Nowy sondaż i cztery partie w parlamencie

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie grudnia, PO mogłaby liczyć na poparcie 41 proc. osób deklarujących pewny udział w głosowaniu. PiS uzyskałoby 21 proc. głosów, SLD - 11 proc. - wynika z sondażu CBOS.

W Sejmie znalazłoby się jeszcze PSL z 6-procentowym poparciem.

Jednoprocentowe poparcie uzyskały: Liga Polskich Rodzin, Partia Demokratyczna demokraci.pl, Partia Kobiet, Polska Jest Najważniejsza oraz Samoobrona RP.

Nikt nie chciał głosować na: Unię Polityki Realnej, Krajową Partię Emerytów i Rencistów, Polską Partię Pracy, Prawicę Rzeczypospolitej, Ruch Poparcia (ugrupowanie Janusza Palikota), Socjaldemokrację Polską, Stronnictwo Demokratyczne, Wolność i Praworządność oraz Unię Pracy.

Swój pewny udział w ewentualnych wyborach parlamentarnych zapowiedziało w grudniowym sondażu 63 proc. badanych. 24 proc. ankietowanych zadeklarowało, że na pewno nie wzięłoby udziału w wyborach, z kolei 13 proc. - nie wie, czy wzięłoby w nich udział.

Jak zauważa CBOS, w ciągu ostatniego miesiąca układ sił na polskiej scenie politycznej praktycznie się nie zmienił. W listopadzie PO mogła liczyć na 40-procentowe poparcie, PiS - na 19-procentowe. Tak jak w grudniu, w listopadzie na SLD chciało oddać swój głos 11 proc. badanych, na PSL - 6 proc.

CBOS podkreślił, że ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza zostało uwzględnione w sondażu po raz pierwszy. "Trzeba zastrzec, że badanie realizowaliśmy przed niedawnym kongresem tego ugrupowania, jedynie w niewielkim zakresie po nim" - zaznaczono w podsumowaniu wyników sondażu.

Sondaż przeprowadzono na podstawie dwóch badań, które odbyły się w krótkim odstępie czasu. Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 7-14 grudnia na reprezentatywnej próbie losowej 879 dorosłych mieszkańców Polski. Badanie "Omnibus" przeprowadzono w dniach od 30 listopada do 8 grudnia 2010 roku na reprezentatywnej próbie losowej 981 dorosłych mieszkańców Polski.

Swój sondaż poparcia dla polityków przedstawił także TNS OBOP.

Ponad połowa Polaków - 52 proc. - uważa, że Bronisław Komorowski dobrze wypełnia obowiązki prezydenta. Z dezaprobatą o jego pracy wypowiada się 26 proc. a 22 proc. nie ma zdania na ten temat.

"Zdecydowanie dobrą" opinię o pełnieniu przez Komorowskiego funkcji głowy państwa ma 9 proc. respondentów; 43 proc. ankietowanych na pytanie, czy dobrze wypełnia on obowiązki prezydenta odpowiedziało: "raczej tak". Odpowiedzi "raczej nie" na tak zadane pytanie udzieliło 17 proc. badanych. Natomiast 9 proc. respondentów ma "zdecydowanie złą" opinię o pracy prezydenta.

W porównaniu z badaniem z listopada notowania prezydenta poprawiły się. O 8 pkt proc. wzrosła liczba jego zwolenników, o 5 pkt proc. zmalała liczba przeciwników. Zmalała również - o 3 pkt proc. - liczba osób bez zdania na ten temat.

Działalności rządu krytycznie ocenia 54 proc. ankietowanych, w tym "zdecydowanie złe" zdanie o obecnej ekipie ma 14 proc. Zwolennikami gabinetu Donalda Tuska jest 37 proc. badanych (2 proc. ocenia pracę rządu zdecydowanie pozytywnie). 9 proc. ankietowanych nie ma zdania na ten temat.

Notowania rządu w porównaniu do listopadowego badania TNS OBOP poprawiły się - o 3 pkt proc. wzrosła liczba zwolenników rządu, jednocześnie o 2 pkt proc. zmalała liczba przeciwników. Osób niezdecydowanych było przed miesiącem więcej o 1 pkt proc.

O tym, że Donald Tusk dobrze wypełnia obowiązki szefa rządu przekonanych jest 48 proc. respondentów (w tym 6 proc. ma zdecydowanie dobrą opinię o premierze). Negatywną opinią o pełnieniu przez Donalda Tuska funkcji premiera ma 41 proc. ankietowanych; przy czym 11 proc. ma "zdecydowanie złą" opinię na ten temat. W grudniu 11 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie.

Od listopada notowania premiera wzrosły. O 3 pkt proc. zwiększyła się grupa jego zwolenników, jednocześnie o 3 pkt proc. zmalała grupa przeciwników Donalda Tuska. Liczba osób niemających wyrobionego zdania na ten temat pozostała bez zmian.

Sondaż TNS OBOP zrealizowano w dniach 2-5 grudnia na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1003 mieszkańców Polski w wieku lat 15 i więcej.