Sydney nie jest już najludniejszym miastem Australii. Straciło pierwszą pozycję po 100 latach dominacji

Fot. Kevin Murray / unsplash.com
PAP / tk

Melbourne w stanie Wiktoria pokonało dominujące od ponad 100 lat Sydney w stanie Nowa Południowa Walia i zostało najludniejszym miastem Australii - poinformował dziennik "Sydney Morning Herald".

Melbourne najludniejszym miastem Australii

Wraz z szybko rosnącą populacją na obrzeżach Melbourne, granice miasta zostały rozszerzone. Według danych rządowych z 2021 roku Melbourne ma 4 875 400 mieszkańców, czyli o 18 700 więcej niż Sydney.

Zgodnie z definicją Australijskiego Biura Statystycznego (ABS) do "znaczącego obszaru miejskiego", na podstawie którego wylicza się obecnie liczbę ludności w miastach Australii, włącza się wszystkie przedmieścia, w których żyje ponad 10 tys. osób.

DEON.PL POLECA

- Do czasu spisu ludności z 2021 roku znaczący obszar Sydney miał większą populację niż Melbourne. Jednak wraz z włączeniem (przedmieść) Melton do Melbourne w najnowszej klasyfikacji, Melbourne ma więcej ludności niż Sydney i to już od 2018 roku - powiedział Andrew Howe z ABS.

Już w przeszłości Melbourne było największym miastem Australii. W wyniku gorączki złota w drugiej połowie XIX wieku, Melbourne szybko się rozrosło i do 1905 roku przewyższało liczebnie Sydney.

Kryzys Sydney

- Rozwój Sydney został spowolniony przez znaczne straty netto mieszkańców spowodowane migracją wewnętrzną. Znacznie więcej ludzi wyprowadziło się z Sydney, udając się do innych części Australii, głównie do reszty stanu Nowa Południowa Walia, Queensland i Wiktorii, niż przeniosło się do Sydney z innych części Australii - wyjaśnił demograf Nick Parr z Uniwersytetu Macquarie z siedzibą w Sydney.

Z kolei w Melbourne pojawiło się więcej ludzi dzięki migracji wewnętrznej netto w latach 2012-2017.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Sydney nie jest już najludniejszym miastem Australii. Straciło pierwszą pozycję po 100 latach dominacji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.