Lech Kaczyński przesłał kondolencje do Iraku
Prezydent Lech Kaczyński wysłał depeszę kondolencyjną do prezydenta Iraku Dżalala Talabaniego w związku z wtorkowymi zamachami w Bagdadzie, w których zginęło co najmniej 127 osób, a 448 zostało rannych.
"Głęboko poruszony wiadomością o tragicznym w skutkach zamachu bombowym w Bagdadzie, pragnę przekazać w imieniu Narodu Polskiego oraz własnym kondolencje oraz najszczersze wyrazy współczucia" - napisał Lech Kaczyński do prezydenta Talabaniego w depeszy, której treść opublikowano we wtorek na stronach internetowych prezydenckiej kancelarii.
"Wszystkim poszkodowanym oraz ich rodzinom przekazuję wyrazy szczerego współczucia i żalu z powodu straty, jaką poniosła Republika Iracka. W tych bolesnych chwilach łączę się w bólu i modlitwie z Rodzinami i Bliskimi Ofiar, a rannym w zamachu życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Proszę przyjąć wyrazy najwyższego szacunku" - napisał polski prezydent.
We wtorek w Bagdadzie miała miejsce seria pięciu zamachów, w tym samobójczych, na budynki administracji państwowej. Według AFP, zamachy te przypominają ataki Al-Kaidy. Agencja podkreśla, że jedne z najkrwawszych od początku roku zamachy przyćmiły wtorkowe oświadczenie o planowanych na marzec przyszłego roku wyborach parlamentarnych, istotnych dla przyszłości Iraku.
Do wybuchów doszło prawie równocześnie w różnych dzielnicach miasta. Pierwsza eksplozja nastąpiła około godziny 10.25 czasu lokalnego (godz. 8.25 czasu polskiego). Większości ataków dokonali zamachowcy-samobójcy.
Skomentuj artykuł