Burze, nawałnice i trąby powietrzne

Zobacz galerię
Burze, nawałnice i trąby powietrzne
Usuwanie szkód po nawałnicy, jaka przeszła po południu 14 bm. nad powiatem Opoczyńskim. (fot. PAP/ Grzegorz Michałowski)
PAP / drr

Premier Donald Tusk, który odwiedził tereny nawiedzone przez trąbę powietrzną na południowym Mazowszu, zapowiedział pomoc dla dotkniętych jej skutkami. Odbudowa budynków mieszkalnych ma być refinansowana przez państwo, niezależnie od tego, czy były one ubezpieczone.

Tusk powiedział dziennikarzom w czwartek wieczorem w miejscowości Sady-Kolonia (pow. przysuski), że straty są "punktowe". Jak ocenił, skala zniszczeń nie jest tak duża, jak zdarzało się wcześniej.

- Tutaj nie ma takich zjawisk, jak cała wieś w gruzach (...), ale jest bardzo dużo dokuczliwych zniszczeń, jak połamane drzewa, zniszczone uprawy, pozrywane dachy - dodał. Poinformował, że ok. 4 tys. gospodarstw jest pozbawionych prądu.

Premier mówił, że jest pod wrażeniem spokoju poszkodowanych, z którymi rozmawiał. - Myślę, że to wynika także z tego, że wszyscy starają się tutaj na miejscu pomóc - oświadczył. Wspomniał m.in. o słowach podzięki mieszkańców dla ofiarności strażaków-ochotników. Dodał, że zaangażowała się także Caritas.

DEON.PL POLECA

- Wiadomo: dramat to dramat i ludziom największa nawet pomoc nie zastąpi tego, co stracili, ale możemy przynajmniej ze spokojem powiedzieć, że tutaj rzeczywiście ta pomoc dociera i ludzie okazują ludziom serce, co też jest bardzo ważne - oświadczył szef rządu.

Tusk zapowiedział, że odbudowa budynków mieszkalnych będzie refinansowana przez państwo, niezależnie od tego, czy były one ubezpieczone. Dodał, że ci, z którymi rozmawiał, zapewniali go, iż domy były ubezpieczone. Jak podkreślił, z rozmów z rolnikami wie, że nie da się uratować np. paprykowych upraw tunelowych, za które też będą odszkodowania.

Poinformował, że o takiej pomocy rozmawiał już z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. - Są środki na odtworzenie produkcji rolnej - dodał precyzując, że są "odłożone relatywnie duże pieniądze" na wszelkie klęski żywiołowe - 180 mln zł.

Silna trąba powietrzna przeszła w czwartek nad południowym Mazowszem. Wichura zrywała dachy z domów, przewracała drzewa, niszczyła linie energetyczne. Nie ma informacji o ofiarach.

Wichura przeszła przez trzy powiaty Mazowsza: przysuski, białobrzeski i radomski - poinformował PAP kpt. Karol Kierzkowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Dodał, że w akcji usuwania skutków trąby powietrznej uczestniczy w sumie ok. 50 jednostek straży.

- Jest bardzo dużo pracy, jeśli chodzi o powalone drzewa i zagradzające drogi konary; będziemy pracować przez całą noc - dodał Kierzkowski. - Usuwanie wszystkich skutków wichury będzie zapewne trwało kilka dni - ocenił.

Trwa szacowanie i ocena strat materialnych. Skutkami wichury zajął się już sztab kryzysowy. Na obszar powiatu przysuskiego skierowano siły z powiatów sąsiednich.

W czterech gminach powiatu uszkodzonych zostało ponad 150 budynków mieszkalnych i ponad 200 gospodarczych oraz ok. 2 tys. tuneli ogrodniczych, w których uprawiano głównie paprykę. Najbardziej poszkodowana jest gmina Rusinów, gdzie uszkodzonych jest 30 budynków mieszkalnych, 50 gospodarczych i ponad 1750 tuneli. Mieszkańcy liczą straty w milionach złotych i martwią się, że nie otrzymają rekompensat za uszkodzone tunele.

- Na spotkaniu sztabu kryzysowego w siedzibie gminy wojewoda mazowiecki obiecał wprawdzie, że straty materialne powyżej 10 tys. zł zostaną pokryte w całości, jednak do tych strat nie będą wliczane tunele ogrodnicze. A odtworzenie jednego takiego tunelu kosztuje ok. 2 tys. zł. Większość mieszkańców żyła z hodowli papryki prowadzonej w tych tunelach - powiedział PAP jeden z mieszkańców Rusinowa.

Nieco mniejsze straty są w sąsiednich gminach. W gminie Potworów ucierpiało 40 budynków mieszkalnych, 40 gospodarczych i ok. 50 tuneli. W gminie Klwów - 30 budynków mieszkalnych, 50 gospodarczych i ok. 250 tuneli, a w gminie Gielniów 2 budynki mieszkalne i 15 gospodarczych. Dane te mogą jednak jeszcze ulec zmianie, bo straty są nadal liczone.

Wichura uszkodziła też ok. 40 domów w Radomiu, gdzie wiele było też powalonych drzew, które zatarasowały drogi.

Blisko 200 uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych, zerwane dachy, powalone drzewa, uszkodzone linie energetyczne oraz zalane piwnice - to efekt nawałnicy, jaka przeszła nad powiatem opoczyńskim (Łódzkie). Najbardziej ucierpiały gminy: Białaczów, Żarnów, Paradyż i część gminy Opoczno.

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy wojewódzkiego komendanta straży pożarnej w Łodzi Arkadiusz Makowski, trąba dokonała dużych zniszczeń. - Uszkodzonych jest ok. 130 budynków mieszkalnych, z których ok. 40 nie ma dachów. Do tego dochodzi kilkadziesiąt budynków gospodarczych, które również ucierpiały. Zerwane zostały linie wysokiego i niskiego napięcia. Wiatr powalił również drzewa. Cały czas usuwamy skutki nawałnicy i zabezpieczamy uszkodzone mienie. Na szczęście nie ma ofiar - poinformował Makowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Burze, nawałnice i trąby powietrzne
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.