Biernacki: nocna akcja MON bezprawna

Wprowadzenie nowego p.o. dyrektora tworzonego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO odbyło się z naruszeniem procedur i kompromituje Polskę przed sojusznikami - ocenił w piątek Marek Biernacki (PO), członek sejmowej Komisji ds. służb specjalnych.

- Ta interwencja była całkowicie bezprawna, to wejście na teren natowski, który podlega innej jurysdykcji. Te pomieszczenia nie podlegają ministrowi obrony narodowej ani szefowi SKW, więc będzie duży problem międzynarodowy - powiedział PAP Biernacki, który niedawno w sprawie centrum wystosował interpelacje do premier Beaty Szydło i do szefa MON Antoniego Macierewicza.

Podkreślił, że powołanie i odwołanie szefa lub któregokolwiek pracownika ośrodka wymaga ustaleń między ministrami obrony Polski i Słowacji - państw ramowych Centrum - oraz akceptacji pozostałych państw wspierających, których przedstawiciele wchodzą w skład komitetu sterującego. - To określona, klasyczna międzynarodowa procedura natowska - dodał.

Za duży sukces Polski uznał decyzję o utworzeniu tego typu ośrodka na wschodniej flance sojuszu. Podkreślił, że poza szkoleniami Centrum ma też pracować nad wspólną doktryną kontrwywiadowczą.

- Lepiej, żeby ministerstwo jak najszybciej się z tego wycofało, a jeśli chce odwołać szefa ośrodka, to jest na to określona procedura. Można to robić, ale nie w ten sposób. Nie chodzi tylko o samą formę. Te działania będą miały reperkusje dyplomatyczne i polityczne. Fatalnie wypadamy przed Słowakami, Amerykanami i NATO - powiedział Biernacki.

Centrum nadal działa, jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi słowackimi partnerami i nic się nie zmieniło - poinformował pełnomocnik ministra obrony narodowej ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO Bartłomiej Misiewicz.

18 grudnia 2015 r. MON poinformowało, że pełnomocnik ministra obrony narodowej ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO Bartłomiej Misiewicz wprowadził nowego p.o. dyrektora tego ośrodka płk. Roberta Balę do tymczasowych pomieszczeń CEK NATO użyczonych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego w Warszawie. Misiewicz zapewnił, że ośrodek działa, MON jest w kontakcie ze słowackimi partnerami. Jako powód wymiany kierownictwa powstającego ośrodka podano utratę przez nich dostępu do tajemnic.

Porozumienie o utworzeniu natowskiego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu z siedzibą w Krakowie i obiektami na Słowacji podpisano pod koniec września w USA. Powstanie ośrodka wspiera osiem innych krajów NATO.

Zadaniem tego typu centrów, które nie wchodzą w skład wojskowych struktur dowódczych NATO, jest ćwiczenie i edukacja specjalistów w krajów członkowskich i partnerskich, opracowywanie doktryn i poprawa zdolności do sojuszniczego współdziałania.