System emerytalny uderzy w przyszłe pokolenia
Propozycje zawarte w projekcie zmian w systemie emerytalnym poprawią w krótkim okresie sytuację finansów publicznych kosztem dobrobytu obecnych i przyszłych pokoleń - ocenia Forum Obywatelskiego Rozwoju.
W przesłanej we wtorek PAP opinii FOR podkreśliło, że proponowane przez rząd zmiany obniżą bezpieczeństwo emerytalne Polaków, najpierw poprzez marginalizację, a w średnim okresie likwidację filaru kapitałowego.
Według FOR celem rządowego projektu zmian w systemie emerytalnym jest krótkookresowe polepszenie sytuacji sektora finansów publicznych. - W konsekwencji doprowadzi to do księgowego obniżenia oficjalnego (jawnego) długu publicznego oraz przyrostu długu ukrytego, który polskie społeczeństwo będzie musiało spłacać w przyszłości - podkreśliło FOR.
Uzyskane w ten sposób środki - w opinii FOR - umożliwią rządowi odłożenie w czasie koniecznych reform finansów publicznych. Mogą też zostać przeznaczone na sfinansowanie "wyższych nieproduktywnych wydatków". W efekcie - jak podkreślono - wzrostowi długu ukrytego nie będzie towarzyszył proporcjonalny spadek długu jawnego.
FOR zwraca uwagę, że w projekcie ustawy zaproponowano przeniesienie do ZUS 51,5 proc. aktywów funduszy emerytalnych, odpowiadających wartości zgromadzonych obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa na 31 stycznia 2014 r. Obligacje te zostaną następnie umorzone, a ubezpieczeni dostaną obietnicę wypłaty tej części emerytury z ZUS. Zdaniem FOR, to działanie oznacza nacjonalizację części obligacyjnej portfela OFE.
To jeszcze bardziej przyczyni się do wzrostu długu ukrytego, umożliwi dalszy przyrost długu jawnego oraz będzie szkodliwe dla wzrostu gospodarczego i przyszłych emerytów" - podkreślono.
Rząd proponuje, by środki zgromadzone w OFE były stopniowo przenoszone do ZUS na 10 lat przed osiągnięciem ustawowego minimalnego wieku emerytalnego przez ubezpieczonego. - W takiej sytuacji każdy wybór oznacza, że i tak ubezpieczony trafi na koniec do ZUS. System emerytalny powinien zachować swoją wielofilarowość i różnorodność również w fazie wypłat dożywotnich świadczeń emerytalnych - oceniono.
Według FOR zapisany w projekcie ustawy zakaz inwestowania przez fundusze emerytalne w obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa jest niezgodny z praktyką stosowaną na całym świecie. - Stoi również w sprzeczności z celem systemu emerytalnego - długookresowym inwestowaniem - podkreślono.
FOR chce, by z projektu wycofano zapisy dotyczące nacjonalizacji 51,5 proc. aktywów zgromadzonych w OFE, a także przenoszenia oszczędności zgromadzonych w OFE do ZUS na 10 lat przed osiągnięciem ustawowego minimalnego wieku emerytalnego. Proponuje ponadto wprowadzenie subfunduszowości w OFE, by m.in. maksymalnie wykorzystać kapitałowy charakter systemu do zwiększenia poziomu świadczeń.
W połowie października resort pracy opublikował projekt zmian w systemie emerytalnym, które mają wejść w życie z końcem stycznia 2014 r. Od 4 lutego 2014 r. OFE będą musiały lokować nie mniej niż 75 proc. aktywów w akcje, limit ma obowiązywać przez 2 lata. Projekt wprowadza również okresową, porównawczą stopę zwrotu OFE, którą będzie stanowił wskaźnik złożony w 90 proc. z indeksu WIG i w 10 proc. z trzymiesięcznej stawki WIBOR. Organ nadzoru ma publikować porównanie stóp zwrotu funduszy z benchmarkiem od 1 lipca 2014 roku do 30 czerwca 2016 roku.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu, część obligacyjna OFE zostanie przekazana do ZUS i umorzona, a fundusze będą miały zakaz inwestowania w dług skarbowy oraz gwarantowany przez Skarb Państwa. W projektowanej ustawie przewiduje się także dobrowolność wyboru pomiędzy OFE i ZUS. Na złożenie oświadczenia ubezpieczony wchodzący do systemu emerytalnego będzie miał 3 miesiące, natomiast członek OFE - w okresie przejściowym - będzie mógł złożyć oświadczenia od dnia 1 kwietnia 2014 r. do dnia 30 czerwca 2014 r. Pierwsze okno transferowe OFE-ZUS będzie po dwóch latach, a później co cztery lata.
Skomentuj artykuł