Niezwykła pasja emeryta z Wielkopolski. Buduje przedwojenne szybowce

Fot. depositphotos.com / Facebook
poznan.tvp.pl / kb

Jako emeryt buduje szybowce na podstawie projektów przedwojennych modeli. Jerzy Gruchalski liczy, że jego konstrukcje już za nie długo wzbiją się w powietrze. 

W warsztacie spędza codziennie minimum 8 godzin. Wykonanie szybowca zajmuje mu co najmniej rok. Każdy element konstrukcji, od drewnianych szkieletów po metalowe okucia Jerzy Gruchalski wykonuje samodzielnie. 

Emeryt buduje szybowce

"Takie jedno żeberko kiedyś musiałem budować dwa dni, ale zrobiłem różne przyrządy, więc teraz zajmuje mi to 8 godzin - mówi Jerzy Gruchalski.

"Emeryt z wielkopolski buduje repliki szybowców w skali jeden do jednego. Mężczyzna przekonuje, że jedyną różnicą w konstrukcji od oryginału wojennego to rodzaj użytego kleju. 

Budowa szybowca to koszt ok. 5 tys. złotych. Przed wojną była to równowartość jednej czwartej domu. Szybowiec autorstwa Jerzego Gruchalskiego ma wznieść się w powietrze jeszcze w tym miesiącu.

Źródło: poznan.tvp.pl / kb

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niezwykła pasja emeryta z Wielkopolski. Buduje przedwojenne szybowce
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.