"Gazeta Wyborcza": Chcieli zabić Najsztuba
(fot. Slawek's / Foter / CC BY-SA)
PAP / ptsj
Ta sama grupa, która w 1992 r. porwała i zabiła dziennikarza Jarosława Ziętarę miała 2 lata potem podobne zlecenie na Piotra Najsztuba - pisze "Gazeta Wyborcza".
Najsztub, wówczas dziennikarz "GW", niedawno zeznawał w prokuraturze w Krakowie, która prowadzi śledztwo ws. Ziętary.
Miał być zrealizowany ten sam schemat co z Ziętarą, ale skończyło się na przyjęciu zlecenia i obserwacji, przerwanej, bo Najsztub i piszący z nim Maciej Gorzeliński dostali ochronę - mówi rozmówca "GW" z prokuratury.
Potwierdza to, co wtedy wiedzieliśmy: pracowaliśmy w Poznaniu nad tekstem "Państwo Elektromis" i informatorzy ostrzegali, że jest na nas zlecenie - mówi Najsztub.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł