E-myto jak za... króla Ćwieczka
Proste agregaty ma ropę zasilają supernowoczesny system poboru opłat. W pierwszym kwartale 2012 roku mają zniknąć, ale na razie śmierdzą i hałasują - informuje "Rzeczpospolita".
Ludzie mieszkający w sąsiedztwie pracujących non stop agregatów zaczęli się skarżyć na hałas i zanieczyszczenie powietrza. Wielu - z uwagi na towarzyszące generatorom wielkie zbiorniki paliwa - obawia się, czy to aby nie potencjalne przydrożne bomby.
- Nie istnieje żadne niebezpieczeństwo związane z agregatami, nie odnotowaliśmy dotąd żadnego przypadku niebezpiecznych sytuacji - zapewnia Dorota Prochowicz, rzecznik projektu via Toll. Generatory są zresztą sukcesywnie wycofywane. - Do końca roku będzie ich jednak nie więcej niż 50, a w pierwszym kwartale 2012 r. znikną na dobre - zapewnia Prochowicz.
Skomentuj artykuł