"Nie wszczepiajmy dziecku chipa"

(fot. Edgar Rubio / flickr.com)
PAP / im

Ministerstwo pracy rozważa utworzenie centralnego systemu monitorowania dzieci, z myślą o zapobieganiu stosowania przemocy wobec nich. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych dr Wojciech Rafał Wiewiórowski mówi "Rzeczpospolitej", że to pomysł absurdalny.

Podkreśla on, że artykuł 51 Konstytucji wyraźnie stanowi, że o obywatelu można zbierać tylko te informacje, które są niezbędne w demokratycznym państwie prawa. Zatem jeśli taki system miałby być stworzony, należało by wykazać, że dalsze funkcjonowanie państwa bez jego powstania, łączącego się z daleko idącą ingerencją w prywatność rodzin, nie jest możliwe.

Zdaniem Wiewiórowskiego znalezienie się w takim rejestrze stygmatyzuje dziecko z powodu rzeczy, których ono nigdy nie zrobiło, a wyłącznie dlatego, że dorośli - jego rodzice czy opiekunowie - zachowali się wobec niego w nieodpowiedni sposób.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie wszczepiajmy dziecku chipa"
Komentarze (5)
!
!
17 lipca 2012, 12:48
Zaskoczę Cię. Pomysł nie podoba mi się. Tak wygląda budzenie sie z ręką w nocniku.
Jadwiga Krywult
17 lipca 2012, 10:24
Zaskoczę Cię. Pomysł nie podoba mi się.
C
cymes
17 lipca 2012, 09:07
Niejakiej Kindze, co grasuje tutaj na deonie pewnie pomysł się spodoba... taki POstępowy, walczący z przemocą, ekologiczny i ekonomiczny i w ogóle... 
P
PL
17 lipca 2012, 09:01
No coz - panstow POlicyjne wymaga kolejnych ofiar z  i w imie tzw.wolnosci. POzniej zawsze mozan zrobic "przypadkowy" wyciek danych z systemu do zaprzyjazninych firm ktore beda wiedzialy co z takimi danymi zrobic.
P
PL
17 lipca 2012, 09:00
No coz - panstow POlicyjne wymaga koljenych ofiar z  i w imie tzw.wolnosci. POzniej zawsze mozan zrobic "przypadkowy" wyciek danych z systemu do zaprzyjazninych firm ktore beda wiedzialy co z takimi danymi zrobic.