Tragiczny bilans katastrofy kolejowej w Egipcie
Co najmniej 11 osób zginęło, a około 100 zostało rannych, gdy w niedzielę na północ od Kairu wykoleił się pociąg pasażerski. Do katastrofy doszło w prowincji Al-Kaljubijja. Pociąg jechał ze stolicy Egiptu do miasta Al-Mansura.
Na miejsce wypadku, w którym wykoleiły się cztery wagony, skierowano 60 karetek pogotowia; ranni zostali przewiezieni do pobliskich szpitali. 14 lżej poszkodowanych osób opuściło już szpitale.
Ekipy ratunkowe wciąż przeszukują rozbite wagony. Nie wiadomo, co było przyczyną wykolejenia się pociągu.
25 marca w katastrofie kolejowej w pobliżu miasta Tahta, gdy doszło do zderzenia dwóch pociągów, zginęło co najmniej 20 osób, a prawie 200 zostało rannych. Prokuratura podała, że przyczyną marcowej katastrofy, która wywołała oburzenie w całym kraju, były rażące zaniedbania pracowników kolei.
Wypadki kolejowe są częste w Egipcie, gdzie kolej ma opinię nie dbającej o sprzęt i niewłaściwie zarządzanej. Rząd poinformował, że rozpoczął szeroko zakrojoną akcję modernizacji kolejnictwa.
Najbardziej tragiczna katastrofa kolejowa w Egipcie miała miejsce w 2002 roku, gdy 200 osób zginęło w pożarze nocnego pociągu, jadącego z Kairu na południe kraju.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł