Noworoczne życzenia Prezydenta RP
Miło jest gościć w Państwa domach w nastroju, jaki stworzyły niedawne Święta Bożego Narodzenia, tuż przed zbliżającym się Nowym Rokiem. To dobry czas, by patrząc życzliwym okiem na świat, na Polskę, na własne miasto czy gminę, na bliskich i na siebie samego, ocenić to wszystko, co zostawiamy w dobiegającym końca 2012 roku. To odpowiedni moment, by pomyśleć, co czeka nas w roku następnym.
Szanowni Państwo,
Rok miniony nie był dla nas rokiem łatwym, ale był kolejnym rokiem dobrym. Nasze wysiłki, nasza praca kolejny raz dały dobre owoce. Potrafiliśmy przecież w czasach kryzysu gospodarki europejskiej obronić nasz wzrost i utrzymać konkurencyjność naszej gospodarki. Potrafiliśmy, nie bez błędów i trudności, wykorzystać pieniądze z funduszy unijnych dla nadrobienia ogromnych, historycznych czasem zaległości, m.in. w zakresie budowy i modernizacji polskich dróg i autostrad. Potrafiliśmy uczynić nasze członkostwo w Unii dźwignią wzrostu znaczenia Polski na arenie międzynarodowej. Euro 2012 było nie tylko źródłem sportowych przeżyć i uniesień, ale również dobrą okazją do pokazania nieomal całemu światu Polski modernizującej się, Polski coraz ładniejszej i coraz zamożniejszej.
Oczywiście trzeba się zastanawiać nad tym, co moglibyśmy zrobić lepiej, mądrzej i piękniej, co nam nie wyszło, co się nam nie udało. Ale stając tuż, tuż przed wyzwaniami kolejnego, 2013 roku, warto pomyśleć o tym, gdzie są źródła naszych sił, naszych polskich nadziei i naszych polskich szans, naszej narodowej energii. Bo to tak już bywa, że czasami łatwiej jest patrzeć na świat, na Polskę, na siebie samych, przez czarne okulary smutku, obaw i porażek. Trudno nam wtedy zobaczyć wokół siebie i w sobie samych to, co buduje naszą siłę, nasz optymizm, naszą nadzieję. Trudno nam wtedy, pośród trosk i problemów, o wiarę, że świat idzie jednak w dobrą stronę, że idzie ku lepszemu.
Nasza poetka Wisława Szymborska, która zmarła w tym roku, powiedziała o nas, o Polakach, takie słowa, odbierając literacką Nagrodę Nobla: "W naszej krzykliwej epoce dużo łatwiej przyznać się do własnych wad, jeśli tylko prezentują się efektownie, a dużo trudniej do zalet, bo są głębiej ukryte, i w które samemu nie do końca się wierzy". Uwierzmy więc proszę Państwa, we własne siły, we własną pracowitość i w szansę na własne szczęście. Uwierzmy, choć czasami nie jest to łatwe, także i w innych ludzi, że też chcą dobrze. Ufajmy, że pomimo różnic też dążą do tego samego celu, jakim jest dobro wspólne, dobro całego narodu, całej ojczyzny. Szukajmy źródeł tej siły i w sobie i w rodzinach, w tradycji i w marzeniach o nowoczesności, w szacunku do siebie i do innych. Dostrzegajmy wokół siebie tych, którzy są w większej od nas potrzebie, dostrzegajmy tych, którzy mają mniej sił i możliwości.
Szukajmy wspólnej siły składając sobie nawzajem życzenia noworoczne, wznosząc wspólny toast za pomyślny, nowy 2013 rok. Razem potrafiliśmy osiągnąć wiele w roku minionym. Idąc razem, tak jak 11 listopada w dniu Święta Niepodległości, udźwigniemy także wyzwania roku przyszłego.
Do Siego Roku!
Skomentuj artykuł