictwa !  "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią." (Jan Paweł II). A obecnie Ojciec Święty Benedykt XVI wzywa nas: "potrzebny jest Kościół wojujący" http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,10194,benedykt-xvi-potrzebny-jest-kosciol-wojujacy.html
PO
po owocach ich poznacie
14 lipca 2012, 21:30
Leszek pisze: "Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna". Czy równie moralnie obojętna (ani "dobra" ani "zła") była by ustawa o możliwości ubijania na miejscu np. głupców ? heil leszek też uważam, że nasz demokratycznie wybrany wódz Adolf Hitler wprowadzał prawo obojętne moralnie - ani dobre, ani złe, ale za to skuteczne ! taka wypowiedź leszka to, wykluczając celowe działania dezinformujące, przykład typowej sieczki intelektualnej i moralnej leminga "katolika". Jest bowiem oczywiste, że każdy projekt z wyjątkiem zupełnego zakazu dla in vitro jest nie do przyjęcia dla katolika ! Bardzo zastanawiające jest jednak coś innego. Dlaczego np., nawet przez środowiska katolickie (?) i sam Episkopat (!) przemilczana jest rezolucja "Zespołu Ochrony Życia" w sejmie ws. in vitro, wskazująca, że już obecne polskie prawo w żadnym wypadku nie dopuszcza zamierzonego zabicia dziecka świadomie poczętego ! A bezpośrednim skutkiem przedstawionej rezolucji jest potwierdzenie i wzmocnienie (egzekwowania) prawnej niedopuszczalności niszczenia i manipulowania życiem dzieci poczętych pozaustrojowo. http://wpolityce.pl/wydarzenia/32039-rezolucja-ws-in-vitro-polskie-prawo-w-zadnym-wypadku-nie-dopuszcza-zamierzonego-zabicia-dziecka-swiadomie-poczetegoBARDZO ZASTANAWIAJĄCE !!!
L
lalala
14 lipca 2012, 20:17
do ~Groszek Radzę Ci zajrzyj do prasy zagranicznej, ponieważ profesjonalni dziennikarze za granicą nie opierają swoich osądów wyłącznie o informacje pochodzące z jednej gazety.
L
lalala
14 lipca 2012, 20:09
Co do sprawy Pana Kamińskiego, prasa podała, dlaczego (zwrócę uwagę, że Kamiński sprawował urząd nie tylko pod rządami PiS, ale również PO). Mówienie o naciskaniu PO na prokuraturę jest absurdem, ponieważ to PO, przy sprzeciwie PiS przyczyniło do uniezależnienia prokuratury od organów władzy wykonawczej (w tym rządu). Piszesz, że miłośnik PO a nie PiSu zamordował pracownika biura poselskiego posła PiS. Co chcesz przez to powiedzieć (???!!!). Zarzuciłeś mi, że nie jest dla mnie ważne, jaka jest rzeczywistość, tylko to co mi wciskają służalcze w stosunku do PO i kłamliwe media. Na codzień czytam Tygodnik Powszechny, strony DEON,  oglądam TVN, Wiadomości w I Programie TV, czytam wiadomości na Wirtualnej Polsce oraz Onecie. Co powinienem czytać, aby uniknąć ryzyka skażenia poglądami głoszonymi przez jak twierdzisz służalcze wobec PO media (czy ojcowie jezuci na DEONIE są służalczy wobec PO ???!!!), a jednocześnie poznawać prawdę (ponieważ według Ciebie w/w media manipulują). Może sam mi coś zaproponujesz ? Co do sytuacji krajów, słucham nie tylko prof. Leszka Balcerowicza, ale również innych ekonomistów i słyszę w większości pochlebne opinie na temat reform PO w naszym kraju. Wiem, że nie do końca są one wszystkie OK, ale kraj zmierza w dobrą stronę.
G
Groszek
14 lipca 2012, 20:06
Do ~lalala Nie muszę czytać prasy zagranicznej (cytującej zazwyczaj teksty z GW). Wystarczy, że się rozejrzę dookoła. Na moim osiedlu droga 2 razy rozkopana w ciągu 3 lat. Pierwszy raz, bo kanalizacja, po 2 latach asfalt zdarty, bo nie zgobiono od razu kanalizacji burzowej. Kto za to płaci? Kto jest burmistrzem? Pan z PO, który ma większość w radzie i znajomych budowlańców. Dlaczego ich wybrano? Bo do wyborów poszło 33% uprawnionych. Jak się kraj może nie rozwijać jak Tusk nabrał tyle kredytu? Przy takim kredycie, (ale nie na stadiony i łapówki) rozwijać się powinien znacznie szybciej. Tak, to prawda korupcja, kłamstwa możliwe są wszędzie, ale za czasów Twojej PO nagradza się kłamstwa (pani Kopacz), nie karze za korupcję, a afery zamiata pod dywan. Za dobrą pracę szef CBA, pan Kamiński został przez Twojego guru wyrzucony bezprawnie ze służby. Pamiętasz? Co teraz zwalcza CBA? Nie wiem. Pewnie zamiata pod dywan. To jest w PO normą. POdobnie jak gadanie do pustych krzeseł. O sądach lepiej nie będę się wypowiadał. NIK też badał sprawę koncesji dla TV Trwam i na Dworaku nie pozostawił suchej nitki. Kancelaria Tuska otrzymała z prezydenckiej już w lutym wiadomość o planowanej na kwiecień wizycie w Katyniu, a Tusk twierdzi, że przeczytał o tym w gazetach. Układał spotkanie z Putinem ignorując śp. Prezydenta, więc jak takie działania nazwać? Obecni włodarze naszego kraju liczą chyba na te same sądy, które do tej pory nie osądziły i już chyba nie osądzą zbrodni Kiszczaka i Jarozelskiego. Ja jednak mam nadzieję, że się zawiodą w swych oczekiwaniach. O seryjnym samobójcy dowiesz się wszystkiego wpisując w google to właśnie hasło. Za kilka jajek prezydent Kwaśniewski wyrzucił szefa BOR, a po katastrofie obecny szef BOR został nagrodzony, mimo, że odpowiadał za ich bezpieczeństwo. Ale dla Ciebie "nic się nie stało". Przy takiej "współpracy" jaką przejawia rząd i Episkopat i przy milczeniu KK na temat in vitro nie dziwią pustoszejące kościoły.
L
lalala
14 lipca 2012, 19:40
Do ~TAK Zarzucono mi, że mój stosunek do PiS-u jest pełen pomówień, a nie odbciem rzeczywistości.  Mój pogląd nie jest oparty na domysłach (które nazwałeś pomówieniami), ale na faktach praktyk, które były udziałem rządów PiS-u i które w znaczącym stopniu przyczyniły się do zbliżenia Polski do standardów dyktatury (m.in. zakuwanie o godz. 6.00 rano ludzi w kajdanki, gdy wystarczyło ich zaprosić do prokuratury, podsłuchy itd., znamy to z czasów komunizmu, która z demokracją nie miała nic wspólnego). Nie wiem, za czasów jakich rządów było więcej podłuchów, ale nie słyszałem, aby organizacje i instytucje zajmujące się ochroną praw człowieka stwierdziły, że obecnie jest z tym jakiś problem. Prawdą jest, że obecny rząd chciał ograniczyć wolność w internecie (ACTA), ale nie było to konsekwencją dyktatorskich "zapędów" Donalda Tuska, ale potrzeb dostosowania się do standardów międzynarodowych (czy właściwych czas pokazał). Twierdzisz, że partie opozycyjne są medialnie blokowane. Nie słyszałem, aby któremukolwiek medium opozycyjnemu zakazano przekazywania informacji lub też ograniczono jego działalność. TV Trwam nikt nie ukarał, ale co rozstrzygnął sąd decyzja o nieprzyznaniu koncesji dokonała się zgodnie z prawem, obowiązującym w warunkach państwa demokratycznego (w państwie, w którym obowiązują standardy Państwa demokratycznego decyzje nie podejmuje się w oparciu o czyjeś widzimisię, bo ktoś kogoś chce ukarać, albo faworyzować, ale zgodnie z przejrzystymi procedurami. Jeśli komuś się to nie podoba, o tym rozstrzyga sąd). 
L
lalala
14 lipca 2012, 19:12
Do ~Groszek - ciąg dalszy O jakim seryjnym samobójcy piszesz ??? Poza tym o żadnych dowcipach Pana Komorowskiego nie słyszałem. Dlaczego nagrodził szefa BOR stopniem generalskim należałoby zapytać osobiście jego samego. Przypuszczam, że nie ze swojej inicjatywy, ale na czyjś wniosek (ponieważ tak, o ile mi wiadomo zazwyczaj się to odbywa). Miłość w wydaniu PO w moim jej pojmowaniu nie jest widoczna w mówieniu czułych słówek posłom innych partii, ale dokonuje się przez ciężką pracę, jaką posłowie PO wykonują dla dobra kraju (znam niektórych spośród nich i mogę potwierdzić, że ich praca, wiedza i doświadczenie w znaczącym stopniu znacząco przyczyniają się do rozwoju Państwa). Przywołałeś słowa D. Tuska "nie będę klękał przed księdzem", (choć żaden ksiądz tego przecież nie wymaga) i zadałeś pytanie, czy nie są wyrazem jego prawdziwej, a nie chrześcijańskiej postawy? Nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale jedno wiem na pewno, że w ostateczności nie słowa się liczą, ale czyny. Media donoszą, że prace komisji wspólnej zajmującej się finansowaniem Kościół trwają i nie widzę, aby hierarchia Kościelna jakoś specjalnie protestowała z tego powodu. Wierzę, że uda się uchwalić ustawę vs in vitro która zadowoli wszystkich (nie ma klękania przed księdzem, ale jest partnerska rozmowa między władzą i Kościołem).
L
lalala
14 lipca 2012, 19:07
Do ~Groszek Jeśli tak wybiórczo patrzysz na rzeczywistość nie dziwię się, że dochodzisz do wniosku, że nasze Państwo pod rządami Tuska idzie drogą zniszczenia. Proponuję Ci, abyś na chwilę przestał czytać prasę krajową (nie wiem, jaką czytasz), a zajrzał do gazet zagranicznych. Życzę Ci, abyś doszedł do wniosku, że różowo u nas nie jest, ale kraj się rozwija i zmierza w dobrą stronę.  Po takich studiach dojdziesz również do wniosku, że grzechy, które wymieniłeś (kłamstwo, korupcja itd.) są wszędzie. Bez wątpienia należy z nimi walczyć. Istnieją odpowiednie organy Państwa (np. CBA, którego powstanie jest bez wątpienia zasługą PiS), które całkiem nieźle, na co pokazują dotychczasowe ich działania radzą sobie z patologiami. Co do TV Trwam, nawet sąd rozstrzygnął, że nieprzyznanie koncesji tej rozgłośni dokonało się zgodnie z prawem. Aby posądzić kogoś o zdradę, trzeba mieć ku temu dowody. Gdyby takie były, już dawno włodarze naszego Państwa staliby przed Trybunałem Stanu, natomiast na pewno nie wygraliby kolejnych wyborów.
T
tak
14 lipca 2012, 19:04
lalala cd Trzeba być bardzo uodpornionym na rzeczowe i logiczne argumenty aby dalej twierdzić, że jakimkolwiek zagrożeniem dla Polski jest PiS. Masz mój drogi mentalnośc wykształciucha skoro nie jest dla ciebie ważne jaka jest rzeczywistość tylko to co ci wciskają służalcze w stosunku do PO i kłamliwe media. Powiem szczerze jeżeli nie widzisz co się dzieje w POlsce jak obsuwamy się w przepaść , jażeli nie widzisz, że twoje dzieci będą żyły w nędzy , spłacając zaciągane przez tę władzę wieloletnie długi, jeżeli nie rozumiesz co mówią ekonomiści z Balcerowiczem , który przecież nie ma nic wspólnego z PiS to znaczy , że twój przypadek jest beznadziejny. Więc pozostań ze swoimi urojeniami.
T
tak
14 lipca 2012, 19:01
lalala, Twój stosunek do PiSu jest pełen pomówień a nie odbiciem rzeczywistości. Gadanie , że PiS co prawda nie zrobił nic, żeby wprowadzić dyktaturę ale napewno by wprowadził jest tyle warto co moja opinia, że co prawda nigdy żadnej kobiety nie zgwałciłes , ale napewno to kiedyś zrobisz, więc już należy wsadzić cię do więzienia. A teraz weź pod uwage parę danych: najwięcej inwigilacji obywateli jest za rządów PO - to obiektywne dane , które podały słuzby w mediach ogólnopolskich . Możesz sprawdzić-wpisz sobie w Google'a "inwigilacja obywateli"w Polsce. Obecny rząd chciał ograniczyć wolność w internecie -chodzi o ACTA- tylko dzięki czujności obywateli to się nie udało, to PO ma monopol w głównych mediach co poważnie zagraża demokracji , ponieważ partie opozycyjne są medialnie blokowane, to PO wprowadziła ustawę w/g , której obywatel nie może uzyskać informacji od centralnych instytrucji państwa mimo, że na nie płaci, to obecnie mimo protestu 2,5 miliona Polaków postanowiono ukarać nieposłuszną TV Trwam, to z aprobatą PO członkiem komisji kontrolującej służby specjalne Polski został człowiek przeciwko któremu toczy się dochodzenie, to premier Tusk zwolnił Pana Kamińskiego z szefowania CBA pod spreparowanym pretekstem, że jest oskrżony. Kamiński został uniewinniony. Uważaj bo spreparowane oskarżenia mogą dotknąć ciebie. Wystarczy , żę się komuś nie spodobasz. To PO naciskało na prokuraturę , która uznała , że niedbalstwa ze strony rządu , które doprowadziły do największej katastrofy w której zginęły najwyższe władze cywilne i wojskowe Polski to po prostu "bałagan w dokumentach" i sprawę umorzono. To wręcz niespotykane w normalnym państwie prawa. Wszystkie oskarżenia przeciwko PiS miały sporawdzic komisje sejmowe. Żadne oskarżenia nie zostały udowodnione pomimo, że PO bardzo się starała. To miłośnik PO a nie PiSu zamordował pracxownika biura poselskiego posła PiS. Mam kontynuować?
O
ontario
14 lipca 2012, 18:49
Ludzie być może nie mają świadomości, ale właśnie przyzwalający stosunek do in vitro w tym KK i związane z tym ustanowione prawo ma elementarnie kluczowe znaczenie w barbaryzacji ludzkiej cywilizacji. A właściwie w domknięciu stanowienia antycywilizacji ("cywilizacji" Szatana). A zgoda na jakiekolwiek stosowanie in vitro jest zwyczajną ZDRADĄ nie tylko prawa bożego oraz naturalnego, ale też całego cywilizacyjnego dziedzictwa !  "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią." (Jan Paweł II). A obecnie Ojciec Święty Benedykt XVI wzywa nas: "potrzebny jest Kościół wojujący" http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,10194,benedykt-xvi-potrzebny-jest-kosciol-wojujacy.html
O
ontario
14 lipca 2012, 18:47
Leszek pisze: "Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna". Czy równie moralnie obojętna (ani "dobra" ani "zła") była by ustawa o możliwości ubijania na miejscu np. głupców ? heil leszek też uważam, że nasz demokratycznie wybrany wódz Adolf Hitler wprowadzał prawo obojętne moralnie - ani dobre, ani złe, ale za to skuteczne ! taka wypowiedź leszka to, wykluczając celowe działania dezinformujące, przykład typowej sieczki intelektualnej i moralnej leminga "katolika". Jest bowiem oczywiste, że każdy projekt z wyjątkiem zupełnego zakazu dla in vitro jest nie do przyjęcia dla katolika ! Bardzo zastanawiające jest jednak coś innego. Dlaczego np., nawet przez środowiska katolickie (?) i sam Episkopat (!) przemilczana jest rezolucja "Zespołu Ochrony Życia" w sejmie ws. in vitro, wskazująca, że już obecne polskie prawo w żadnym wypadku nie dopuszcza zamierzonego zabicia dziecka świadomie poczętego ! A bezpośrednim skutkiem przedstawionej rezolucji jest potwierdzenie i wzmocnienie (egzekwowania) prawnej niedopuszczalności niszczenia i manipulowania życiem dzieci poczętych pozaustrojowo. http://wpolityce.pl/wydarzenia/32039-rezolucja-ws-in-vitro-polskie-prawo-w-zadnym-wypadku-nie-dopuszcza-zamierzonego-zabicia-dziecka-swiadomie-poczetegoBARDZO ZASTANAWIAJĄCE !!!
G
Groszek
14 lipca 2012, 18:22
Do ~Groszek Jestem członkiem i miłośnikiem PO. Widzę, że inaczej rozumiemy pojęcie "silnego państwa". Nie dziwi mnie to, bo jak sam przyznałeś należysz do PO. Ja niestety nie mogę się pochwalić przynależnością do jakiejś partii. Moją partią jest Polska. Dlatego nie mogę zrozumieć jak można popierać PO i Tuska, dążacych do zniszczenia kraju. Tolerowanie korupcji, kłamstwa, zdradzenie własnego prezydenta by tylko ogrzać się w cieniu Putina, działania uniemożliwiające przyznanie TV Trwam miejsca w multiplexie i wiele, wiele innych powodują, że Twoja formacja jest największym nieszczęściem dla Polski ostatniego 20 lecia. I jeszcze ten grasujący po Polsce seryjny samobójca. Czy Ty się nigdy nie zastanawiałeś dlaczego Komorowski opowiadał dowcipy w czasie oczekiwania na trumny na lotnisku po katastrofie smoleńskiej. Albo dlaczego nagrodził szefa BOR stopniem generalskim tuż po katastrofie??? Czy Ty naprawdę nie widzisz rozdźwięku pomiędzy słownymi deklaracjami o miłości, a faktycznymi działaniami liderów Twojej partii? Czy deklaracja premiera: "nie będę klękał przed księdzem", (choć żaden ksiądz tego przecież nie wymaga)  nie jest wyrazem jego prawdziwej, a nie chrześcijańskiej postawy? Pozdrawiam.
L
lalala
14 lipca 2012, 17:42
Do ~Groszek Jestem członkiem i miłośnikiem PO. Myślę, że wiele osób niezależnie od poglądów politycznych ma pewne rzeczy na sumieniu, ale się tego wypiera. Nie bardzo wiem, co ja miałbym mieć na sumieniu, czego się wypieram. Wbrew temu, co piszesz nie jest moim zamiarem budowanie mojej kariery i korzystanie przywilejów cudzym kosztem, w przeciwnym przypadku miałbym z tego powodu poczucie winy i na spowiedzi w kościele, ale i na sądzie ostatecznym musiałbym się z tego mocno tłumaczyć.  Rzeczywiście posądzam Pana Kaczyńskiego o chęć zbudowania dyktatury, ale nie ma to nic wspólnego z jakimś PR-em (uprawianym wobec kogo ?), ale wynika z programu PiS-u, w którym jest zawarta koncepcja "silnego" państwa, która jest niczym innym jak dyktaturą i to wyjątkowym niestandardowym wydaniu. Rzeczywiście Kaczyński jej nie wprowadził, ale był na dobrej drodze, aby to uczynić (odrzucenie standardów Państwa demokratycznego wiele osób i środowisk słusznie zaniepokoiło i pojawiały się głosy o pełzającym zamachu stanu). Dyskusja czy PiS czy PO jest bliższe chrześcijaństwu nie ma sensu, przypomina zastanawianie się ile jest cukru w cukrze. Każda z tych partii ma z tym jakiś problem, problem mają również ich członkowie i wyborcy, zastanawiając się w jakim stopniu powinni się identyfikować z ich programami oraz poglądami, głoszonymi przez ich liderów. Ważne jest to, że identyfikując się z, czy też przynależąc do jakiejś partii (pomińmy dyskusję do jakiej, bo nie ma ona sensu) czynimy dobro dla innych. Sprawia to, że stajemy się z tego powodu bardziej chrześcijańscy i bliźsi Królestwa Bożego.
G
Groszek
14 lipca 2012, 15:30
Obserwacja mojego otoczenia nasuwa mi takie wnioski, że ci którzy popierają PO mają  zawsze coś na sumieniu (ale oczywiście nie w ich mniemaniu). Dla nich sprawiedliwość polega na zapewnieniu sobie i swojej rodzinie dostatku i wszelkich przywilejów, bez względu na to czy ktoś inny na tym cierpi. Posądzanie zwolenników PiS o tęsknotę za dyktaturą jest pijarowskim chwytem miłośników Tuska. Takich chwytów próbujących wmówić Polakom, że PiS to faszyści, rasiści i homofoby można doświadczyć nawet na DEONIE. Przypomnę, że J.Kaczyński był premierem i nie wprowadził dyktatury, chociaż ówczesny prezydent mógłby mu w takich zamiarach pomóc. Postawa polityków PO z pewnością bardziej odbiega od chrześcijańskich standardów, ale to PiS przedstawiany jest przez media jako złowroga antychrześcijańska formacja. 
.
.
14 lipca 2012, 15:02
No cóż, moje katolickie sumienie nie pozwala mi z kolei głosować na PIS, głównie dlatego że oprócz sprawy in vitro, dostrzegam jeszcze inne aspekty rzeczywistości. A w nich postawa PiS bardzo często daleka jest  od chrześcijańskiej. Tak bardzo, że to własnie przeważa w ich ocenie. Nie oczekuję jednak że wszyscy bedę mieli identyczne sumienia. Takie pragnienia mają ludzie o mocno dytatorskich zapędach. Lub za owymi dyktatorami tęskniący.
SO
Srebrna obrączka
14 lipca 2012, 13:22
Wyjdźmy od tego,że Kościół powinien przedstawić wiernym do wierzenia opinię na temat in vitro- w Imię Boże. Każdy ,kto zaneguje zdanie stolicy Piotrowej wykazując nieposłuszeństwo nauce Jezusa Chrystusa bierze na swe barki ciężar grzechu. Metoda ta jest związana z kompletnym oderwaniem małżonków od siebie w dziele stwarzania nowego życia,niesie tak wiele komplikacji,ryzyko śmierci,iż po ludzku jest nie do zaakceptowania.Jak rząd wykonujący władzę odnosi się do życia każdej istoty ludzkiej ,tak i każdy mądry człowiek powinien odnieść się do rządu.Można czerpać mądrość od ludzi,którzy chcą się bawić w bogów i od tych,którzy własne życie ofiarują za innych.
T
tak
14 lipca 2012, 12:36
Ciekawy, pogłaskałem. Masz całuski od niej a ode mnie słowa sympatii.
T
tak
14 lipca 2012, 12:30
Do jazmig, Marek Jurek nie był popierany przez Kościół.Uważano, że szedł za daleko w ówczesnych uwarunkowaniach politycznych. Przypomnij sobie, że dyskusja dotyczyła projektu SLD aby aborcja była powszechnie dostępna. Nie chodziło wcale o in vitro. Ponieważ było jasne, że nie uda się zebrać odpowiedniej ilości posłów aby poparli wniosek o całkowity zakaz aborcji, a zachodziło niebezpieczeństwo, że akcja SLD może się udać pozostawiono prawo związane z aborcją takie jakie było tzn. dopuszczalność aborcji w przypadku kazirodztwa, gwałtu i zagrożenia zycia matki. Podkreślqam dopuszczalność a nie przymus. Wówczas część posłów PO była za aborcją, ale gdyby Tusk im kazał to by głosowali przeciw. Z tym akurat nie ma problemu. Na zmianę konstytucji jak pisałem nie było szans. Ty tymczasem kłamliwie sugerujesz, że PiS głosowało przeciwko zmianie. Co jest niegodnym uczciwego człowieka nadużyciem i insynuacją. Takich rzeczy człowiek honoru ( o ile wiesz co to znaczy) nie powinien czynić.
J
ja
13 lipca 2012, 20:43
Postawię drugie pytanie: czy katolik może głosować na PiS. Jak wiadomo, obaj Kaczyńscy wspólnie z Tuskiem utrącili możliwość zmiany konstytucji, która zagwarantowała by ochronę życia poczętego. Z tego powodu Marek Jurek zrezygnował ze stanowiska marszałka sejmu i odszedł z PiS. Teraz PiS udaje pobożność, bo ich to nic nie kosztuje. Wiadomo, że projekt Piechy nie przejdzie w sejmie. Niestety w sprawie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci bracia K i  większość PiS-u zachowała się tak jak się zachowała. Należy o tym pamiętać. Niestety w polskiej polityce we wszystkich partiach  jest mało ludzi uczciwych, etycznych , a dużo politykierów dbających wyłącznie o swoje aprtyjne intresy. Wydaje mi się jednak z oceny ostatniego dziesięciolecia, że "pobożność i katolickość" członkow PiS-u jest na znacznie wyższym poziomie niż innych partii parlamentarnych, zwłaszcza  PO. Ruch odszczepieńca z Biłgoraja, PSL , nie mówiąc o SLD. W tej chwili PiS, gdy jest w opozycji  jest przeciwko ustawie in vitro. Jacy oni w rzecvzywistości są, trudno mi ocenić. Oceniam polityków z dystansem. Przeraża mnie postawa i chamstwo "profesora od owadów", niegdyś  jednego z liderów  partii "katolickiej" ZChN, a obecnie głównego mentora PO  niejakiego Niesiolowskiego.  Czy katolik tak powinien postępować, tak się prezentować w mediach? Jednakże prezes partii jest bezbożnikiem, to nie ulega wątpliwości. Czy zatem katolik momże głosować na PiS? Czy Komorowski jest bezbożnikiem? Kilka razy się wypowiadał, że jest za in vitro.
O
orkisz
13 lipca 2012, 19:20
Leszek pisze: "Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna". Czy równie moralnie obojętna (ani "dobra" ani "zła") była by ustawa o możliwości ubijania na miejscu np. głupców ? heil leszek też uważam, że nasz demokratycznie wybrany wódz Adolf Hitler wprowadzał prawo obojętne moralnie - ani dobre, ani złe, ale za to skuteczne ! taka wypowiedź leszka to, wykluczając celowe działania dezinformujące, przykład typowej sieczki intelektualnej i moralnej leminga "katolika". Jest bowiem oczywiste, że każdy projekt z wyjątkiem zupełnego zakazu dla in vitro jest nie do przyjęcia dla katolika ! Bardzo zastanawiające jest jednak coś innego. Dlaczego np., nawet przez środowiska katolickie (?) i sam Episkopat (!) przemilczana jest rezolucja "Zespołu Ochrony Życia" w sejmie ws. in vitro, wskazująca, że już obecne polskie prawo w żadnym wypadku nie dopuszcza zamierzonego zabicia dziecka świadomie poczętego ! A bezpośrednim skutkiem przedstawionej rezolucji jest potwierdzenie i wzmocnienie (egzekwowania) prawnej niedopuszczalności niszczenia i manipulowania życiem dzieci poczętych pozaustrojowo. http://wpolityce.pl/wydarzenia/32039-rezolucja-ws-in-vitro-polskie-prawo-w-zadnym-wypadku-nie-dopuszcza-zamierzonego-zabicia-dziecka-swiadomie-poczetego
C
ciekawy
13 lipca 2012, 18:21
ciekawy, przepraszam Cię bardzo. Oczywiście nie o Ciebie chodziło tylko o jazmiga. Jego wywód logiczny do łez rozśmieszył moją papugę. Mądra bestia. Pogłaskaj ją ode mnie po główce.:-)))
T
tak
13 lipca 2012, 18:17
ciekawy, przepraszam Cię bardzo. Oczywiście nie o Ciebie chodziło tylko o jazmiga. Jego wywód logiczny do łez rozśmieszył moją papugę.
T
tak
13 lipca 2012, 18:10
ciekawy, Ty nie jesteś ciekawy tylko mało inteligentny.
N
normal
13 lipca 2012, 16:46
nikt dbający o Polskę                                       (wystarczy "Nocna zmiana") nie głosował i nie będzie głosował na PO. to że ktoś mowi ze jest  katolikiem           nie znaczy że nim jest codziennie budząc się rano trzeba starać się nim zostać
C
ciekawy
13 lipca 2012, 14:24
Postawię drugie pytanie: czy katolik może głosować na PiS. Jak wiadomo, obaj Kaczyńscy wspólnie z Tuskiem utrącili możliwość zmiany konstytucji, która zagwarantowała by ochronę życia poczętego. Z tego powodu Marek Jurek zrezygnował ze stanowiska marszałka sejmu i odszedł z PiS. Teraz PiS udaje pobożność, bo ich to nic nie kosztuje. Wiadomo, że projekt Piechy nie przejdzie w sejmie. Jednakże prezes partii jest bezbożnikiem, to nie ulega wątpliwości. Czy zatem katolik momże głosować na PiS? Czy Komorowski jest bezbożnikiem? Kilka razy się wypowiadał, że jest za in vitro.
Jadwiga Krywult
13 lipca 2012, 13:03
Mt 5,22 + dwie dusze Dziękuję Anonima nie zapomnij doliczyć.
W
wanda
13 lipca 2012, 13:00
@ Anonim.Wiem Anonimie.Gamety się  oczywiście zamraża.Ale odniosłam się do konkretnego kontekstu.
LP
licznik piekielny
13 lipca 2012, 12:58
Mt 5,22 + dwie dusze Dziękuję
Jadwiga Krywult
13 lipca 2012, 12:52
Jednakże prezes partii jest bezbożnikiem, to nie ulega wątpliwości. Czy zatem katolik momże głosować na PiS? Marek Jurek podpisał porozumienie z tym bezbożnikiem. Katolik nie może więc głosować na Jurka.
jazmig jazmig
13 lipca 2012, 12:48
 Postawię drugie pytanie: czy katolik może głosować na PiS. Jak wiadomo, obaj Kaczyńscy wspólnie z Tuskiem utrącili możliwość zmiany konstytucji, która zagwarantowała by ochronę życia poczętego. Z tego powodu Marek Jurek zrezygnował ze stanowiska marszałka sejmu i odszedł z PiS. Teraz PiS udaje pobożność, bo ich to nic nie kosztuje. Wiadomo, że projekt Piechy nie przejdzie w sejmie.  Jednakże prezes partii jest bezbożnikiem, to nie ulega wątpliwości. Czy zatem katolik momże głosować na PiS?
13 lipca 2012, 12:39
@wanda gamety tez się zamrażą, (np. żeby mieć w przyszłości dziecko z umierającym partnerem) ale to nie wpływa na poziom kultury onego i jest mniejszym problemem
W
wanda
13 lipca 2012, 12:36
@On.Nikt ne zamraża plemnika lub jaja.Zamrażany jest już poczęty człowiek!.
13 lipca 2012, 12:33
on, "gratuluję " kultury dyskusji. Jeśli myślisz, że przez ten pokaz chamstwa coś osiągnąłęś to się grubo mylisz. To nie na tym portalu ktoś do niego zagadał... a to juz sukces,
T
tak
13 lipca 2012, 12:29
on, "gratuluję " kultury dyskusji. Jeśli myślisz, że przez ten pokaz chamstwa coś osiągnąłęś to się grubo mylisz. To nie na tym portalu
O
on
13 lipca 2012, 12:24
Nie pojmuję,jak można  godzić się na zamrażanie maleńkich ludzi.Czyż nie jest to  skazywanie ich na cierpienie?Skąd wiedza ,że nie odczuwają bólu zamrażania.Ja pamiętam czasy,kiedy nie znieczulało się operowanych noworodków-bo ponoć nie odczuwały bólu....Czy  jest wiedza o skutkach zamrażania i rozmrażania  maleńkiego człowieka?Nie ręki,nie nosa,lecz całego człowieka. Czy są dane o wzrastaniu ludzi rozmrożonych?....... "Od roku 2012-do roku 2020 byłeś zamrożony.Ile lat  masz teraz?" To jest już mocna przesada. Jak można plemnika i jajo nazywać człowiekiem odczuwającym ból mrożenia. Weź się z rozpędu o ściane może coś błyśnie w tym pustym łbie.
N
nadmiarowy
13 lipca 2012, 11:21
"Od roku 2012-do roku 2020 byłeś zamrożony.Ile lat masz teraz?" "Jestem nadmiarowy, nie urodzę się, ryzyko powikłań juz zbyt duże, wyprodukuja nowego..., może się rozmroże jak prądu zabraknie..."
W
wanda
13 lipca 2012, 11:15
Nie pojmuję,jak można  godzić się na zamrażanie maleńkich ludzi.Czyż nie jest to  skazywanie ich na cierpienie?Skąd wiedza ,że nie odczuwają bólu zamrażania.Ja pamiętam czasy,kiedy nie znieczulało się operowanych noworodków-bo ponoć nie odczuwały bólu....Czy  jest wiedza o skutkach zamrażania i rozmrażania  maleńkiego człowieka?Nie ręki,nie nosa,lecz całego człowieka. Czy są dane o wzrastaniu ludzi rozmrożonych?....... "Od roku 2012-do roku 2020 byłeś zamrożony.Ile lat  masz teraz?"
DJ
Dr Joseph Goebbels
13 lipca 2012, 07:35
Leszek pisze: "Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna". Czy równie moralnie obojętna (ani "dobra" ani "zła") była by ustawa o możliwości ubijania na miejscu np. głupców ? heil leszek też uważam, że nasz demokratycznie wybrany wódz Adolf Hitler wprowadzał prawo obojętne moralnie - ani dobre, ani złe, ale za to skuteczne !
DJ
Dr Joseph Goebbels
13 lipca 2012, 07:35
Leszek pisze: "Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna". Czy równie moralnie obojętna (ani "dobra" ani "zła") była by ustawa o możliwości ubijania na miejscu np. głupców ? heil leszek też uważam, że nasz demokratycznie wybrany wódz Adolf Hitler wprowadzał prawo obojętne moralnie - ani dobre, ani złe, ale za to skuteczne !
Jadwiga Krywult
13 lipca 2012, 07:18
to chyba zostaje PSL bo Pis niedawno opowiadał się za karą śmierci PSL ma zwyczaj wchodzić w koalicję z każdą partią, a więc np. w koalicji z SLD i RP przyjęłoby ustawę Balickiego.
C
ciekawy
13 lipca 2012, 06:23
Leszek pisze: "Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna". Czy równie moralnie obojętna (ani "dobra" ani "zła") była by  ustawa o możliwości ubijania na miejscu np. głupców ?
M
marek
13 lipca 2012, 02:00
Każdy projekt z wyjątkiem zupełnego zakazu dla in vitro jest nie do przyjęcia dla katolika ! Rezolucja ws. in vitro: polskie prawo w żadnym wypadku nie dopuszcza zamierzonego zabicia dziecka świadomie poczętego http://wpolityce.pl/wydarzenia/32039-rezolucja-ws-in-vitro-polskie-prawo-w-zadnym-wypadku-nie-dopuszcza-zamierzonego-zabicia-dziecka-swiadomie-poczetego
M
moya
13 lipca 2012, 00:18
to chyba zostaje PSL bo Pis niedawno opowiadał się za karą śmierci
L
leszek
12 lipca 2012, 23:56
 Ustawa o in vitro nie jest ani "dobra" ani "zła", jest moralnie obojętna. Do tej pory była to sfera nie objęta żadnymi regulacjami, więc zgodnie z regułą "co nie jest zabronione jest dozwolone" panowała w tej sferze zupełna samowola. Tak naprawdę to tylko od rzetelności i dobrej woli kliniki zależało, czy taki zabieg był przeprowadzany rzetelnie. W obecnym systemie prawnym (czyli jego braku), to klinika mogła nawet wylać kubeł z zarodkami do sedesu i żadnego prawa by nie łamała. Jest przecież oczywiste, że ta sfera musi był objęta prawnymi regulacjami. Argument, że w PO jest "frakcja Gowina", która ma jakiś bardziej znośny projekt tej regulacji jest zupełnie bez sensu, bo nauka Kościoła odrzuca "in vitro" w całości, a nie dzieli na in vitro "słuszne" i "niesłuszne".  Zaś teza Pana Redaktora, że katolik powinien nie głosować na PO w związku z przyjęciem ustawy o "in vitro" jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Sugeruję np. przeczytać uważnie KKK w rozdziale "Wspólnota ludzka" http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-1-2.htm i wskazać, na jakiej podstawie taki wniosek.  Ustawa o in vitro jets dokumentem prawnym, moralnie obojętnym. Nikogo do niczego nie zmusza, nie narzuca, wyłącznie stwierdza, że tego typu zabiegi były, są i będą przeprowadzane i troska o dobro wspólne nakazuje ująć to w ramy prawne, a nie zostawić dla czyjejś samowoli. Moralnie nieobojętne są dopiero pewne szczegółowe regulacje, np. kto ma prawo do takich zabiegów, czy tylko małżeństwa czy nie, czy dopuszczalna jest selekcja zarodków itp itd. Ale nie sam fakt, że dyskutuje się i wprowadza ustawę. Ale żeby móc dyskutować na moralnie ważnymi szczegółami, trzeba jednak przyjąc do wiadomości fakt, że taka ustawa będzie wprowadzona.
J
ja
12 lipca 2012, 22:01
Nie - Kościół nie powinien wskazywać bezpośrednio, jaką partię można lub nie można popierać - wynika to z jego nauczania społecznego. W tym punkcie inaczej rozumiem KNS. Kosciol (nie mylic z poszczegolnymi ksiezmi, czy tez srodowiskami katolickimi) nie powinien utozsamiac sie z programem zadnej partii. Ale jak najbardziej moze stwierdzic, ze partia X mowi i robi takie rzeczy, iz katolik na nia nie powinien glosowac. Generalnie zgadzam sie. Nadchodzi moment "sprawdzam!". PR-u nie da sie uprawiac bez konca. W pewnym momencie trzeba sie za czyms lub przeciwko czemus opowiedziec. Artykuł red. Piotra bardzo na czasie, kiedy rządzący  znowu wrzucają nam  problem zastępczy, tak jak gdyby nie było w Polsce ważniejszych problemów. Rozumiem tragedię i rozpacz pełnych rodzin, które nie mogą mieć potomstwa, ale nie akceptuję sytuacji, aby ich posiadanie odbywało się kosztem zabójstwa zamrożonych zarodków. Kościół ma obowiązek informować swoich wyznawców jakie stanowisko zajmuje dana partia, dane ugrupowanie w konkretnych sytuacjach, w tym m.in w sprawie in vitro i informować jakie jest stanowisko Kościoła katolickiego w danej sprawie. Nie jest to narracja nienawiści, jak pisza niektórzy forumowicze, ale głos prawdy, głos  informacji.Natomiast obowiązkiem katolika jest właściwa ocena postępowania politykow. wg mnie katolik nie powinien glosować za partią, ktora jest za in vitro, za eutanazją, za tzw, związkami partnerskimi.
N
Nikita
12 lipca 2012, 20:28
No proszę. Nie wymieniłam żadnej nazwy, a już poleciały "słuszne" gromy. BRAWO.  Na szczęście mam wolną wolę oraz własne sumienie, i to ich w pierwszej kolejności będę słuchać, nim zagłosuję na jakąkolwiek partię.  
L
lalala
12 lipca 2012, 20:09
Nikita, czy mógłbyś przestać bredzić. To Ty właśnie w tej chwili siejesz nienawiść. Mowa nienawiści to mowa PO przede wszystkim. To Palikot wówczas członek PO szydził z tragicznie zmarłych w Smoleńbsku zapraszając na "kaczkę po smoleńsku" . Spotkał go akceptujący rechot kolegów. To wręcz odrażające. A popatrz co wygaduje Niesiołowski, Kopacz, Nowak, Sikorski. 'Miłościwe" komentarze eksponentów PO można cytować już nie godzinami , ale latami. No przestań sie wygłupiać. Nawet jeśli Ci wyżej wymienieni sieją nienawiścią to tylko dlatego, że są prowokowani przez tych z PiS-u, którzy wyzwalają w nich złe emocje.
T
tak
12 lipca 2012, 19:33
Nikita, czy mógłbyś przestać bredzić. To Ty właśnie w tej chwili siejesz nienawiść. Mowa nienawiści to  mowa PO przede wszystkim. To Palikot wówczas członek PO szydził z tragicznie zmarłych w Smoleńbsku zapraszając na "kaczkę po smoleńsku" . Spotkał go akceptujący rechot kolegów. To wręcz odrażające. A popatrz co wygaduje Niesiołowski, Kopacz, Nowak, Sikorski. 'Miłościwe" komentarze eksponentów PO można cytować już nie godzinami , ale latami. No przestań sie wygłupiać.
M
Mara
12 lipca 2012, 18:06
A znasz takie?
OD
oko donalda
12 lipca 2012, 17:59
I jak tu wybierac, jak wybierac ! Oglądać i czytać nie tylko GW i TVN, ale niezależne media: <a href="http://niezalezna.pl/30915-polityk-stylu-wschodniego">niezalezna.pl/30915-polityk-stylu-wschodniego</a>
M
Mara
12 lipca 2012, 17:48
I jak tu wybierac, jak wybierac !
M
Mara
12 lipca 2012, 17:29
Rzeszowskie stowarzyszenie "Contra in vitro" apeluje do Jarosława Kaczyńskiego, aby sam na poważnie brał słowa "Tak mi dopomóż Bóg" z przysięgi poselskiej. Powód? W ocenie "Contra…" zapisy projektu PiS nt. in vitro są sprzeczne z nauką Kościoła katolickiego. Dowodem na to ma być dokument "Dignitas Personae" watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
12 lipca 2012, 17:26
Nie - Kościół nie powinien wskazywać bezpośrednio, jaką partię można lub nie można popierać - wynika to z jego nauczania społecznego. W tym punkcie inaczej rozumiem KNS. Kosciol (nie mylic z poszczegolnymi ksiezmi, czy tez srodowiskami katolickimi) nie powinien utozsamiac sie z programem zadnej partii. Ale jak najbardziej moze stwierdzic, ze partia X mowi i robi takie rzeczy, iz katolik na nia nie powinien glosowac. Generalnie zgadzam sie. Nadchodzi moment "sprawdzam!". PR-u nie da sie uprawiac bez konca. W pewnym momencie trzeba sie za czyms lub przeciwko czemus opowiedziec.
N
Nikita
12 lipca 2012, 16:25
 To na kogo w takim razie głosować? Na tych, którzy po cichu, acz skutecznie podyscają nienawiść i rozłamy między Polakami? Inna sprawa, że nawet jeśli aborcja czy in vitro będzie dozwolone, to ludzie wierzący mają swoje sumienie...
L
leon
12 lipca 2012, 15:13
Pewnei moze. Tylko - po co? :-)