Kraków: jest już okno życia dla zwierząt. W planach kolejne

Powstało przy ulicy Floriańskiej 53 z inicjatywy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

"Osoba, która decyduje się zostawić tu zwierzę, nie ponosi żadnych konsekwencji swojej decyzji, nie musi podawać swoich danych, nikt nie pyta jej o powody takiego działania" - pisze portal cowkrakowie.pl.

Kiedy pracownicy ośrodka zauważą, że w oknie znajduje się zwierzę, zostanie ono otoczone opieką. Jeśli będzie tego wymagała sytuacja, także weterynaryjną. Wszystkie zwierzęta, które znajdą się w oknie, zostaną przekazane do schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Rybnej w Krakowie. Tam będzie zapewniona im dalsza opieka medyczna. Ostatecznym celem ośrodka jest przekazanie do adopcji.

Abp Wiktor Skworc: niech "Laudato si'" przenika nasze myślenie i działanie >>

Jak podaje cowkrakowie.pl, każdy, kto chciałby oddać zwierzę i umieścić je w oknie życia, może to zrobić w godzinach funkcjonowania biura w poniedziałki, środy, czwartki i piątki od godziny 8 do 16 oraz we wtorki od 10 do 18. W nagłych przypadkach można udać się do schroniska na ul. Rybną, gdzie zwierzęta są przyjmowane całodobowo.

Docelowo w Krakowie ma powstać kilka miejsc, w których będzie można pozostawić zwierzę.

Eko-apokalipsa nadciąga. Jesteśmy przygotowani? >>

Polskie prawo zapewnia zwierzętom ochronę. Każdy, kto z jakichś powodów nie może zająć się zwierzęciem i otoczyć go opieką, winien jest mu szacunek.

* * *

Komentarz Michała Lewandowskiego, redaktora DEON.pl

Krakowskie okno życia dla zwierząt to bardzo dobra inicjatywa, która jest odpowiedzią na apel papieża Franciszka o poszanowanie dla stworzeń oraz całego środowiska. Samo pojedyncze okno nie zapewni oczywiście opieki wszystkim zwierzętom, które potrzebują pomocy, ale jest genialnym krokiem na drodze zwiększenia świadomości, której podstawowym punktem powinno być przekonanie o tym, że żadne zwierzę nie jest rzeczą, ale odczuwa ból oraz strach.