Katowice: tor saneczkowy w parku Kościuszki będzie czynny także tej zimy. Planowana jest modernizacja

Zapomniana przez lata trasa została reaktywowana przed rokiem dzięki inicjatywie jednego z mieszkańców miasta Jarosława Kopciucha. Wkrótce ma być zmodernizowana.

O tym, że tor będzie czynny także w bieżącym roku zdecydował prezydent Katowic Marcin Krupa. "Katowice tworzą i rozwijają przede wszystkim nasi mieszkańcy, a otwieranie się na ich potrzeby uważam za swój obowiązek. Dlatego bardzo się ucieszyłem, gdy Jarosław Kopciuch zaproponował nam rok temu reaktywację toru saneczkowego w parku Kościuszki. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę" - powiedział Krupa.

Tor saneczkowy w parku Kościuszki ma 350 m długości i biegnie ze szczytu górki nieopodal drewnianego kościoła św. Michała Archanioła aż do jednej z alejek kończących park. Przez wiele lat nie był używany. Blisko rok temu jeden z mieszkańców, Jarosław Kopciuch, zachęcił znajomych, by wraz z nim wysprzątali rynnę toru - usunęli z niej kamienie i gałęzie, które zagrażały bezpieczeństwu. W inicjatywę włączyły się służby miejskie, strażacy i wolontariusze. Po oczyszczeniu tor został pokryty śniegiem i wodą.

"Sam pomysł narodził się już w dwa lata temu. Podczas wieczornego biegania po parku zauważyłem, że w cieniu górki, na której dzieci w zimie jeżdżą na sankach jest coś, co przypomina koryto. Po chwili zrozumiałem, że to tor saneczkowy, którego nikt nie używa" - wspominał Kopciuch.

Efekt współpracy mieszkańca i służb miejskich spodobał się mieszkańcom - tor saneczkowy poprzedniej zimy cieszył się dużą popularnością. Dlatego w tym sezonie atrakcja zostanie ponownie przygotowana przez miejskie służby. W inicjatywę włączył się Zakład Zieleni Miejskiej, straż pożarna oraz Katowickie Wodociągi. W sobotę Zakład Zieleni Miejskiej napełnił tor śniegiem, a od niedzieli rozpoczęło się rozlewanie wody. Kolejne warstwy będą uzupełniane w najbliższych dniach tak, by tor był gotowy na najbliższy weekend.

Katowiccy urzędnicy zaznaczają, że poza bieżącym i tymczasowym zagospodarowaniem toru, zostanie on gruntownie zmodernizowany. To także zasługa Kopciucha, który w 2018 r. złożył odpowiedni projekt do budżetu obywatelskiego i przekonał katowiczan, by na niego zagłosowali.

"Ze względu na szeroki zakres prac inwestycja o łącznej wartości 600 tys. zł zostanie zrealizowana w 2020 roku. W jej skład wejdą m.in.: wykonanie nasypu, rewitalizacja terenu, montaż systemu naśnieżania, wykonanie bezpiecznej nawierzchni toru oraz budowa schodów" - wyjaśniła rzecznik Urzędu Miasta Katowice Ewa Lipka.