Niesiołowski każe jeść głodnym dzieciom szczaw

(PO / flickr.com)
PAP / slo

Klub Solidarnej Polski złożył wniosek o zwołanie specjalnego posiedzenia Komisji Etyki Poselskiej i ukarania naganą posła PO Stefana Niesiołowskiego w związku z jego wypowiedzią dot. informacji o niedożywionych dzieciach.

Zdaniem SP Niesiołowski "swoją arogancką wypowiedzią" dotyczącą "dezawuowania problemu głodnych dzieci w Polsce", naruszył zasadę dbałości o dobre imię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.

Jak zaznaczono we wniosku, art. 6 uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej stanowi, że "poseł powinien unikać zachowań, które mogą godzić w dobre imię Sejmu.

Powinien szanować godność innych osób". - Poseł Stefan Niesiołowski zachowywał się w sposób arogancki, wykazując się brakiem wrażliwości społecznej na problem niedożywionych dzieci w Polsce. Dyskredytując problem niedożywienia dzieci, odniósł się z lekceważeniem do 800 tysięcy dzieci w Polsce, których rodzice, według badań przeprowadzonych przez Polską Fundację Pomocy Dzieciom "Maciuś", mają problem z zaspokojeniem elementarnych potrzeb bytowych swoich dzieci - zaznaczono.

- Wypowiedź Pana Posła daje bardzo złe świadectwo o Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, którego powagę reprezentuje również poseł Stefan Niesiołowski - podkreślił w uzasadnieniu rzecznik SP Patryk Jaki, który poinformował w sobotę PAP o skierowaniu wniosku ws. zwołania specjalnego posiedzenia komisji. - Gdy wniosek wpłynie, będziemy go analizować - powiedziała PAP przewodnicząca Komisji Etyki Poselskiej Małgorzata Kidawa-Błońska.

Niesiołowski powiedział 5 marca w TVN24, że informacje o 800 tys. niedożywionych dzieci w Polsce (to dane Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś") nie mogą być prawdziwe, bo dzisiaj dzieci nie jedzą na przykład dziko rosnącego szczawiu czy śliwek ulęgałek i mirabelek. - Myśmy grali w piłkę, bo była przerwa, to wyjedliśmy cały szczaw z nasypu i wszystkie śliwki ulęgałki, mirabelki jedliśmy. Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera - mówił.

Do wypowiedzi Niesiołowskiego w piątek odniósł się m.in. premier Donald Tusk. "Proszę i błagam różnych polityków z PO, aby zastanowili się, zanim coś powiedzą, jak brzmią ich słowa czy sformułowania" - powiedział premier.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niesiołowski każe jeść głodnym dzieciom szczaw
Komentarze (19)
O
Obcy.
18 marca 2013, 11:10
Niesiołowski trzyma się Sejmu jak koryta,tylko debile na niego głosowali aby z kadencji na kadencję znalazł się w parlamencie.Z niego katolik i chrześcijanin taki jak szatan stałby się Michałem Archaniołem.
Z
Zocha
18 marca 2013, 10:10
Tytuł w katolickim portalu brzmi " Niesiołowski każe jeść... szczaw" Ósme przykazanie brzmi: Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu... Niesiołowski powiedział że sam jadł szczaw i mirabelki... ateraz nikt tego nie je. Jak ma się tytuł do prawdy i do ósmego przykazania????
J
jhvgcujyh
10 marca 2013, 21:49
co wy chcecie prawde powiedzial ze kiedys tak bylo a nikogo nie obrazil
X
xxxx
10 marca 2013, 19:15
CIEBIE  NIESIOŁOWSKI BAR...E  I MALKOLMA  DO GAZU  SZKODA ŻE NIEMA PIŁUSDSKIEGO NO BY WAS BYDLAKI  NAUCZYŁ ROZUMU KOMUCHY
X
xxxx
10 marca 2013, 19:10
bydlak do gazu tego ch..a
B
bonka
10 marca 2013, 14:44
Chory człowiek i tyle!!!   http://youtu.be/ofMw6Jz_95M
M
Max
10 marca 2013, 12:37
Jeżeli ten szczaw jest faktycznie tak zdrowy, jak zaczynają pisać salonowi dziennikarze, To niech go się najedzą do syta z tym swoim Stefanem i niech te swoje pełne brzuchy wypną do słońca, leżac na trawie i delektując się konstatacją że wreszcie są na tej obiecanej przez Tuska "zielonej wyspie".
J
jacek
10 marca 2013, 12:34
Niesiołowski to idiota. On nie wspomina, że kiedyś były głodne dzieci, tylko zestawia głodne dzieci z czasu wojny z głodnymi dziećmi współcześnie i stwierdza, że teraz dzieci nie są głodne, bo nie jedzą szczawiu i śliwek z ziemi.  Co on wie o tym, co jedzą głodne dzieci. Dawniej bieda była wszechobecna. Teraz głodne dziecko wstydzi się tego, że jest głodne. Wstydzi się tego, że dzieci w klasie mają pieniądze na telefony, wycieczki, a ono nie ma nawet śniadania. Nigdy tego nie powie. I nie będzie zbierało śliwek z ziemi, bo ktoś mógłby to zobaczyć - wstyd jest silniejszy. Ale niesiołowski nie umie słuchać - do niego dociera tylko to, co on sam powie. Tylko to, że 60 lat temu miał z kolegami ochotę na szczaw i mirabelki.
N
N.
10 marca 2013, 12:23
mnie ta wypowiedz podoba sie. poseł wspomina jedynie jak sam kiedyś był głodny. to że dzieci należy karmic, to oczywiste... jezeli trzeba przypominać społeczeństwu, zeby karmić dzieci, to jest chore społeczeństwo...
E
Eliza
10 marca 2013, 11:22
Jeśli tak powiedział, to niech najpierw sam skosztuje tego szczawiu!
P
paweł
10 marca 2013, 08:24
Jak wyrwali z kontekstu wypowiedź ks. de Berier, tak podobnie komentują Niesiołowskiego w oderwaniu od kontekstu.
.
...
10 marca 2013, 02:37
Małpy w cyrku: [url]http://www.youtube.com/watch?feature=pla<x>yer_em<x>bedded&v=zQJMi0lMT5U[/url] [url]http://www.youtube.com/watch?v=q8q4T5UNB70&feature=pla<x>yer_em<x>bedded[/url]
S
stefan
10 marca 2013, 02:06
Niestety nie oglądam TVN-u i nie  widziałem czy z ust Stefka bije juz piana. 
S
Spokojny
10 marca 2013, 01:08
Kiedyś królowa Francji Maria Antonina powiedziała że skoro lud nie ma chleba to niech je ciastka ...
B
bezpartyjny
9 marca 2013, 22:45
@tarpan Tytuł pochodzi od PAP.
9 marca 2013, 21:31
Nie jestem fanem Niesiołowskiego, ale tytuł tej wiadomości, delikatnie mówiąc, odbiega od treści wypowiedzi. Panowie (ojcowie?) Redaktorzy, mniej uprzedzeń, więcej obiektywizmu!
WP
wzorzec POlszewika
9 marca 2013, 20:07
Kupa bezczelnego i aroganckiego chama 
R
Radujmysię
9 marca 2013, 19:51
Syty głodnego nie zrozumie. "Biedny", zarabiający marne kilkanaście tysięcy złotych Niesiołowski nie zrozumie tych co mają "rozrzutną" pensję minimalną. Wypowiedzi pos.Niesiołowskiego stanowią przykry dowód poziomu umysłowego niektórych tzw.profesorów. Brzmią jakby wypowiadał je zupełny prostak, człowiek nie tylko niedouczony, ale i prymitywny.
Bogusław Płoszajczak
9 marca 2013, 19:22
"...co uczyniliście jednemu z tych maluczkich.... mnie uczyniliście..."