"Teraz liczy się tylko mecz z Grecją"

"Teraz liczy się tylko mecz z Grecją"
(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / slo

Na razie skupiamy się tylko na meczu z Grekami. Liczę, że umiejętności Roberta Lewandowskiego i innych naszych asów są o "stopień" wyższe niż ich największych gwiazd - powiedział Hubert Małowiejski ze sztabu szkoleniowego piłkarskiej reprezentacji Polski.

Biało-czerwoni meczem z Grecją w Warszawie 8 czerwca zainaugurują mistrzostwa Europy. Sztab szkoleniowy ma już dokładnie "rozpracowanego" rywala, który na razie skupia zdecydowanie najwięcej uwagi w polskiej drużynie.

- Grecja wygrała swoją grupę eliminacyjną. W pobitym polu zostawiła Chorwację, nie przegrała żadnego meczu w kwalifikacjach. W ostatnich dwóch latach tylko raz uznała wyższość rywala, w towarzyskim spotkaniu z Rumunią. To drużyna w pełnym tego słowa znaczeniu, niezwykle zdyscyplinowana. Zgrana, konsekwentna taktycznie, tworząca świetnie rozumiejącą się grupę ludzi. Fakt, że traci tak mało bramek, nie jest przypadkiem - chwali Greków trener Małowiejski, odpowiedzialny w sztabie Franciszka Smudy m.in. za analizowanie gry przeciwników.

- Mniejsza liczba strzelanych goli jest spowodowana organizacją gry i założeniami, zgodnie z którymi nawet napastnicy czy skrzydłowi w pierwszej kolejności skupiają się na grze defensywnej. Gorsza skuteczność może być ceną za świetną postawę całego zespołu w obronie - zaznaczył asystent Smudy.

DEON.PL POLECA

Siłą Greków jest zespołowość, ale to samo można powiedzieć o reprezentacji Polski. Wynika więc z tego, że w piątek zadecydują indywidualności.

- Mam nadzieję, że umiejętności Roberta Lewandowskiego i innych naszych asów są o "stopień" wyższe od największych gwiazd greckiego futbolu. To może zadziałać na naszą korzyść - przyznał Małowiejski.

- Dłuższe odprawy nie mają sensu, bo trudno zapamiętać tyle informacji - podkreślił.

- Podstawowy skład Czechów jest najmniej stabilny. W przypadku Greków i Rosjan, gdyby nie kontuzje, już teraz można byłoby podać wyjściowe zestawienie. Jeśli chodzi o Czechów, ten zespół może wykrystalizować się w pierwszym, może nawet drugim meczu turnieju. Ich trener Michal Bilek ma troszkę więcej kłopotów z zestawieniem wyjściowej jedenastki niż selekcjonerzy Rosji i Grecji - zakończył Małowiejski.

Trener piłkarskiej reprezentacji Grecji Portugalczyk Fernando Santos nie pojawił się w poniedziałek na konferencji prasowej w podwarszawskim Legionowie. Jak zapewnili przedstawiciele ekipy, był zajęty przygotowaniem pierwszego po przylocie do Polski treningu.

Bramkarz Costas Chalkias, na co dzień grający w PAOK Saloniki, ocenił, że w grupie A mistrzostw Europy, w której oprócz Greków zagrają Polacy, Rosjanie i Czesi, nie ma zdecydowanego faworyta.

- Wszystkie cztery ekipy będą przygotowane na sto procent. Uważam, że równe szanse wyjścia z grupy mają wszystkie zespoły. Bardzo ważne będą dwa piątkowe mecze, nasz z Polską i Rosji z Czechami. Po nich może się już okazać, że któraś z drużyn trochę jednak od reszty odstaje. Mam nadzieję, że nie będzie to reprezentacja mojego kraju - powiedział Chalkias.

Zapytany o reprezentację Polski przyznał, że najbardziej jest mu znana trójka z zespołu mistrza Niemiec Borussii Dortmund: Błaszczykowski, Lewandowski i Piszczek. - To doskonali piłkarze, zgrani dzięki występom w jednym zespole, bardzo groźni. Mamy zrobioną dokładną analizę ich gry. Mam nadzieję, że wasz eksportowy snajper Lewandowski mnie nie zaskoczy. Sztab szkoleniowy naszego zespołu od kilku miesięcy dokładnie śledził poczynania wszystkich grupowych rywali, także Polski. Nie mam żadnych obaw przed meczem otwarcia z Polską. Niech wygra lepszy - dodał piłkarz z Salonik.

- Mamy wiedzę o waszej ekipie, która - mam nadzieję - pomoże nam w zwycięstwie. Jesteśmy do turnieju bardzo dobrze przygotowani. Zgrupowanie w Austrii kosztowało nas sporo wysiłku, ale to powinno zaprocentować w meczach grupowych - powiedział Maniatis.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Teraz liczy się tylko mecz z Grecją"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.