Młodzież, piłkarze i politycy przeciw ksenofobii
Byli reprezentanci Polski i piłkarze szkolnych reprezentacji rozegrali w piątek na warszawskiej Agrykoli mecz w ramach akcji "Polska dla wszystkich". Imprezę objął patronatem szef MSZ.
- To okazja do przywołania najlepszych polskich tradycji Rzeczypospolitej wielu narodów - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski. - Ważne, żeby wszystkie siły społeczne i polityczne angażowały się w tego typu wspólnotę, którą określamy hasłem "Polska dla wszystkich" - dodał, otwierając imprezę.
Współorganizatorką akcji zwalczania nietolerancji i ksenofobii jest pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszewska. - Cieszę się, że mamy kolejny mecz, któremu przyświeca hasło "wykopmy rasizm ze stadionów", bo wiemy, że to nadal jest problem. Nie ma miejsca dla rasizmu, antysemityzmu, ksenofobii na polskich ulicach, w polskim sporcie, w życiu codziennym, parlamencie - dodała.
- Polska jest krajem różnorodnym, w którym mieszkają tolerancyjni ludzie. Nie pozwólmy, by chuligańskie wybryki i niestosowne zachowania, czasem nawet przestępcze, miały miejsce - zaapelowała Radziszewska.
- Polska jest dla wszystkich. Mnie jako sportowcowi przychodzi na myśl, że kraj to drużyna, którą tworzą zawodnicy różnych ras, narodowości, wyznań. Aby osiągnąć sukces, trzeba współpracować, być tolerancyjnym i otwartym. Będziemy popierać takie inicjatywy - powiedział były reprezentant Polski, piłkarz m.in. Legii, Polonii i Celticu Dariusz Dziekanowski, obecnie Prezes Polskiego Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy.
- Przesłaniem dzisiejszej imprezy jest +Polska dla wszystkich+. Niestety, nie wszyscy w Europie, także w naszym kraju, rozumieją, jak ważne jest przesłanie antyrasistowskie, jak ważna jest akceptacja wielokulturowości - powiedział Rafał Pankowski, szef monitorującego przejawy rasizmu stowarzyszenia Nigdy Więcej. - Spotykamy się z przejawami rasizmu, ksenofobii, nietolerancji także na stadionach. Euro 2012 na pewno dla Polski i Ukrainy jest pod tym względem dużym wyzwaniem, ale także szansą, aby sytuację poprawić - dodał.
Byli piłkarze, oprócz Dziekanowskiego także Radosław Majdan, Cezary Kucharski i Grzegorz Wędzyński, rozegrali mecz z wielonarodową drużyną Etnoligi, grały też drużyny jednej z warszawskich szkół i szkół, do których chodzą dzieci dyplomatów z Francji i Rosji. - Co za różnica, kto ma jaki kolor skóry, ja też mógłbym mieć inny - powiedział Damian, jeden z młodych piłkarzy.
Piątkowy mecz odbył się w ramach akcji "Polska dla wszystkich". Impreza zbiegła się z akcją organizowaną przez sieć Futbol Przeciwko Rasizmowi (Football Against Racism in Europe) - FARE będącą partnerem UEFA.
Skomentuj artykuł