Korwin-Mikke będzie kandydował na prezydenta
– Kandyduję z ramienia Unii Polityki Realnej oraz partii Wolność i Praworządność (ugrupowania funkcjonującego do niedawna pod nazwą Platforma Janusza Korwin-Mikkego – red.) – mówi polityk portalowi tvp.info. – Moim programem jest walka z pięcioma „B”: biurokracją, bezrobociem, biedą, bezprawiem i bałaganem – dodaje.
Politolog dr Wojciech Jabłoński również w tegorocznych wyborach nie wieszczy politykowi sukcesu. – Janusz Korwin-Mikke znajduje się na marginesie życia politycznego. Może liczyć na nie więcej niż jeden, dwa procent głosów – uważa. – Kandydowanie na prezydenta to dla niego raczej szansa na utrzymanie się na rynku politycznym i przypomnienie swojej osoby Polakom – dodaje.
Sam Janusz Korwin-Mikke mówi, że fakt trzykrotnej porażki w wyborach prezydenckich go nie zniechęca. – Kandydatów zawsze jest wiele, a zwycięzca jeden. Andrzej Olechowski, mimo porażki w 2000 roku, też kandyduje ponownie – dodaje.
Jak dotąd oficjalną chęć kandydowania w wyborach prezydenckich oprócz Korwin-Mikkego i Olechowskiego zadeklarował tylko Jerzy Szmajdziński (ma poparcie Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy) oraz Tomasz Nałęcz (z ramienia Partii Demokratycznej i Socjaldemokracji Polskiej).
Skomentuj artykuł