MEN: Reforma nauczania historii w szkołach
Wszyscy uczniowie, którzy będą uczyć się przedmiotu "Historia i społeczeństwo" będą obowiązkowo realizować wątek tematyczny "Ojczysty Panteon i ojczyste spory". Minister edukacji Krystyna Szumilas podpisała nowelizację nowej podstawy programowej nauczania.
Informacja o podpisaniu przez Szumilas nowelizacji rozporządzenia w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół ukazała się w środę na stronie internetowej MEN
Nowelizacja wejdzie w życie 1 września 2012 r.
W nowelizacji wprowadzona została tylko jedna zmiana w stosunku do dotychczas obowiązującego rozporządzenia z dnia 23 grudnia 2008 r. Polega na określeniu, że wątek tematyczny "Ojczysty Panteon i ojczyste spory" ma być obowiązkowo realizowany w szkołach ponadgimnazjalnych w ramach przedmiotu uzupełniającego "Historia i społeczeństwo".
"Obowiązkowa realizacja treści nauczania ujętych w wątku tematycznym +Ojczysty Panteon i ojczyste spory+ pozwoli nauczycielom historii na przedyskutowanie najistotniejszych problemów z dziejów Polski. Sprzyjać zatem będzie wzmocnieniu poczucia tożsamości narodowej uczniów budowanej na fundamencie zrealizowanego w gimnazjum i pierwszej klasie szkoły ponadgimnazjalnej pełnego kursu historii Polski" - napisano w komunikacie ministerstwa edukacji.
Zaznaczono w nim, że wprowadzenie do podstawy programowej treści zobowiązującej do realizacji w ramach przedmiotu "Historia i społeczeństwo" wątku tematycznego "Ojczysty Panteon i ojczyste spory" nie ma wpływu na już określoną i przyjętą organizację nauczania w szkołach w roku szkolnym 2012/2013. Faktycznie bowiem przedmiot "Historia i społeczeństwo" nauczany będzie w drugiej klasie szkoły ponadgimnazjalnej, czyli od roku szkolnego 2013/2014.
Nowa podstawa programowa nauczania wprowadzana jest stopniowo do szkół od 1 września 2009 r. Obecnie obowiązuje w przedszkolach, klasach I-III szkół podstawowych i klasach I-III gimnazjów. Od 1 września 2012 r. wprowadzana będzie w szkołach ponadgimnazjalnych. Będzie też kontynuowane wprowadzanie jej w szkołach podstawowych.
Rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego określa cele i treści nauczania, umiejętności uczniów oraz zadania wychowawcze szkoły. W podstawie zapisano, co uczeń będzie musiał umieć na zakończenie danego etapu edukacyjnego.
Zgodnie z nową podstawą programową, w drugiej i trzeciej klasie szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie będą wybierali, których przedmiotów uczyć się będą na poziomie rozszerzonym, a których jako uzupełniających. Ci, którzy zdecydują się uczęszczać np. do klasy przyrodniczej, politechnicznej lub ekonomicznej, będą mieli obowiązkowy przedmiot uzupełniający "Historia i społeczeństwo".
W zamierzeniu twórców podstawy zajęcia z "Historii i społeczeństwa" mają pomóc zrozumieć uczniom zainteresowanym naukami ścisłymi, jak ważna jest historyczna ciągłość i jak wiele doświadczeń współczesnych jest zakorzenionych w doświadczeniach poprzednich pokoleń. Na zajęciach z tego przedmiotu nauczyciel historii będzie musiał zrealizować cztery spośród dziewięciu wątków, np. "Europa i świat", "Wojna i wojskowość", "Kobieta, mężczyzna, rodzina", "Ojczysty Panteon i ojczyste spory".
Propozycję by wątek "Ojczysty Panteon i ojczyste spory" stał się wątkiem obowiązkowym zgłosił w kwietniu, podczas debaty u prezydenta Bronisława Komorowskiego, jeden krytyków zmian w nauczaniu historii - prof. Andrzej Nowak. Propozycja została wsparta zarówno przez prezydenta, jak i przez minister edukacji.
Pod koniec roku szkolnego 2011/2012 Szumilas podpisała rozporządzenie, zgodnie z którym wątek "Ojczysty Panteon i ojczyste spory" musi być obowiązkowo uwzględniony w podręcznikach do przedmiotu "Historia i społeczeństwo". Zapowiedziała wówczas też nowelizację nowej podstawy programowej i zapisanie w niej obligatoryjności realizowania tego wątku.
Reforma sposobu uczenia historii w szkołach ponadgimnazjalnych wywołała liczne protesty. Przeciwko zmianom dotyczącym lekcji historii odbyły się m.in. w Krakowie i Warszawie głodówki protestacyjne. Rozbito też miasteczko namiotowe przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Przeciwnicy zmian widzą w nich "drastyczne ograniczenie edukacji historycznej". Reformę krytykuje m.in. część historyków oraz studentów z Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Niezależne Zrzeszenie Studentów, a także stowarzyszenie "Solidarni 2010", Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski.
Skomentuj artykuł