Nie żyje polski lekarz, który był zarażony koronawirusem. "Przyczyną śmierci nie było zakażenie"
Wirus nie był bezpośrednią przyczyną jego śmierci.
Zmarł Wojciech Rokita, wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa. Był zarażony koronawirusem, ale jego śmierć nie była związana z pogorszeniem stanu zdrowia w wyniku zainfekowania.
Podczas środowej konferencji prasowej dyr. Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach Bartosz Stemplewski poinformował, że nad ranem zmarł pacjent zarażony koronawirusem. „Jego śmierć nie była jednak związana z pogarszającym się stanem zdrowia i chorobą” – powiedział Stemplewski, który nie podał personaliów zmarłego. Jak jednak udało się ustalić PAP, zmarłym jest prof. Wojciech Rokita, wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa.
„Odszedł nasz kolega, wspaniały człowiek i lekarz, nauczyciel akademicki. Z wielkim żalem przyjęliśmy tę informację” – podkreślił dyr. szpitala.
Profesor Wojciech Rokita od 2012 roku był szefem Kliniki Położnictwa i Ginekologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Funkcję konsultanta wojewódzkiego w tej dziedzinie, pełnił przez pięć lat, do wiosny 2018 roku. Zrezygnował ze stanowiska z przyczyn osobistych. W czasie, gdy pełnił funkcję konsultanta, umieralność okołoporodowa noworodków w regionie zmalała do najniższej w kraju.
Rokita od 2015 roku, oprócz specjalizacji w dziedzinie ginekologii i położnictwa, był również specjalistą w dziedzinie perinatologii. Od roku 2012 posiadał stopień doktora habilitowanego nauk medycznych, a także tytuł profesora nadzwyczajnego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, gdzie kierował Zakładem Profilaktyki w Ginekologii i Położnictwie na Wydziale Lekarskim i Nauk o Zdrowiu.
W ubiegłym roku został wybrany prezesem elektem Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Skomentuj artykuł