MON: premier odwołała szefów SKW i SWW

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / pk

Premier Beata Szydło odwołała ze stanowisk szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. Piotra Pytla i szefa Służby Wywiadu Wojskowego gen. bryg. Radosława Kujawę - poinformował w czwartek rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz.

Jednocześnie premier powierzyła obowiązki szefa SKW Piotrowi Bączkowi, zaś szefa SWW - płk. Andrzejowi Kowalskiemu - podał rzecznik.

- Prezes Rady Ministrów Beata Szydło, po otrzymaniu pozytywnych opinii Prezydenta RP oraz Kolegium do Spraw Służb Specjalnych i Sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych, odwołała ze stanowisk szefów wojskowych służb specjalnych - szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. Piotra Pytla i szefa Służby Wywiadu Wojskowego gen. bryg. Radosława Kujawę - napisał Misiewicz w komunikacie.

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych wydała pozytywną opinię w sprawie odwołania szefów cywilnych i wojskowych służb specjalnych w nocy ze środy na czwartek.

DEON.PL POLECA

Jak powiedział szef speckomisji Marek Opioła (PiS), premier wniosła o opinię w sprawie odwołania szefów służb cywilnych - Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz wojskowych - Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. "Na posiedzeniu po wyborze prezydium komisja pozytywnie zaopiniowała wszystkie te wnioski" - powiedział PAP Opioła.

Szefów AW i ABW powołuje i odwołuje premier po zasięgnięciu opinii prezydenta oraz rządowego kolegium ds służb specjalnych i sejmowej komisji ds służb specjalnych. Podobna procedura dotyczy szefów SKW i SWW, ale dzieje się to na wniosek szefa MON.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

MON: premier odwołała szefów SKW i SWW
Komentarze (4)
WDR .
20 listopada 2015, 01:17
Dobra wiadomość. Osobiście czekam na odwołanie ambasadora w Madrycie. ps. Bardzo często jak zaczynam nowy projekt to pochłania mnie bez reszty. To samo widzę NA RAZIE w nowym rządzie. Oby jak najdłużej!
MR
Maciej Roszkowski
19 listopada 2015, 20:21
Tak dokładnie to p. Premier przyjęła  wnioski o dymisję tych dżentelmenów. Wiem, że robi to złe wrażenie, ale ciągłość tych funkcji musi być "na styk". Nie pierwszy to raz, że Sejm pracował do późnej nocy. Posłowie nie mają prawa do 8 godzin pracy dziennie
19 listopada 2015, 21:14
Wszystko zgodnie z prawem i co do tego nie ma wątpliwości , nawet gdyby sejm uchwalał o 3 nad ranem tylko w tym ostatnim ciągu zdarzeń zdaje się to wszystko wyglądać jakby wypuszczono głodzonego przez co najmniej tydzień dobermana.U mnie ten ciąg zdarzeń wywołuje złe skojarzenia , ale możliwe że się mylę .PO oskarżano o arogancję, pychę, i lekceważenie opozycji i były to zarzuty prawdziwe, które doprowadziły   do porażki wyborczej. PiS moim zdaniem nawet nie usiłuje robić pozorów(twierdziłem że będzie je robił) tylko bierze wszystko bez pardonu.
19 listopada 2015, 18:09
Oczywiście Pani premier miała takie prawo tylko dlaczego takie sprawy załatwia się nocą ?