Stoltenberg: Rosja używa energii jako broni, trzeba uniezależnić się od rosyjskich surowców
Wojna na Ukrainie uzmysłowiła wszystkim ryzyko, jakie niesie za sobą uzależnienie się od reżimów autorytarnych, w tym przypadku Rosji, w dziedzinie nośników energii - powiedział we wtorek w Madrycie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
- Podczas szczytu omówimy wszystkie kwestie, które mają związek z naszym bezpieczeństwem. Rosyjską wojnę na Ukrainie, terroryzm cybernetyczny, przełomowe technologie, a także wiele innych zagrożeń i wyzwań - oświadczył Stoltenberg przed rozpoczęciem szczytu NATO w stolicy Hiszpanii.
Pojazdy wojskowe niezależne od paliw kopalnych
- Jesteśmy świadkami technologicznej rewolucji. Rewolucja w dziedzinie "zielonej energii" może też przynieść ogromne korzyści dla wojska. Dziś najlepsze samochody to samochody elektryczne. Wierzę, że w przyszłości najbardziej zaawansowane pojazdy bojowe i najbardziej odporne siły zbrojne będą niezależne od paliw kopalnych - ocenił sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Rosja używa energii jako broni
Zwrócił też uwagę na fakt, że wojna na Ukrainie uświadomiła wszystkim niebezpieczeństwo zbytniej zależności od towarów sprowadzanych z reżimów autorytarnych.
- Sposób w jaki Rosja posługuje się energią - używa jej jako broni - pokazuje, że należy uniezależnić się od rosyjskiej ropy naftowej i gazu. Jednocześnie, nie możemy zamienić jednej zależności na drugą. Bardzo wiele nowych, zielonych technologii i metali ziem rzadkich potrzebnych do ich produkcji pochodzi z Chin. Musimy zdywersyfikować nasze źródła energii i naszych dostawców - postulował Norweg.
Zastrzegł jednocześnie, że NATO nie postrzega Chin jako przeciwnika, ale jest zaniepokojone coraz bliższymi więzami Pekinu z Moskwą od czasu inwazji Rosji na Ukrainę.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł