"Biała księga" działań rządu ws. katastrofy
Posłowie PiS chcą, by Komisja Obrony Narodowej przyjęła dezyderat w sprawie opublikowania „białej księgi” z kalendarium i dokumentacją działań rządu dot. badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Projektem autorstwa PiS komisja może się zająć w połowie marca - wynika z informacji PAP.
Autorem projektu dezyderatu jest współpracujący z PiS poseł niezrzeszony Ludwik Dorn. Projekt zobowiązuje sejmową Komisję Obrony Narodowej, aby zwróciła się do Prezesa Rady Ministrów o jak najszybsze przygotowanie i opublikowanie „białej księgi”.
- Rozmawiałem na temat dezyderatu z szefem klubu PiS Mariuszem Błaszczakiem. Posłowie PiS w Komisji Obrony Narodowej podpisali wniosek o włączenie tego punktu w posiedzenie komisji. To musi być zrobione w ciągu 30 dni. Wniosek - według mojej wiedzy - został już złożony w sekretariacie komisji - powiedział w poniedziałek Ludwik Dorn.
Jak dodał, liczy na przyjęcie dezyderatu. - Odrzucane projekty PiS, na przykład rezolucji, zawierały oceny działań rządu czy instytucji takich jak MAK. W projekcie dezyderatu nie mamy do czynienia z żadnymi ocenami, tylko z postulatem dotyczącym ujawnienia faktów - uzasadnił Dorn.
Szef komisji obrony Stanisław Wziątek (SLD) poinformował PAP, że wniosek podpisany przez posłów PiS i Dorna jeszcze do niego nie dotarł. Podkreślił, że porządek obrad na najbliższe dwa posiedzenia komisji jest już zaplanowany, wobec tego posłowie dezyderatem mogliby się zająć w połowie marca.
- Dla mnie ważniejsze jest w tej chwili, aby polska komisja (pracująca pod przewodnictwem) Jerzego Millera przedstawiła swój raport jak najszybciej. Kwestia "białej księgi" i ewentualnych zaniedbań rządu mogłaby nastąpić, gdy rząd sam dokona oceny wszystkich działań, jakie były dokonane w ramach wyjaśniania przyczyn katastrofy" - podkreślił.
Wziątek poinformował, że na początku marca odbędzie się posiedzenie komisji, zwołane na wniosek posłów PiS, w związku z lądowaniem 10 kwietnia ub.roku Jaka-40 na lotnisku w Smoleńsku.
Skomentuj artykuł