Jurek chce powołania komisji ws. Smoleńska
Kandydat na Prezydenta RP Marek Jurek chce utworzenia komisji przy prezydencie do ujawnienia przyczyn katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Na regionalnej konwencji wyborczej w Poznaniu opowiedział się też za utrzymaniem waluty narodowej.
- Polsce potrzeba prawdy. Jako prezydent natychmiast powołam komisję z udziałem mężów zaufania rodzin ofiar katastrofy, ekspertów akceptowanych przez ugrupowania parlamentarne i ekspertów zagranicznych, żeby ujawnić przebieg śledztwa w tej sprawie, wszystkie okoliczności i wyjaśnić przyczyny katastrofy w Smoleńsku - zapowiedział.
Jurek skrytykował rząd za niewprowadzenie w Polsce, w związku z powodzią, stanu klęski żywiołowej. Jak stwierdził, wielokrotnie apelował o to, by rząd rozważył taką możliwość.
- Sprawa nieogłaszania stanu klęski żywiołowej pokazuje kryzys prawdy w życiu publicznym. To jest klęska żywiołowa, powódź ma większe rozmiary niż 13 lat temu, zginęli ludzie, wiele rodzin straciło dach nad głową i są ogromne straty materialne - powiedział.
Jurek jest zdania, że należy zachować w Polsce walutę narodową. Zauważył, że w ostatnim czasie kilkakrotnie okazało się, że posiadanie odrębnej
waluty było dla Polski korzystne.
- W przeciwieństwie do moich kontrkandydatów mówię, że będę bronił zachowania w najbliższych latach waluty narodowej. Uważam, że jest to konieczny element ochrony poziomu życia rodzin. Jest to ważne dla konkurencyjności naszej gospodarki w warunkach europejskiego kryzysu i gdy musimy walczyć, by nasi przedsiębiorcy mieli mocne wsparcie eksportowe - stwierdził.
Jurek zapowiedział, że w najbliższych dniach zaprezentuje swoje hasło wyborcze.
Skomentuj artykuł