"Nic nie wskazuje na to, by nam coś groziło"

"Nic nie wskazuje na to, by nam coś groziło"
(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / drr

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w środę dziennikarzom, że - póki co - nie mamy "precyzyjnych ostrzeżeń", które nakazywałyby podjęcie dodatkowych działań w zakresie bezpieczeństwa.

Sikorski, pytany, czy istnieją przesłanki, by wzmocnić środki bezpieczeństwa odparł: "za każdym razem, gdy będziemy mieli takie sygnały, dzięki którym można coś przedsięwziąć, będziemy działać, ale - póki co - takich precyzyjnych ostrzeżeń nie mamy".

DEON.PL POLECA

 

 

- Mamy procedury bezpieczeństwa, np. wszystko, co dociera do mnie, na moje biurko przechodzi przez kontrolę BOR, także kontrolę pod kątem obecności materiałów wybuchowych - mówił minister.

We wtorek na pokładzie samolotu kurierskiego lecącego z Aten znaleziono paczkę adresowaną do premiera Silvio Berlusconiego. Przesyłka zapaliła się, gdy saperzy otwierali ją w Bolonii, gdzie samolot przymusowo lądował.

Tego samego dnia doszło także do eksplozji niewielkich ładunków wybuchowych w ambasadach Szwajcarii i Rosji w Atenach. Nie spowodowały one ofiar. Niebezpieczną przesyłkę z materiałem wybuchowym przechwycono też w niemieckim Urzędzie Kanclerskim, adresowaną do kanclerz Angeli Merkel. Minister spraw wewnętrznych Włoch Roberto Maroni nie wykluczył w środę, że za wysłaniem paczek z materiałami wybuchowymi mogą stać włoscy anarchiści, powiązani z ekstremistami z Grecji.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nic nie wskazuje na to, by nam coś groziło"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.