Jedna doba i 613 nietrzeźwych kierujących
W ciągu ostatniej doby na drogach doszło do 115 wypadków, w których zginęło 5 osób, a 147 zostało rannych - poinformowała w czwartek PAP Komenda Główna Policji.
Policjanci zatrzymali 613 nietrzeźwych kierujących.
Podczas długiego weekendu kierowcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego. Będzie więcej patroli drogówki, szczególnie na wylotówkach, trasach szybkiego ruchu, w miejscach newralgicznych i tam, gdzie funkcjonariusze spodziewają się łamania przepisów. Policjanci kontrolują m.in. prędkość i stan techniczny pojazdów. Zwracają też uwagę na trzeźwość kierowców oraz to, czy wszyscy w pojeździe mają zapięte pasy, a dzieci są przewożone w fotelikach.
Policja przypomina, że przed wyjazdem należy sprawdzić stan techniczny pojazdu, zaplanować trasę podróży i uwzględnić prognozę pogody. Kierowca musi być wypoczęty i trzeźwy, co dwie-trzy godziny należy obowiązkowo zrobić sobie co najmniej 15 minut przerwy. Powrotu z długiego weekendu lepiej nie odkładać na niedzielne popołudnie, kiedy będzie można się spodziewać największego natężenia ruchu.
Liczba kontroli trzeźwości kierowców wzrosła w ostatnim czasie o około 30 proc. Więcej jest także tzw. kontroli dynamicznych z użyciem wideorejestratorów zamontowanych w radiowozach oraz policyjnych pojazdach nieoznakowanych.
Policja zapowiada, że nie będzie pobłażania dla tych, którzy usiedli za kierownicą po alkoholu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.
W Polsce przekraczanie wyznaczonej prędkości jest najczęstszą przyczyną wypadków śmiertelnych. Szanse przeżycia pieszego spadają wraz ze wzrostem prędkości samochodu - przy prędkości 30 km/h dziewięciu na dziesięciu pieszych przeżywa, podczas gdy przy prędkości 50 km/h aż siedem osób z dziesięciu ginie.
W ubiegłym roku podczas pięciu dni długiego sierpniowego weekendu doszło do 405 wypadków drogowych, w których zginęło 41 osób, a 548 zostało rannych.
Policja zatrzymała wtedy ponad 2,4 tys. pijanych kierowców.
W całym 2012 roku doszło do 37 tys. wypadków, w których zginęło 3,5 tys. osób, w tym ponad 1 tys. pieszych.
Skomentuj artykuł