Bieszczady: z połonin widać szczyty Tatr
W Bieszczadach występuje zjawisko inwersji powietrza - wysoko w górach jest cieplej niż w dolinach. Inwersja sprawia, że jest bardzo dobra widoczność, w niedzielę z połonin widać m.in. szczyty Tatr.
"Rano na Połoninie Wetlińskiej było 11 stopni mrozu. W tym samym czasie w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych termometry wskazywały minus 24 stopnie Celsjusza, a w Cisnej 20 stopni mrozu" - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Grzegorz Mołczan.
Dodał, że "występująca przy inwersji bardzo dobra widoczność sprawia, że z połonin widać w promieniu 120-150 kilometrów". "Z Połoniny Wetlińskiej widoczne są m.in. Tatry" - powiedział ratownik.
Oprócz Ustrzyk Górnych 24 stopnie mrozu zanotowano także w Stuposianach w Bieszczadach i Ciesznowie k. Lubaczowa.
Skomentuj artykuł