Ostatnie ataki hakerskie ominęły Polskę

Ostatnie ataki hakerskie ominęły Polskę
(fot. shutterstock.com)
PAP / jp

Duży atak hakerski, który miał miejsce na skalę światową, nie dotyczy Polski. ABW oraz Ministerstwo Cyfryzacji nie identyfikują zdarzeń godzących w bezpieczeństwo cybernetyczne naszego kraju - poinformował w sobotę PAP rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

"Instytucje odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo Polski na bieżąco analizują i monitorują próby ataków hakerskich i inne incydenty cybernetyczne. W chwili obecnej zarówno ABW, jak i podległe pod Ministerstwo Cyfryzacji instytucje nie identyfikują zdarzeń godzących w bezpieczeństwo cybernetyczne Polski. Znajdujący się w gestii ABW Cert.gov.pl nie odnotował żadnych poważnych incydentów związanych z atakami hakerskimi w ostatnim czasie. Również NASK zajmujący się cyberbezpieczeństwem prywatnych podmiotów nie zgłasza sygnałów o incydentach" - napisano w sobotnim komunikacie.

- Z dotychczasowych analiz ABW wynika, że działania podejmowane przez hakerów skupiły się na kilku krajach, w tym Wielkiej Brytanii i Rosji. Atak wykorzystujący luki w oprogramowaniu instalowanym na komputerach był nakierowany na prywatnych odbiorców. Sposób działania hakerów sugeruje, że mamy do czynienia z atakami o charakterze kryminalnym, które są powiązane z próbą wyłudzenia pieniędzy - podał Żaryn.

DEON.PL POLECA

Dodał, że zarówno ABW, jak i NASK nie identyfikują obecnie ataków wymierzonych w Polskę.

Hakerzy przeprowadzili w piątek ponad 45 tysięcy ataków na sieci informatyczne w 74 krajach, głównie w Rosji - poinformowali specjaliści z rosyjskiej firmy Kaspersky Lab, zajmującej się tworzeniem oprogramowania antywirusowego. W Rosji hakerzy zaatakowali m.in. komputery MSW i systemy największego operatora telefonii komórkowej Megafon. Według rzeczniczki rosyjskiego MSW hakerom nie udało się sparaliżować pracy serwerów ministerstwa.

Portal Gazieta.ru poinformował, że zaatakowane zostały komputery w całej Rosji. Wirus blokuje ekran komputera i szyfruje pliki na twardym dysku. W zamian za odblokowanie komputera hakerzy żądają pieniędzy - 300 dolarów w bitcoinach, wirtualnej walucie.

Brytyjska premier Theresa May powiedziała, że cyberatak na systemy informatyczne brytyjskiej służby zdrowia (NHS) jest "częścią szerszego, międzynarodowego ataku".

Według danych z piątkowego wieczoru, co najmniej 40 organizacji regionalnych w ramach służby zdrowia, w tym szpitale w Londynie, zostało dotkniętych atakiem uniemożliwiającym korzystanie z sieci informatycznych i telefonicznych.

W wielu szpitalach lekarze mają bardzo ograniczony dostęp do danych pacjentów, co doprowadziło do odwołania setek zaplanowanych operacji i zabiegów. Wiele lokalnych przychodni musiało zamknąć się wcześniej w piątek, nie będąc w stanie przyjmować pacjentów. NHS Digital, instytucja w ramach brytyjskiej służby zdrowia odpowiedzialna za systemy informatyczne, określiła atak jako "poważny incydent".

Przeprowadzony atak ma charakter aplikacji ransomware ("WanaCrypt0r 2.0"), która żąda zapłaty okupu w bitcoinach o równowartości 300 dolarów w zamian za odblokowanie dostępu do sieci teleinformatycznych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ostatnie ataki hakerskie ominęły Polskę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.