Msze od PiS w wybory? "To nieprawda"

Msze od PiS w wybory? "To nieprawda"
(fot. jaroslawkaczynski.info)
"Gazeta Wyborcza" / PAP /pz

Kandydaci PiS do Sejmu i Senatu chcą zamawiać w całej Polsce nabożeństwa w podzięce za beatyfikację Jana Pawła II. Ale tak, by księża odprawiali je w niedzielę wyborczą, podając nazwisko zamawiającego mszę polityka, pisze "Gazeta Wyborcza".

Precedens już jest: w ostatni piątek Jarosław Kaczyński zamówił taką mszę w Wadowicach. Proboszcz tamtejszej bazyliki zgodził się przed nabożeństwem poinformować wiernych, że to prezes PiS jest ofiarodawcą.

Państwowa Komisja Wyborcza uważa, że odczytywanie w dniu wyborów w kościołach nazwisk kandydatów zamawiających msze nie naruszy ciszy wyborczej. To będzie jedynie informacja dla wiernych o ofiarodawcy. Nie będzie więc miała kontekstu wyborczego.

- Jeśli ksiądz podejrzewa, że chodzi np. o promocję własnej osoby, to powinien zachować daleko idącą roztropność i powstrzymać się od informowania, kto za intencją stoi, uważa ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział w czwartek, że kandydaci tej partii nie będą zamawiać w kościołach nabożeństw w niedzielę wyborczą. - Żadnej takiej akcji nie ma - zapewnił w radiowych "Sygnałach Dnia", komentując doniesienia prasowe.

- Wiem, że taki artykuł ukazał się w "Gazecie Wyborczej", ja o takiej akcji nie słyszałem, a pracuję w sztabie Prawa i Sprawiedliwości, a więc mam wrażenie, że tutaj coś nadinterpretowano; żadnej takiej akcji nie ma - przekonywał Błaszczak w programie I Polskiego Radia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Msze od PiS w wybory? "To nieprawda"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.